reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

odebrałam wyniki krzywej cukrowej
na czczo 73
po godz 107
po 2 godz 76
icon_biggrin.gif
 
reklama
Ja też mam płaczliwy dzień:crazy: Mój mały kot nie chce jeść śpi ciągle pod kocem, trzęsie się i do tego załatwił się i miauczy po tym. ja tu już ryczę, wiem ze to tylko kotek, ale tak sie martwie. DO jutra nie mam jak z nim nawet do weta pójść:crazy: oszaleje...
 
fazerka ja tez mam ostatnio wliczy apetyt ciagle chodze niedojedzona...
bardzo smutna widomosc z tymi dziecmi... :( nie wiem nawet co napisac bo ja mam swira na tym punkcie tzn ciagle tak jak wy koczmary tak ja tez... przykro....
 
Przykre, bardzo przykre, ale w końcu choroby się zdarzają i takie dzieci też trzeba kochać. Współczuję tym rodzicom, bo to zawsze szok - nikt nigdy nie mysli, że coś takiego spotka wlasnie jego. Wie się, że jest taki i taki odsetek przypadków, ale i tak siebie wkłada się między tę "bezpieczną" większość.
 
z Hanią wszystko dobrze:) waży już prawie 600 g:) ruszała się ślicznie;) moje bóle związane są z rwą kulszową, więc to nie mała mi naciska na nerwy...;/ w sumie nie wiem czy to dobrze czy źle...;/ żadnych leków na to nie dostałam..:(:( poza tym humor mam strasznie z dupy...:(
 
Anastazja super że z Hanulką wszystko dobrze, a co do rwy kulszowej (znasz przynajmniej winowajcę tych bólów) jednak wiadomo, że to do przyjemnych nie należy i nie łatwo się pozbyć.. tulę;)
 
Anastazja wiem dokładnie co to rwa kulszowa, tylko regularne ćwiczenia na siłowni pomagały mi na to. Chociaż odpukać, w ciągu ostatnich 2 tyg. jakoś odpuściła. Najważniejsze, że malutka zdrowa i wszystko w porządku.

Miałam wypoczywać, a nalatałam się dzisiaj, byłam na zakupach, jak ja tego nie lubię. Kupiłam sobie koszule do karmienia, szlafrok, majtki jednorazowe, wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe Bella, dla małej 1 butelkę, smoczka, gruszkę, podkład nieprzemakalny pod prześcieradło, szczoteczkę do włosów, nożyczki do paznokci z okrągłą końcówką, 2 książki, dla mojego najstarszego syna 5 bluzek z długim rękawem, sweter, dwie pary dżinsów i piżamę. Teraz idę nadzorować odrabianie lekcji.
 
iga widzę, że dziś dużo udało Ci się kupić ;)
Ja ciągle mam w głowie to że muszę kupić rzeczy dla siebie typu: stanik do karmienia, wkładki, podpaski itd.. ale jakoś nie mam kiedy.. mam też pytanie podkłady lepsze są te które z jedne strony mają tą niebieskawą folię czy jakieś inne ??
 
reklama
ja tez musze kupic dla siebie prawie wszystko bo mam tylko pizamke i szlafrok :)a reszte moze w przyszlym miesiacu kupie bo jak narazie odeszla mi ochota na zakupy.
 
Do góry