reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

więc i ja dołanczam do grona styczniówek 004.jpg
 
reklama
Kinia najgorsze co mozesz robic to przywolywac czarne mysli.... sila sugesti jest mocna, wiec zacznij cieszyc sie swoja fasolka, glaszcz brzuszek i mocno wierz, ze wszystko bedzie dobrze!!!!! i zrob wszystko, zeby jednak Cie zbadali, to bedziesz miala pewnosc!!!!
W wiekszosci krajow europejskicj ciaza do 12tc jest traktowana dosc lekko, bo wierza w naturalna selekcje i dopiero po 12 tc jest prowadzenie ciazy, u nas i w krajach slowianskich ciaza od poczecia jest objeta ochronna.... Przykre, ale cos w tym jest, najwiecej strat jest w pierwszym trymestrze.
Ale dosyc dolowania, Kinia glowa do gory bedzie dobrze!!!!!!
Panciona masz racje nasze nerwy moga bardziej zaszkodzic malenstwu jeszcze...... Najlepiej przytulic sie do sowjego faceta i wykorzystac jak to Asteria ujela swoja sennosc i nie myslec!!!!!!
Panciona Ty sie nie lam tymi klotniami, musisz wytlumaczyc swojemu facetowi, ze to nie Ty tylko hormony i ze musi sie przyzwyczaic bo to dopiero poczatek ;)
U mnie to trzecia ciaza i niestety mimo, ze mialam kierowac sie rozsadkiem i nie dawac sie hormonowm to i tak zmiana nastroju jest, kloce sie bez sensu i z lagodnej ksiezniczki staje sie hetera, i wierze glebooko, ze moj facet to zrozumie ( to jego pierwsza ciaza.....)
Oj niestety, przed nami pare miesiecy kompletnych zmian, trzymajmy sie razem i damy rade, a malenstwa rosna sobie i dadza nam wieeele radosci!!!!!
Milego dnia dziewczyny!!!!
Kajkapol i Hectoria witajcie i gratulacje!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Dzień Dobry Mamy :)
Nowoprzybyłe witam i gratuluję, Kiniu trzymam kciuki.
Życzę miłego, radosnego dnia bez mdłości i plam :))
Ania.
 
Witam wszystkie przyszłe mamusie,

Jestem styczniówką 2011 i pamiętam jak rok temu o tej porze przeżywałam dokładnie to samo co większość z was:-) Głowa do góry! Będzie wszystko dobrze... a czas tak szybko płynie, że lada moment i powitacie porodówkę.

Mój bąbelek skończył wczoraj 4 miesiące a jeszcze pamiętam jak wariował w brzuszku.

Życzę wam wszystkiego dobrego, dużo zdrówka, cierpliwości i wspaniałych kopniaków i czkawek waszych maleństw:-D
 
Witajcie nowe mamuśki!
Kinia trzymaj się i dawaj znać jak Ci poszło z tym badaniem.

Do nas przyjeżdża dzisiaj mama chrzestna mojego szkraba i spędzimy razem cały dzień, bardzo się na to cieszę.

Aha, od niedzieli już lekkie mdłości mam, jeszcze nie takie, jak poprzednio, ale chyba się zaczyna....

Miłego dnia wszystkim:-) bez zmartwień i stresu
 
ja tu nerewicy w tym kraju dostane, dzownie do przychodni o ktorej mam byc na badanie a pielegniarka mowi ze najwczesniej o 10 ale 25 maja bo teraz na usg nie bedzie nic widac!!!!!!! a na bol mam wziac no spe!!! jade na ER!!
 
No to i ja chciałam sie przywitać i mam nadzieję juz tu pozostać :)
Wizyta u gina dopiero w planach, bo okazało się, że moja ginka ostatni kwartał roku będzie na urlopie :/
Od wczoraj siedzę i szukam dobrego gina w okolicy, a opinie w sieci raczej zniechęcają do każdego :/

Poza tym jeszcze mi nie niedobrze i oby tak zostało, bo poprzednio to była masakra.
Za to bolą mnie piersi - właściwie to była pierwsza rzecz, która mi uświadomiła, że mogę być w ciąży - nie dałam rady zbiegać po schodach.

Co jeszcze tak na szybko - mąż o ciąży wie i właściwie oboje jesteśmy trochę zaskoczeni (ale nie do końca).
Że tak powiem, wyszło nam na wpół celowo :cool2:

Reszcie rodziny nie mówimy jeszcze - dowiedzą się za jakis miesiąc o ile samo na to nie wpadną ;p


 
Gratuluję nowym dziewczynom! Faktycznie coraz nas więcej :-)
Anastazzja: i jak? i jak? Zrobiłaś test?
Kinia: ojoj, trzymaj się mocno i koniecznie nie stresuj!

A my dziś jedziemy do rodziców mojego K., jutro mówimy moim... Trzymajcie kciuki, bo jego rodzice chyba nie będą pozytywnie nastawieni... :-(
 
reklama
Witajcie dziewczynki ;-))
Klavell
jak widać będziemy obie oglądać ekran na usg i liczyć serduszka ;-)
A urlop jak widać jest dobrym sposobem na planowaną ciążę ;-)

Miłego dzionka życzę
 
Do góry