reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Ania_789 to Ty już do porodu :szok: Pamiętam, jak całkiem niedawno czytałam, że zaszłaś w ciążę a tu już czas :-D Ależ ten czas leci. Życzę Ci lekkiego porodu ;-) i oczywiście dużo, dużo zdrówka dla Was.
Dziewczynki a wam wszystkim życzę spokoju, radości, ciepła, miłości i pogody ducha :-)
Pamiętam jak rok temu leżałam w szpitalu z Oluniem po porodzie. Ominął mnie cały galimatias związany ze świątecznymi porządkami, gotowaniem, zakupami. A przecież było to tak niedawno, jakby wczoraj :happy2: Był taki maleńki a teraz klocuszek 11kg waży, nie chce jeszcze sam chodzić, chociaż jak stoi to równowagę trzyma. Najlepiej mu się raczkuje i chodzi wokoło ławy i przy meblach. I oczywiście "mama" nie ma ochoty mówić, ciągle tylko "tata" :-) I tak cudnie mówi jak kotek robi - to znaczy "miau". Słodziak mój cudowny :-D
Pozdrawiam
 
reklama
ch_aga, lepiej że mówi "tata" niż "nie". Bo nasza to stale woła "nie" i "nie', śmiesznie to brzmi.
Jako że nie zdążyłam życzyć Wesołych Świąt, życzę wszystkim styczniówkom Szczęśliwego Nowego Roku!!
 
U nas na "nie" tylko kręci główką na boki, śmiejąc się przy tym. A od wczoraj nie mówi "miau" tylko jak pytam: jak kotek robi? to Olek mówi "ka" :-)
Pozdrawiam
 
hej:) Ktoś tu jeszcze zagląda? :)_ mój Maluch nie chce mówić ani mama ani tata tylko koko i koko :) wstaje dzielnie przy wszystkim i chodzi przy wersalce ale się nie puszcza. No i idą mu ząbki, oprócz wszystkich 1 i 2 ma teraz jeszcze jedną górną 4 i idą kolejne.
Pozdrawiam :)
 
reklama
Magdalena - to nie daj się ! ;) ja jakoś podniosłam swoją odporność i w tym roku się nie daję, mam wrażenie że to przez codzienne spacery z małym, sama bym nie wychodziła, gdyby nie one.
A mój Miś ma już pierwszą z czwórek i tym samym 9 ząbków. Pchają się następne, widać. Wstaje przy wszystkim ale puścić się nie chce. Pokazuje na różne rzeczy i mówi koko a ja mu mówię co to jest. Tylko czasami powie mama. Odpukać nie choruje, jest pogodny i mleko-żerny:) A już niedługo roczek, jak ten czas zleciał. Jak oglądam jego zdjęcia jak był malutki, to aż mi się łezka kręci ;)
 
Do góry