reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
Witam mamusie.Ja tylko na chwilkę.My nadal w szpitalu,Majeczka żółtaczke ma.a do tego stan zapalny,chyba coś z moczem.więc troszkę sobie poleżymy.i bidulka dostała rumień-jest żółciutka w czerwone plamki.Ale i tak jest najpiękniejszym dzieckiem pod słońcem:))Pozdrawiam.Przeczytałam że pisałyście coś o lewatywie,nie pamietam w którym wątku,bo z komórki ciężko nadrobić.Ja miałam,taką z aplikatorem coś jak ma maść na hemoroidy-to był jakiś roztwór,położna szybciutko podała i po 10 min było cacy:).ja polecam.
Czy rodzące mamy też mają zaniki pamięci co do pewnych etapów porodu-bo ja pewnych rzeczy zupełnie nie pamiętam jak mi opisują:-D
 
niki na pewno Cię ściemniają i coś Ci dopowiadają odnośnie Twojego porodu :-p

Gośka widzę, że Cię asiuk pocieszyła .... zatem ja proszę, by u mnie nie wróżyć :-)
 
witam mamuśki:)

my dziś przyjechaliśmy do domu:):) nie nadrobię tego co pisałyście, ale postaram się wchodzić jak najczęściej i być na bieżąco:)

a nasza Hania jest BOSKA!!!!!:)
 
przy pierwszym nie pytali i dawali wszystkim jak leci lewatywę, ale ja tam sobie chwaliłam - od razu lżej sie zrobiło ;-):-D

Na Polnej pytają przed SN - pewnie bym chciała, mając w pamięci tą pierwszą. Teraz przed CC wyboru nie miałam oczywiście.
 
A chętnie Dorotka ;) Jakoś bardzo polubiłam te forum ;) Nie ma głupich pytań, nie trzeba ściemniać i na teściową można ponarzekać a jak strach przed czymś obleci to się okazuje, że przynajmniej kilka osób ma tak samo- i lżej na duszy ;)


niki mam meega luki w pamięci, zapierałam się, że w ogóle nie krzyczałam ;) Stary mówi, że non stop się darłam ;) I naprawdę nie pamiętam bólu a on mówi, że nie mogłam sobie miejsca ani pozycji znaleźć i strasznie wyłam;) Serio nie pamiętam ;)
 
Ostatnia edycja:
Hey dziewczynki ! Podczytuję was, jak mój mały furiat daje mi chwilę odsapnąć;-)Kiedyś w czasie operacji miałam lewatywę, nie wspominam tego jakoś tragicznie, pompują wodę w pupę i potem leci wszystko do wc;-)
Ja wszystko z porodu pamiętam:-) Najbardziej moje ataki paniki, płacze:-)
 
reklama
Ja nie miałam lewatywy i tez sie tym przejmowałam i chyba tam lecialo ze mnie i to porzadnie, ale polozna ladnie szybciutko wycierala i nikt nic nie widzial, nie slyszał itd :) a ja sie tym naprawde nie przejmowałam. mialam gdzies wszystko oprocz tego, zeby urodzic tego maluszka:)
 
Do góry