reklama
Klaudia i co nie wysłał \cie do szpitala??? Mi kazał zaraz rano sie stawić na oddział przy takim rowarciu.. Złapało mnie jednak troche wczesniej;-)
KasiaJ82 urodziła dzis rano o 7 45 przez CC Laurę - 56 cm i 3100
niestety nie wpuścili mnie dzisiaj do niej - bede w czwartek
KasiaJ82 urodziła dzis rano o 7 45 przez CC Laurę - 56 cm i 3100
niestety nie wpuścili mnie dzisiaj do niej - bede w czwartek
wstretnamalpa
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2008
- Postów
- 3 457
No to gorące gratulacje i cmoki dla Kasi i jej kruszynki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Reni_Ferek ja na ostatniej wizycie to samo. Miałam badanie usg, widziałam córcię ale to już tak nie cieszy jak na początku. Wolałabym już ją zobaczyć w realu.
Gratulacje dla Kasi :-):-):-)!!!
Mam pytanie do rozpakowanych mamuś ze zwierzaczkami w domu. Jak pupile zareagowały???
Gratulacje dla Kasi :-):-):-)!!!
Mam pytanie do rozpakowanych mamuś ze zwierzaczkami w domu. Jak pupile zareagowały???
magdasz123
Początkująca w BB
witajcie dziewczyny bardzo często was czytuję,obserwuję Wasze wypowiedzi i muszę powiedzieć że może to zabrzmi zniechęcająco ale ja już mam dość tej całej ciąży jest już tak ciężko uff...już by się pojawił ten mój bobasek bo cierpliwość się kończy, to już 38 i 3 tc a tu cisza byłam u lekarza w tamten czwartek i nic cisza, spodziewałam się że powie że już mogę się szykować a tu nic echo...nie powiem żebym się podłamała bo chcę mieć to już za sobą, mały się wierci i rozpycha bidokowi pewnie ciasno ale sam nie chce wyjść pierwszy termin mam za 8 dni,zobaczymy,chodzę po schodach robię dosłownie wszystko i cisza.Zostało mi już chyba czekanie aż mały się sam zdecyduje chociaż mu chcę pomóc.Następną wizytę mam za niecałe 2 tyg ciekawe czy się dokulam.Po cichu liczę że nie.Gratuluję mamom rozpakowanym i tych przenoszonych te to mają dopiero, zobaczymy kiedy mnie weźmie,pierwsza ciąża była koszmarem jeśli chodzi o ból ale to każda inaczej przechodzi, przy drugiej podobno juz szybciej idzie tak słyszałam a jak to będzie w praktyce to się okaże.Wy też myślicie jak to będzie i kiedy was złapie?czekacie na ten moment?ja to już chyba mam obsesję co idę do kibelka to wydaje mi się że może coś się zacznie.Ach...szkoda gadać.Czy wy też chcecie mieć to już za sobą?
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
Klaudia i co nie wysłał \cie do szpitala??? Mi kazał zaraz rano sie stawić na oddział przy takim rowarciu.. Złapało mnie jednak troche wczesniej;-)
No właśnie nie...jak nic się nie będzie działo w nocy to zadzwonię do szpitala w którym chcę rodzić..ehh przerażona jestem
Kasia gratulacje!
aniula244_24
Fanka BB :)
Ja też byłam dziś u ginki rozwarcie na 1cm i nic dalej , mówi , że trzeba czekać na skurcze . Dzidzia waży ok. 3500g . Nic to czekam, ale jestem spokojniejsza, bo powiedziała , że jak tydzień po porodzie nic się nie zmieni to wtedy na oddział, to mam już jakiś plan.....hahhaha
reklama
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
Klaudia nie martw sie bedzie ok..
dziekuję!
mój lekarz myśli że będę rodzić w wadowicach gdzie do szpitala mam 2min..więc chyba temu nie wysłał mnie do lek.
Ale dzowniłam na ujastek i mam się wstawić w czwartek na 12 jesli nic sie nie będzie wczęśniej działo! zobaczymy....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 73
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 314 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 212 tys
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: