reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

u nas jest super z akceptacja małego- Kubus by dla Aleczka zrobil wiele, pomaga nam w jego opiece, ale to dopiero kilka dni, wiec pewnie działa ciekawosc, kto wie jak bedzie ...ale moze zle sie nastawiam. Widze ze mam tak malo czasu dla Kubusia i najgorsza to ta niecierpliwosc- jestem jeszcze cała obolała i wszystko mnie drazni nawet głosniejsze dzwieki, 5 latek to szaleje i nie moge mu tego zabronic, na nieszczescie nie chodzi do przedszkola bo chory, ale mama moja go zabiera na cały dzien do siebie- tylko to tez takie wyrodne:-( z mojej strony.

Swoja droga po cc fakt 2 doby masakra, ale byłam na chodzie i to sprawnym juz po 5 dniach, a teraz poród super lekki, szybki (1,5 godziny na porodówce), wstałam od razu-ale co z tego jak do dzis nie moge siedziec, chodzic mimo ze nie nacinali mnie nawet- koszmar
 
Ostatnia edycja:
reklama
Widze ze mam tak malo czasu dla Kubusia i najgorsza to ta niecierpliwosc- jestem jeszcze cała obolała i wszystko mnie drazni nawet głosniejsze dzwieki, 5 latek to szaleje i nie moge mu tego zabronic, na nieszczescie nie chodzi do przedszkola bo chory, ale mama moja go zabiera na cały dzien do siebie- tylko to tez takie wyrodne:-( z mojej strony.

przestan gadac, ze wyrodne. Jestes wspaniala mama.To nie jest latwe - jedno dziecko jest ciezko a juz kazde kolejne wiecej - mnozyc trud mozna.A Ty tez tyle o ile odpoczac musisz. Nie dam Ci rady na poruszanie sie po cc, bo sama nie mialam. Dzwiganiem zajmowal sie maz, kapaniem dziecka tez, zakupami rowniez.
 
Asiuk chyba wiem, co czujesz bo w zeszłym tygodniu Szymek przyniósł jelitówkę a ponieważ dzidziusia kcha bezgranicznie musiałam go w piątek oddelegować na noc do dziadków. W sobotę się na nas odgrywał - wszystko było na nie.
A ta miłość do młodszego brata to chyba nie jest chwilowe zainteresowanie bo chociaż na nas się odgrywa to małego kocha.
"mój kochany, nie płacz", przytula, całuje albo biegnie do mnie, że muszę ja Jasia przytulić bo płacze i chyba chce do mamy.

A odnośnie jelitówki: podawałam i podaję jednemu i drugiemu dicoflor 30. Myślisz, że dobrze (Janek na szczęście nie złapał ale tak profilaktycznie...)?
 
Asiuk moze za duzo nosisz....? mialas teraz sn?
ja mialam tak ze jak na 5 dobę zaczelam biegać po domu i to z moim klockiem na rekach to mnie nagle pipkazaczeła tak rwać aż sie przestraszylam. Dwa dni uzywalam kola poporodowego-zbawienie!

A wrodna sie nie czuj. Mnie przy pierwszych halasy draznily teraz bedzie niezła jazda bo moj Nikoś lubi właczyc stereo glownie rano maaaaaaaaaaaaaamaaaa bibi czytaj mama bajkę albo mniam mniam i miolczy

jade na ktg...
 
Witajcie dziewczyny i bobaski. Ja już dziś tylko tak ekspresowo. Jak będę miała więcej czasu to napiszę więcej ;) buziaki ozdrawiam
 
ja po ktg. nic ciekawego. pełno skurczy przepowiadających,następna wizyta za dwa dni. ogólnie mam serdecznie dość. tego ciągłego latania na to ktg też. no i te mega bolesne badania. normalnie ledwo się ruszam,a po badaniu nie sposób się wyprostować.
 
Witam się i ja po długaśniejjjjjj przerwie
Wróciliśmy do domu w czwartek po tygodniowym pobycie w szpitalu, pierwsze 3 dni się ogarnialiśmy i przyjmowaliśmy gości, no a dzisiaj jestem w miarę odrobiona, więc mam czas na Was. Mąż w domu więc na razie wiele rzeczy do robienia mi odpada :) Powoli odsypiam tę szpitalną bezsenność i z dnia na dzień czuję się lepiej. Nie wiem czy dam radę Was nadrobić. Cieszę się, że tyle mam przybyło, chociaż widzę, że jeszcze kilka zostało. Pewnie Wasze dzieci czekają na luty :)
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich i zbiorowe gratulacje, mam nadzieję, ze uda mi się być z Wami na bieżąco:-):-)
 
Megi Pegi witaj:)

a ja bylam u pani psycholog i wszystko jest ok, ona chciala zrobic tylko wywiad bo chiala skierowac Wojtaszka do logopedy a my sami sie skierowalismy tydzien temu:p

wlasnie przegladam rzeczy ktore znow dostalam od znajomych i co widze!!! stoj biedronki dla maluszka:D oj chyba mala bedzie dzis wieczorem biedroneczka jak tatus przyjdzie zrobimy jej mala sesyjke:D

własnie dzwonił Ł. ze teraz jest w sosnowcu i cały sosnowiec oblepiony zdjeciami Madzi. Nie moge przestać myśleć o tej dziewczynce... Jak tak mozna!
 
Ostatnia edycja:
reklama
aninaa wspolczuje, ale pomysl, ze robisz to dla dobra dziecka. A moze nastepne ktg to bedzie juz tylko porodowe?;-)

megi, witaj juz w 100 procentach mamo wsrod nas:-D odsypiaj ile wlezie

Asteria, widzisz, nie trzeba bylo sie zamartwiac. Tak, to okropne, nie rozumiem jak dziecko mozna porwac...
pokaz te biedronke:-D
 
Do góry