jej dziewczyny ja cały czas mam zadre w głowie i ciąży mi temat powrotu do pracy- matką polką nie jestem, lubię swoją pracę, ale nie wiem co zrobić z małym, chciałabym być przy nim jak zacznie siadac, rackzowac, wstawać, mówić pierwsze wyrazy...i wogóle mieć osobisty wpływ na jego wychowanie i charakter- a przeciez pierwsze 2-3 lata są najważniejsze:-/ Najlepiej mają te które mogą pracować w domu albo brać dziecko do pracy
Zazdroszczę, ale to chyba żadkość. ja do tego mam zmianówkę albo 8-16 albo 12-20 masakra, a przy dwójce dzieci, częste chorowanie, u nas to źle widzi kierownik i pracodawca.
