reklama
renna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2010
- Postów
- 203
Nasz Bartuś wczoraj skończył roczek:-):-):-) Ale ten czas leci...
Jutro robimy imprezkę roczkową, tylko najbliższa rodzina, a uzbierało się aż 20 osób!!! Tak więc roboty dużo i nie mam czasu więcej pisać, odezwę się pewnie w niedzielę i opowiem jak było
Jutro robimy imprezkę roczkową, tylko najbliższa rodzina, a uzbierało się aż 20 osób!!! Tak więc roboty dużo i nie mam czasu więcej pisać, odezwę się pewnie w niedzielę i opowiem jak było
Jejkuu jak mnie tu dawno nie bylo ) U nas roczek był w 2 dzien Swiat bo Kubciu obchodzil 27 grudnia wiec zdecydowalismy sie zrobic w Swieta imprezke. Mialo byc 18 osob, bylo 14. Do jedzenia byl kurczak w miodzie, schaby w ananasie, chrusciki miesne, boczek zawijany z serem i 4 rozne salatki. Pisze co serwowalismy bo moze ktos podchwyci i tez zaserwuje swoim gosciom Imprezka trwala okolo 2h, krotko i na temat ) Bardzo Nam sie podobalo a Kubus byl w szoku, ze przyszlo tyle osob Nasz Maluszek jeszcze nie chodzi, probuje kilka kroczkow zrobi i upada na pupcie Pozdrawiam was wszystkie )
iga73
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2011
- Postów
- 409
Milenka 3 stycznia skończyła roczek :-) a wczoraj była impreza urodzinowa, podwójna, bo ma urodziny w tym samym dniu co mój średni syn - skończył 9 lat :-), wprawdzie część gości nie dojechała z powodu grypy, ale i tak impreza była udana, a było 12 osób i 2 torty oczywiście :-)
renna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2010
- Postów
- 203
No i po imprezie, super było
Od rana bawiliśmy się z K. w tetris i układaliśmy 4 stoły tak by się zmieściły w pokoju i żeby usiadło przy nich te 20 osób. Po wielu próbach wkońcu znaleźliśmy najlepsze, a w zasadzie chyba jedyne ułożenie.
Bartuś imprezował aż 7 godzin (z przerwą na drzemkę):-) i był bardzo grzeczny. Dopiero jak trzeba było iść spać to zaczął się drzeć na pół osiedla bo chciał "BRUM BRUM", a niedobra mama go do łóżeczka chciała dać. A to BRUM BRUM to super duże auto które dostał i okazało sie dla niego najfajniejszym prezentem. A propos prezentów to chyba będę musiała przebić się do sąsiada, bo powoli brakuje mi miejsca na zabawki. Zakazałam kolejnych prezentów przez następny cały rok:-)
A impreze zaczęliśmy od obiadu, potem był tort (śliczny), później jeszcze jedno ciepłe danie no i sałatki, przekąski itp.
Było naprawdę fajnie, a tak bałam się takiej ilości ludzi w moim mieszkaniu.
A za tydzień powtórka, tzw after party dla znajomych
Od rana bawiliśmy się z K. w tetris i układaliśmy 4 stoły tak by się zmieściły w pokoju i żeby usiadło przy nich te 20 osób. Po wielu próbach wkońcu znaleźliśmy najlepsze, a w zasadzie chyba jedyne ułożenie.
Bartuś imprezował aż 7 godzin (z przerwą na drzemkę):-) i był bardzo grzeczny. Dopiero jak trzeba było iść spać to zaczął się drzeć na pół osiedla bo chciał "BRUM BRUM", a niedobra mama go do łóżeczka chciała dać. A to BRUM BRUM to super duże auto które dostał i okazało sie dla niego najfajniejszym prezentem. A propos prezentów to chyba będę musiała przebić się do sąsiada, bo powoli brakuje mi miejsca na zabawki. Zakazałam kolejnych prezentów przez następny cały rok:-)
A impreze zaczęliśmy od obiadu, potem był tort (śliczny), później jeszcze jedno ciepłe danie no i sałatki, przekąski itp.
Było naprawdę fajnie, a tak bałam się takiej ilości ludzi w moim mieszkaniu.
A za tydzień powtórka, tzw after party dla znajomych
kama1102
Mama Bartka i Nikoli
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2007
- Postów
- 705
Renna, to dużo osób, u mnie ma byc 15 doroslych i 5 dzieci, już z nami licząc, ale boję się, gdzie ja ich pomieszczę? Mieszkania zbyt wielkiego to ja nie mam. Dorośli to będą siedzieć przy stole, ale maluchy, to wiadomo, że nie usiedzą i będzie ich wszędzie pełno A jeśli chodzi o miejsce na prezenty to już się boję, zwłaszcza jeśli będą wielkogabarytowe
Sarat, 2 godziny to w sam raz, u mnie na pewno będą dłużej siedzieć, bo moja rodzina lubi się gościć, mimo że to może być męczące dla maluszków.
