reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

A mój Bartuś dopiero teraz zaczyna chodzić, tzn za rączke idzie mu super, ale boi sie jeszcze puścić. Samodzielnie tylko kilka kroczków robi i się czegoś łapie.
Za to mówi, chyba dużo:-). Mówi: mama, tata, nie, to, co to?, brum brum, bębem (bęben), bambon (balon), lamp (lampa). A najbardziej lubi mówić: TU wspomagając się palcem, żeby pokazać miejsce:-).
Dużo rozumie, bo zawsze jak się go pytam czy chce zjesć np jogurt czy kanapkę, to pokazuje buzią "am am", potrafi wskazać przedmioty o które go pytam, czy zwierzątka w książeczce, itp. No i umie jeszcze robić jak kotek, krowa, kaczka (ła ła, zamiast kwa kwa), koń, rybka i piesek (ale tylko szeptem).
Nie umie natomiast bić brawo, a próbujemy juz naprawdę długo się tego nauczyć:szok:. Robi też sam 'kuku', tylko wychylajac się zza ściany woła 'tutu':-). A jak widzi gniazdko elektryczne to siada naprzeciwko i pokazuje paluszkiem "nie wolno". Ostatnio jak K. wyciągał odkurzacz z gniazdka to się Bartus tak zezłościł, po pokazywał mu paluszkiem ze nie wolno, a tata i tak dotknął:-D
Z nocnikiem kiepsko, dostał nawet na roczek taki grający, ale podoba mu się tylko gdy siedzi obok niego. Jak go posadze na nocniku to się drze:szok:. I do tyłu u nas z zębami. Jak narazie tylko 2 i nic sie nie zapowida, żeby niedługo miały się pojawić kolejne:no:
 
reklama
renna - wychodzi na to, że albo idzie w gadane albo w zęby - mój maluszek ma ich 13 ale za to nic nie mówi ;) oprócz swojej własnej gwary ;)
 
Dziewczyny a czy Wasze Dzieciaczki przesypiają całą noc? Moja Martyna niestety niee.. Wieczorem śpi w łóżeczku, ale w nocy się budzi i nie chce spać w łóżeczku trzeba Ją przenieść do naszego łóżka..
 
PAtusia - mój śpi, czasami obudzi się raz, dostanie mleczko i zasypia jeszcze na rękach. Co innego jak idą mu zęby, ostatnio budził się nawet 4 razy i zawsze lądował w naszym łóżku. Ale już mu przeszło. A czy po zaśnięciu u was zanosicie ją do niej, czy śpi do rana?
 
aga_85- no właśnie nie zanosimy, bo też zasypiamy zazwyczaj.. ale jak się Ją przeniesie to się budzi czasami i nie chce spać w łóżeczku..
 
A my śpimy z Polą.. Długo spała pół nocy u siebie, a potem u nas, ale teraz jest już ciężka i nie bawię się w przenoszenie z naszego łóżka (zasypia przy piersi) dlatego śpi u nas całą noc. Z pobudkami jest różnie :) Jak zęby to nawet kilka razy, jak spokój to od 20 do 5, a czasem nawet do 7 pośpi. I potem po mleczku znowu do 8.30 ostatnio do 9 (ale od 21 ;)) Dzieci są różne. Znajdź tylko dla was optymalne rozwiązanie i nie czuj żadnego ciśnienia ;) :)
 
Moja przesypia całe noce zazwyczaj od 20 do 7-8rano :) Moja od początku straszny śpioch

Moja chyba na dobre załapała i woła na nocnik jak chce kupę zrobić a pisali, że to niby za wcześnie ale moja pediatra mówiła żebym ją uczyła i zaczełam naukę jak mała miała 9msc i teraz na nie całe 13msc załapała tą sztukę :) Co prawda tylko na kupę woła ale dobre i co może i siku w końcu załapie :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ja też popieram wysadzanie na nocnik jesli dziecko chce. Tylko u nas z tego sadzania na razie nic nie wnika. Tytanowa, Wikiriki gratuluję postępów.
Renna Bartuś dużo mówi. Super! Adaś świadomie mówi papa, da (daj), mniam mniam, ba ba (ba baś jak się rzuca na poduchy), ne (nie), tu. I parę innych, których nie jestem pewna czy coś znaczą. Ale już się z nim można dogadać bo pokazuje palcem jak coś chce i mówi da. Dzisiaj jak chciałam go usypiać rozpłakał sie , powiedział mniam mniam a po chwili da. Więc poszliśmy się najeść a potem spać.
Chodzić zaczął jak miał 11m-cy.
Pobudek w nocy jest nawet kila niestety. Ale Wam zazdroszczę tych przespanych nocy. i cycamy jeszcze...
 
Do góry