reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Melisa, masz już nianię? Na ile godzin w tygodniu? I co robisz z pracą, bo macierzyński nam się kończy w kijowym okresie jak dla nauczyciela. Ja chyba będę zawieszać działalność na wakacje...

Ja mam nianie tylko dorywczo jak mam korki i uczniowie do mnie przychodza. Wtedy niania pilnuje Milenki :-) Ale to jest tylko ok. 4-5 godzin w tygodniu :-)
A macierzynski mnie nie dotyczy, bo skonczylam studia w czerwcu i nie szukalam pracy, bo bylam w ciazy :-) Chcialabym znalezc cos chociaz na pol etatu od wrzesnia :-) Ale teraz ciezko jest cos znalezc w szkolach, wiec zobaczymy co bedzie :-) A Ty kiedy wracasz do pracy?

Dziewczyny czy wy po pierwszych ciażach też miałyście pierwszy okres taki masakryczny?! Ja normalnie padam, w nocy jest fatalnie, na dobrą sprawę podkłady poporodowe powinnam zakładać:( Ile to może trwać draństwo i czy powinno być takie obfite?

Nie mam pojecia. Ja jeszcze nie dostalam okresu.
 
reklama
hej piatkowo

Anisia u mnie byl choc szybko, to calkiem normalny 5 dni i standardowa ilosc. Roznilo sie tylko tym, ze nie bolalo, bo wczesniej zawsze sie zwijalam w klebek z bolu. Teraz tez mialam standardowy. Moze tak akurat masz, nie wiem, ale ja bym chyba to skonsultowala z lekarzem.

to chwilowo odpoczywasz, Melisa;-)
 
Melisa, chciałabym parę godzin popoludniami w szkole językowej od czerwca, a mąż siedziałby z dziećmi, a na dobre od września, ale też nie wiem jak bedzie ze szkołą państwową. Ja mam teraz tylko 4 korki w tyg, na więcej nie znajduję czasu bo wtedy mąż musi być w domu.

tysia, u mnie może nie na pół pokoju, ale dzień bez kupy na plecach to dzień stracony:-)

Co do okresu, to ja też juz miałam, po jakiś 7 tygodniach, trwał tydzień i faktycznie brzuch mniej bolał niż dawniej, ale to i po pierwszej ciąży było lepiej, ale znowu były bardziej obfite, czasem masakra
 
witam
Myslisz ze to po marchewce gotowanej? Mi sie kojarzy ona raczej z rozwolnieniem ale moge sie mylic. To podstawa mojej diety dlatego zaciekawila mnie Twoja wypowiedz ;)
marchewka gotowana powoduje zatwardzenia, a surowa nie.tak wogole to musze spozywac wiecej pokarmow bogatych w blonnik, bo dzis znow maly stekal godzine zanim zrobil kupe ;-)
 
I musialam odstawic wszystko to w czym jest mleko (nawet i parowki) bo mala jest uczulona wysypalo jej cala buzke i glowe zobaczymy jakie beda efekty. Jak skonczy 3 m-ce mam znowu powoli wprowadzac.

Ja też jestem na bezmlecznej diecie, bo lekarz stwierdził, że od mleka malutka ma wysypkę na brzuszku. A ja tak koooocham mleko i jogurciki i serek biały taki swojski... No ale jakoś przecierpię... Chociaż lekko nie jest :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Jak byłam u gina, to pytał czy już okres dostałam ale jeszcze nie miałam. Ponoć wszystko jest oki więc czekam, kiedy to nastąpi.
Siedzimy u Rodziców męża trzeci dzionek, bo u nas w bloku robią remont klatki schodowej i ciężko wytrzymać, jak coś wiercić zaczną. Jeszcze jak coś stukają, to ujdzie ale jak wiercą, to szkoda Małego trochę, bo te mury twarde i głośno jest. Dziś po obiadku wrócimy i się zobaczy, co tam już zrobili ale obawiam się, że to potrwa jeszcze parę tygodni. Masakra raz obok mieszkanie robili i też głośno było 2 tygodnie z miesiąc temu i teraz znowu. Jak Maluszka nie byoł, to nikt nic nie robił...chyba w tygodniu na dzień będziemy jeździć do teściów, bo głupio mi tu spać i nieprzyzwyczajona jestem a na wieczór będziemy wracali.
Dziewczyny będziecie wykorzystywały dodatkowy urlop macierzyński? Ja tak myślę, żeby wziąś te 4 dodatkowe tygodnie urlopu, potem zaległy z tamtego roku i tak w sierpniu bym do pracy wróciła. Dopiero będzie płacz, bo Małego szkoda zostawić. A ja jak dojeżdżam, to praktycznie od 6 do 18 mnie nie ma. Będę się też bała wrócić do pracy. Trzeba od początku sobie przypomnieć i uczyć. brrrr
 
