reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2012

U nas Szymon był baardzo planowany i długo się staraliśmy. Już nawet robiliśmy badania płodności. Wyniki wyszły ok. a dr powiedział, że za bardzo chcemy i mamy wyluzować. Wyluzowaliśmy i udało się. Jak się urodził to wymyśliliśmy, że drugie chcemy po 3 latach.
Potem plany się rozmyły, każdy moment był "nieodpowiedni" bo praca, bo inne plany. A jednak natura pamiętała o naszych wcześniejszych planach lepiej niż my:-D No i będziemy mieć 3 lata i 2 tygodnie różnicy. Jak się dzidzia pospieszy to może równo 3 lata...
 
reklama
a dziewczyny po jakim czasie współżycia ginowie zdiagnozowali u Was ze nie będziecie mieć dziecka? bo o niepłodności można mówic dopiero po roku starań, ale to też nie tak odrazu diagnoza nie będzie dziecka tylko wcześniej masa badań przecież
Bo ogolnie dopiero po 5 latach starań, 5 nieudanych inseminacjach zdecydowałam się na in vitro, ale lekarz w klinice niepłodności nigdy mi nie powiedział, ze nigdy nie będę mieć dziecka, tylko, że w naturalny sposób moze być trudno i nie wiadomo czy naturalnie się uda. A problem miałam spory- moje komórki jajowe były w większości albo niedojrzałe albo były w nich poważne zmiany morfologiczne
 
Ostatnia edycja:
U mnie było tak, że rok przed ślubem przestaliśmy uważać i każdego miesiąca czekaliśmy na dwie kreseczki. Kiedy wreszcie po ślubie poszliśmy do ginekologa powiedział, że to prawdopodobnie PCO(S), później badania hormonalne i kolejne usg potwierdziły diagnozę. Do tego doszły problemy z tarczycą i dlatego lekarze mnie tak nastraszyli.
 
Ewelinka u nas było tak: grzecznie odstawiłam tabletki, pół roku zabezpieczaliśmy się inaczej. Potem zaczęliśmy regularne starania. Od tego momentu po roku i 2 m-cach poszliśmy do specjalisty. Lekarz powiedział, że 1 rok to piszą kolorowe pisma. I że o jakimkolwiek problemie można zacząć mówić po 2 latach ale dla spokoju dał nam potrzebne skierowania. Zrobiliśmy oboje wstępne badania - wyszło że wszystko ok. Wróciliśmy do lekarza a on, żeby dać sobie spokój, wyluzować, pobawić się. Posłuchaliśmy i się udało.
 
natalia ale pco się leczy, wysarczy laparoskopia ja miałam pco na początku ale zrobili laparoskopię i było ok,
a ja do specjalisty poszłam po ok 2 latach starań, badania nie wszystkie wyszły ok i zaczęło się leczenie, jakości komórek niestety nie da się poprawić i z tym może być tak, ze nie wiadomo kiedy się uda a 5 lat starań mi już wystarczyło
 
Ewelina ja wiem, że da się leczyć z tym, że lekarze kiepsko przedstawiali mi tą perspektywę. U mnie jeszcze prolaktyna szalała i dlatego mówili, że laparoskopia może nie pomóc, ale widać się mylili bo nasze maleństwo zagrało im na nosie :))
 
a na prolaktynę bomergon- też miałam podwyższoną aż 6 - krotnie, skierowali mnie nawet na rezonans mózgu bo podejrzewali, że moze guza mam przy tak wysokiej prolaktynie, pól roku z bromkiem i ok, brałam go jednak do końca starań
 
Anastazja ja od czterech lat nosze oryginalne emu i nie wyobrazam sobie innych butow, wygodne, cieplutkie, zapomnialam juz o skarpetkach w zime, mam pare par, rozne kolory i warte swojej ceny, nie wykrzywiaja sie!!!!!
Co do remontu to u nas juz widac koniec, pokoje starszakow odnowione, kuchnia zrobiona, lazienka tez, sypialnia i jadalnia tez, jeszcze tylko salon i pokoj malenstwa......
Ten wozek KINDERKRAFT wydaje sie jakis tani jak na tyle funkcji i niemiecka precyzje, trzeba poszukac w necie opini!!!!!!
Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!
 
Ja miałam tak, że jeden miesiąc miałam podyższoną 3 krotnie, drugi 5 krotnie, a w trzecim poniżej normy... Ogólnie doszliśmy z mężem do wniosku, że trafiliśmy na tzw konowałów, bo strasznie nas nastraszyli nie proponując, żadnych rozsądnych rozwiązań. Cieszę się bardzo, że trafiłaś na lepszego specjalistę, który Wam skutecznie pomógł :) w końcu efekt jest najważniejszy :tak:
 
reklama
Do góry