reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2009

cos nas coraz mniej....
mamjakty pewnie juz z dzidzia...
Marylion tez......
Aga dzis ma spotkanie z doktorkiem takze jej dopomoze,chyba,ze jez urodzila....
Melulu pewnie tez bo jakos tak ucichla....
ach...sama zostane....

nie tylko Ty masz takie odczucia, chyba wszystkie nas "straszyli" porodem przedwczesnym, ja też z rozwarciem chodze od ponad miesiąca, symptomy mam i na tym się kończy. Przypominam że nie zostaniesz sama, mój termin oscyluje między 22 stycznia a 27 stycznia, także jeszcze chwila...

a tak dodam tylko, że znajoma która miała termin na 08.01.09 właśnie rodzi córke...nareszcie bo się dziewczyna namęczyła.
 
reklama
A moje maluszki kończą jutro 2 tygodnie, dają mamie się wyspać i nwet nie jestem jakoś bardzo zmęczona ale to chyba dlatego że tatus ma 14 dni opieki nad nami ale w sobote juz do pracy wiec się pewnie zacznie, jak dwa zaczynaja płakac w jednej chwili to jest ale jazda, mówię Wam dziewczyny jedno dziecko to nie problem :tak: a do tego wyszła mi jakas wysypka ciężarnych która pojawia sie tez w połogu masakra jakas cala jestem w krostkach i swedzi strasznie...Ale na pocieszenie powiem Wam że już schudłam 15 kg :-) zostały mi tylko 3 kg i malutki brzuszek ;-) Życze Wam już rozpakowania bo wiem jak już macie dość, w końcu chodziłam w ciąży mnogiej do 40 tygodnia :-D
 
Aniu nie martw się...z pewnością nie sama..ja już na głowę dostaję od tego czekania a tu nic!!:wściekła/y::no: Jak na złość nadal waga mi rośnie i rozstępy atakuja ze zdwojoną siłą, brzuch mnie tak swędzi ,że dostaje "szału macicy" ale na skurcze sie to wcale nie przekłada:-:)-(mam takiego agresora ,że szok:szok:na przemian z atakami histerii i płaczu. Czuję jak mi brzuch rozrywa od środka bo juz chyba większy być nie może ..jest napięty do granic mozliwości:eek: Puchnę okropnie, dostałam na to tabletki ale co mi po tabletach ...ja chce już urodzić!!!!!!:sorry:

Ataki płaczu i histerii też mam :zawstydzona/y: Rozstępów też tyle, że nawet się nie spodziewałam, że tyle ich można mieć :eek:
 
Ja pocieszam sie tym ze juz zostalo mniej niz wiecej tak wiec glowy do gory! przetrwalysmy tyle to jeszcze to te kilka dni tez damy rade!
 
ja sie obawiam ze z jednym nie dam rady a Patisson z dwojka działa i jeszcze mowi ze sie wysypia...medal kobieto dla ciebie:-)
ja byłam dziś na prywatnym usg tak jak mi radziła aga ;-)
więc moja dzidzia główką do dołu, ułożenie prawidłowe, łożysko w pełni dojrzałe, ilośc wód prawidłowa, orientacyjnie waży 3700 a termin porodu usg wyznaczyło na 23.01...
jutro mam wizyte w przychodni i zbadają mi szyjke...zobaczymy co tam sie jeszcze dzieje...
mąz ma znow mozliwosc wyjechania na weekend i znow mam dylemat...pusci go czy nie...on zostawił decyzje tylko i wyłącznie mnie...z jednej strony kasy nam trzeba na gwałt a z drugiej moze jednak urodze w weekend...sama juz nie wiem:-( chodze i mysle i plakac mi sie tylko chce...
 
EmilkaT nie martw się ;-) Czy masz ewentualnie kogoś kto mógłby być przy Tobie? (przyjaciółkę, ciocię :-)?)

Mój S. od ponad dwóch tygodni jest w ciągłej gotowości i jak się teraz okazuje zupełnie niepotrzebnie :-(;-)

iPHtp1.png
 
Wiecie co mój synek chyba chce zrobić prezent na dzień babci :-):-) bo jakoś teraz przestał pchać się na świat :no:
A miałam urodzić w tamtym tygodniu...:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Pysiu- ja rodzić będę w Pleszewie. Po pierwsze tam jest lekarz który mnie prowadzi i z tego co się orientuję podobno są lepsze warunki. Choć opieka i życzliwość personelu podobno w Kaliszu lepsza.
 
reklama
Dziewczyny, uszy do góry! Prędzej czy później nasze maleństwa urodzić się muszą, a jestem pewna, że jak już się urodzą i zaczną się nieprzespane noce, to będziemy pluć sobie w twarz, że tak nam się do tego spieszyło i z utęsknieniem będziemy wspominać czasy ciąży i tą sielankę :-D
 
Do góry