Dziewczyny będziecie wykorzystywały dodatkowy urlop macierzyński? Ja tak myślę, żeby wziąś te 4 dodatkowe tygodnie urlopu, potem zaległy z tamtego roku i tak w sierpniu bym do pracy wróciła. Dopiero będzie płacz, bo Małego szkoda zostawić. A ja jak dojeżdżam, to praktycznie od 6 do 18 mnie nie ma. Będę się też bała wrócić do pracy. Trzeba od początku sobie przypomnieć i uczyć. brrrr
Ja będę brała dodatkowy urlop i niestety powrót mi wychodzi już w czerwcu bo 10 dni urlopu chce zostawić na sierpień jak mój M. będzie miał urlop.
Już tesknie za małym jak tylko pomyśle że go muszę zostawić na 9 godzin:-(Ale niestety wyboru nie mam. Jeszcze czekam na info ze żłobka czy wogóle nas przyjęli:confused:
 
ja urlopu zaleglego juz nie mam, wezme dodatkowy macierzynski, pozniej urlop biezacy i wybieram sie na wychowawczy chce byc z mala az skonczy roczek ale co z tego wyjdzie to zobaczymy, okaze sie wszystko jak bedziemy stac z kasa, wszystko zalezy od tego, jak bedzie ciezko to wroce do pracy ale bede musiala wynajac opiekunke bo u nas to jest dziura zabita deskami i nie ma zlobka niestety :-(
 
Przede wszystkim SERDECZNE GRATULACJE DLA WAS I WASZYCH MALUSZKÓW:-)


Nie gniewajcie się ale nie będę Was nadrabiać:-p
Cieszę się, że wontek dalej istnieje:-)

U nas wielkie zmiany, o których narazie nie będę mówić, bo są za świerze :-p . Powiem tylko, że są to zmiany na lepsze choć mogłyby być w innych okolicznościach....

Pobieżnie na tej stronie przeczytałam na temat pierwszej miesiączki po porodzie. Zmiana obfitości to raczej norma, chociaż po paru miesiącach wsio wraca do normy (ja przynajmniej tak mam - nawet po poronieniach zwiększa się obfitość...).


lecę, bo Luska na siku woła :-D(wkońcu!!! ale pamięta jak biega na golasa, a jak jest ubrana bez pampa to nie woła:-p ale kupke na kibelek za każdym razem woła:-D:-D)
 
reklama
Dziewczyny czy wy po pierwszych ciażach też miałyście pierwszy okres taki masakryczny?! Ja normalnie padam, w nocy jest fatalnie, na dobrą sprawę podkłady poporodowe powinnam zakładać:( Ile to może trwać draństwo i czy powinno być takie obfite?
dokładnie, mialam taki sam. balam się, że nawet coś tam się stało. Ja zakładałam naraz 2 belle maxi ale i tak co 2-3 godz musiałam zmienić. dosłownie więcej niż po porodzie. Mam nadzieję, ze długo tak nie będzie. Teraz będe brała tabletki te cetezze czy jakoś tak i nie wiem czy po tym będę miała @
 
Do góry