reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Fazerkamm, Grecy za to uwielbiają pomagać i interesować się innymi :) Kiedyś w Grecji wywaliłam się na skuterze, wolniutko jechałam i nic mi się nie stało. Kolano tylko sobie zdarłam, ale od razu wszyscy z okolicznych sklepików i kafejek się zlecieli żeby mi pomóc wstać i sprawdzić czy nic się nie stało. Śpieszyłam się na spotkanie więc grzecznie podziękowałam za troskę i od razu chciałam jechać dalej, ale nie było takiej opcji - stwierdzili że jestem w szoku na pewno i nigdzie mnie nie puścili :D Musiałam dać sobie opatrzyć kolano, posiedzieć pół godziny i wypić szklankę wody.

A w ogóle to kolejny dzień zaczynam od doła. W sumie nie mam o co, a beczę do lusterka jak stary baran :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
dzien dobry :)
jeszcze 100 dni !!!!!
maz dzwonil do lekarza i Glukoza w porzadku czyli dalej moge jesc slodycze :p a toksoplazmoza polozna powiedziala ze mam sie nie martwic bo ja ja mialam i to nic nie szkodzi dla dziecka no ale wiecie pozostaje pytnie po co robili mi 2 raz badanie...

a tak wogole znerwilam sie bo mam sasiadke ktora codziennie przychodzi zeby jej cos kupic itd a jest zdrowa i moze tez sama isc a sklep mamy pod nosem...:wściekła/y: ledwo co wstane to dzwonek do drzwi nie wiem skad ona wie ze juz nie spimy...wiec powiedzialam jej ze nic jej nie bede kupywac bo codziennie przychodzi i mie to nerwi i ze moze sama isc bo jest ladna pogoda itd a ona mi na to czemu ja jestem wiecznie taka nie mila:wściekła/y:i ze ma bol glowy zylko ze ona ciagle ma bol glowy i potrafi normalnie co 5 min dzwonic...a jezeli np u nas jest za glosno to pierwsza wysyla list ze skarga ...raz nawet przyszlla z kieliszkiem i zapytala czy nie mam wodki...glopio mi ale musialam odmowic bo ona tak codziennie brak mi slow :wściekła/y:
 
dzien dobry :)
jeszcze 100 dni !!!!!
maz dzwonil do lekarza i Glukoza w porzadku czyli dalej moge jesc slodycze :p a toksoplazmoza polozna powiedziala ze mam sie nie martwic bo ja ja mialam i to nic nie szkodzi dla dziecka no ale wiecie pozostaje pytnie po co robili mi 2 raz badanie...

a tak wogole znerwilam sie bo mam sasiadke ktora codziennie przychodzi zeby jej cos kupic itd a jest zdrowa i moze tez sama isc a sklep mamy pod nosem...:wściekła/y: ledwo co wstane to dzwonek do drzwi nie wiem skad ona wie ze juz nie spimy...wiec powiedzialam jej ze nic jej nie bede kupywac bo codziennie przychodzi i mie to nerwi i ze moze sama isc bo jest ladna pogoda itd a ona mi na to czemu ja jestem wiecznie taka nie mila:wściekła/y:i ze ma bol glowy zylko ze ona ciagle ma bol glowy i potrafi normalnie co 5 min dzwonic...a jezeli np u nas jest za glosno to pierwsza wysyla list ze skarga ...raz nawet przyszlla z kieliszkiem i zapytala czy nie mam wodki...glopio mi ale musialam odmowic bo ona tak codziennie brak mi slow :wściekła/y:

to super ze cukrzucy nie masz;)

A z taka sasiadka to ja bym darla koty;/ rozumiem pomoc ale bez przesady...
 
Pola ja dzisiaj podobne samopoczucie. Ostatnio wstaję smutna, bo i też sny mam strasznie przygnębiające. Dawniej prawie nic mi się nie śniło, a teraz kumulacja koszmarów/thrillerów/dramatów obyczajowych. Dziś nad ranem śniło mi się, że urodziłam martwe dziecko :szok: i dzień pod psem po takim przebudzeniu : /

Moja mama mówi, że w ciąży to normalne, że się często i gęsto śnią koszmary, ale mnie to trochę wykańcza. Też ciągle chodzę i płaczę, z byle czego.
 
Witam się:) U mnie dziś za to jeśli chodzi o sen było tak, że śniło mi się, że urodziłam dziecko ale wcale tego nie pamiętałam. Okazało się, że dzidzia śpi w łóżeczku w drugim pokoju, poszłam tam i widzę, że śpi na jakiejś wielkiej poduszce, ja w szoku, opierdzieliłam moją mamę czemu położyła niemowlaka na takiej poduszce, na co niemowlak do mnie powiedział, że jemu jest tak wygodnie i, że chce jeść:) Paranoja:)
 
Hi :)
Też miałam dzisiaj głupią sytuację w aptece. Stoję sobie grzecznie w kolejce, a przyszła starsza pani z laska i mnie popycha:crazy: i do mnie " że ona jest poważnie chora i powinnam ją przepuścić" yhh powiedziałam, że ja tylko po jedną rzecz i nie wpuściłam jej. Jak człowiek miałby wpuszczać każdego w kolejkę to by w ogóle zakupów nie zrobił. Dlatego nie lubię chodzić po aptekach, lekarzach i jeździć autobusami.

Dziewczynki mam pytanie. Ciuszki nowe lepiej przeprać w pralce czy może ręcznie? Tak się zastanawiam co zrobić z nimi;-)
 
reklama
Witam wszystkich,
do mnie wczoraj przyszedł rogal no i dzisiaj z nim spałam.. ale jak na razie bardziej traktowałam go jak intruza, niż pomoc. Muszę się przyzwyczaić. Co do braku kultury ludzi, nic na to nie poradzimy. Trzeba być asertywnym i tyle (dobrze przykłady dałyście powyżej). Czasem też zwyczajnie przypomnieć ludzia dobre zasady kultury i poprosić o miejsc.

Pola i Antonufka tulę mocno. Mam nadzieję, że nastrój Wam sie poprawi. Koszmary w ciaży to podobno norma.
Pola zdaje sobie sprawę, że "uświrgnąć" można w domu. Pewnie znudziło Ci się też czytanie książek, nie wiem co w TV, nie oglądam, bo nie mam, ale pewnie tez badziew. Może masz mozliwość pożyczenia od kogoś serial "Przyjaciele", szczególnie te pierwsze serie, mnie to zawsze poprawia humor.
 
Do góry