Póki co, mamy prawie 2 tygodnie do urodzinek i cale szczęście, bo dzieci przeziębione, więc mam nadzieję, że zdążą się podleczyć
Sarat, 2 godziny to w sam raz, u mnie na pewno będą dłużej siedzieć, bo moja rodzina lubi się gościć, mimo że to może być męczące dla maluszków.
Póki co, mamy prawie 2 tygodnie do urodzinek i cale szczęście, bo dzieci przeziębione, więc mam nadzieję, że zdążą się podleczyć
Cześć dziewczynki.
Pamiętacie nas jeszcze? U nas już roczek na strzelił.... nawet nie wiem kiedy to zleciało.
A więć w skrócie: zaczynamy chodzić, co dzień więcej,;-), niunia jest kochana, ale straszny z niej się zrobił cycuś mamusiny. Ważymy około 10 kg.
Z gorszych wieści, niestety musze wracać do pracy, i zostawić mojego aniołka. Serce mi pęka.... ;-(((
Zostawiamwam mojego kwiatuszka, i oczywiści mooooc buziaczków.
Pamiętacie nas jeszcze? U nas już roczek na strzelił.... nawet nie wiem kiedy to zleciało.
A więć w skrócie: zaczynamy chodzić, co dzień więcej,;-), niunia jest kochana, ale straszny z niej się zrobił cycuś mamusiny. Ważymy około 10 kg.
Z gorszych wieści, niestety musze wracać do pracy, i zostawić mojego aniołka. Serce mi pęka.... ;-(((
Zostawiamwam mojego kwiatuszka, i oczywiści mooooc buziaczków.
Witajcie
Z wszystkim tak jest dużo zachodu a mija szybko, tak i roczki
U nas będzie z nami i solenizantem 16 osób, a to i tak mało bo chrzestnej nie będzie (mieszka za granicą i nie da rady) .. na razie obmyśliłam taki plan działania : dania na ciepło wraz z sałatkami i potem tort mam nadzieje że długo to nie będzie trwało, zaczynamy o godzinie 15.00 Robimy 2dni przed prawdziwym roczkiem małego, bo inaczej nam nie pasuje.
Ale na razie to zmagamy się chorobą. Radek chory dostaje antybiotyk, P. tak samo no i Ja też! Mamy domowy szpital, mam nadzieje że do 26.01 wszyscy będą zdrowi!
Z wszystkim tak jest dużo zachodu a mija szybko, tak i roczki
U nas będzie z nami i solenizantem 16 osób, a to i tak mało bo chrzestnej nie będzie (mieszka za granicą i nie da rady) .. na razie obmyśliłam taki plan działania : dania na ciepło wraz z sałatkami i potem tort mam nadzieje że długo to nie będzie trwało, zaczynamy o godzinie 15.00 Robimy 2dni przed prawdziwym roczkiem małego, bo inaczej nam nie pasuje.
Ale na razie to zmagamy się chorobą. Radek chory dostaje antybiotyk, P. tak samo no i Ja też! Mamy domowy szpital, mam nadzieje że do 26.01 wszyscy będą zdrowi!
U nas w ten piątek roczek!
Ja podobnie jak Baakalia - najpierw gorące danie, plus jakaś sałatka, później torcik i ciasto łącznie z nami:12 osób, a to tylko najbliższa rodzinia + chrzestny (chrzestną jest moja siostra rodzona). Także będzie pełna chata
Nasza mała zaczęła się kłócić i ciężko ją położyć spać w nocy... Jest straszna wtedy. Szczypie się, drapie i gryzie. A jak ją puszczę to kochane dziecię przychodzi, caluje, przytula się.... Normalnie masakra.
Ja podobnie jak Baakalia - najpierw gorące danie, plus jakaś sałatka, później torcik i ciasto łącznie z nami:12 osób, a to tylko najbliższa rodzinia + chrzestny (chrzestną jest moja siostra rodzona). Także będzie pełna chata
Nasza mała zaczęła się kłócić i ciężko ją położyć spać w nocy... Jest straszna wtedy. Szczypie się, drapie i gryzie. A jak ją puszczę to kochane dziecię przychodzi, caluje, przytula się.... Normalnie masakra.
reklama
Hej Tylko moja pociecha jeszcze samodzielnie nie chodzi? Chodzi co prawda przy ścianach, meblach i czasem chwile stoi. Dziś miał ubaw po pachy jak ganialiśmy się w około krzesełka do karmienia.
A jaki macie sposób nam mycie ząbków? Jak był mały to lubił jak mu myłam a teraz odpycha szczoteczkę i nie wiem jaki znaleźć na niego sposób.
A jaki macie sposób nam mycie ząbków? Jak był mały to lubił jak mu myłam a teraz odpycha szczoteczkę i nie wiem jaki znaleźć na niego sposób.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: