reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

Witajcie,
Moja mała ułożona jest niestety główką do góry, grozi mi więc cesarka bo na 80% już nie będzie chciała się obrócić. Po za tym grozi mi wcześniejszy poród bo mam miękką i króciutką szyjkę tak więc dziś mnie postraszono że mogę urodzić nawet w ciągu dwóch tygodni mam się bardzo oszczędzać i nic nie dźwigać.
Dostałam luteinę i moja pani dr mówi, że w tym okresie ciąży już się nie podaje nic na płucka dziecka bo powinny być rozwinięte i nic już się nie da zrobić z szyjką. Mała ma 2150 g i raczej jest nieduża ale już na tyle spora aby sobie dać radę na tym świecie.
 
reklama
adak - wiec lez i tylko do kibelka na spacerek !!! wiadomo szyjka jak juz sie skraca to raczej nie urosnie spowrotem wiec trzeba sie oszczedzac, ja tez leze ile wlezie i staram sie nie robic nic ciezkiego.
 
adak to teraz już oszczędzaj się jak tylko możesz!
mnie sen własnia zmaga z nóg, ale nie mogę zasnąć bo potem nie wstanę do tego sklepu.. ale jak tylko wrócimy to się położę ;)
 
Gabryś piękne włoski masz ! :-) Jak ja bym chciała umieć sobie pocieniować;-)
Mi się ostatnimi tygodniami zrobiły grube i błyszczące:-) Wcześniej stosowałam miliony odżywek, szamponów żeby chociaż trochę nie były takie cienkie, a teraz nawet kładę się spać w mokrych a rano fryzurka jak od fryzjera:-) Dzięki ciąży w ogóle tipsów nie robiłam, bo moje paznokcie są taaakie dłuuugie:-) I mocne.
Mój mały też ułożony główką w dół i czuję jak daje mi popalić po żebrach, wczoraj nie mogłam na boku lewym spać, leżeć, bo czułam jakby leżał tam i kopał w bok.

 
no dziewczyny, ja juz po odwiedzinach, i ciesze sie nawet ze nie byly dlugie bo zaczynam byc nieco zmeczona dzis :)
poplotkowalam, wypilam capuccino, a teraz chyba zrobie sobie makaron jakis bo zglodnialam, a nic iekawego w domu nie ma, A. dopiero wieczorem ma mi jechac na zakupy, bo postanowilam sobie nie dzwigac juz niczego.

dziekuje za komplementy :)
mam dylemat wlasnie o do prezentów mikolajkowych, bo na wigilie musze kupic cos mamie, siostrze 17 letniej, i bratu, i zupelnie nie wiem co.. uh.
w piątek, lub poniedzialek ide na badania, i w przyszlym tyg na wizyte u ginka, usg itepe juz sie nie moge doczekac!
 
Gabryś super sobie pocieniowałaś:-)ja to takich zdolności nie mam:-(Też mam długie i coś bym zmieniła ale skrócić nie chce bo źle się czuje w krótkich. Zastanawiam się nad zmianą koloru chce ściagnąć farbe (brąz) i dać jakiś ciemy blond czy coś podobnego, ale to po porodzie jak dojde do siebie;-)
 
Asiuk – pięć lat temu, rzeczywiście, dada miały ceratkę, ceratka nie przepuszczała powietrza i wiele dzieci się od nich odparzało. Na chwilę obecną… Ja się na początku ciąży zajmowałam dorywczo dwójką dzieci. Rodzice Natalki kupowali pampersy, mama Robiego – dada. Jak dla mnie lepsze są dada – są nieco grubsze, więc lepiej chłoną, powłoczka przepuszcza powietrze tak samo jak w pampersach (nie mają już tej ceratki), firma zainwestowała też w „oprawę graficzną”, więc są ładne (a obrazki są wyraźniejsze i w żywszych kolorach niż na pampersach).

A co do korelacji cena = jakość. Jakiś czas temu kupiliśmy P. spodnie w „lepszym” sklepie. Kosztowały bagatela 130 złotych. Po trzech miesiącach i dwóch wizytach u krawcowej spodnie poszły do kosza, bo już nawet nie było na co łat naszywać, tak się przecierały i pękały. Dla porównania spodnie kupione w Tesco za 60 zł trzymają się już prawie rok i nie ma nawet drobnego przetarcia w kroku.

Oceanica – Twoja bezpośredniość doprowadza mnie do płaczu – ze śmiechu ;)

Malutka – szyjka może „urosnąć” z powrotem – ja tak miałam. Na najgorszym etapie miała pół centymetra a po dwóch tygodniach leżenia prawie 4.

Remik jest niestety nadal pupą w dół. Mógłby się już odwrócić, byłabym spokojniejsza…
 
reklama
Gabryś super sobie pocieniowałaś:-)ja to takich zdolności nie mam:-(Też mam długie i coś bym zmieniła ale skrócić nie chce bo źle się czuje w krótkich. Zastanawiam się nad zmianą koloru chce ściagnąć farbe (brąz) i dać jakiś ciemy blond czy coś podobnego, ale to po porodzie jak dojde do siebie;-)
dziekuje :) ja juz nie eksperymentuje z kolorami :p wole mie ten ktory mam. ale jak ktos ma duzo odwagi to jak najbardziej ;>
 
Do góry