reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2009

Ufffffffffffffffffffffffffffff.....................
Kobietki witajcie po niewyobrażalnie długiej przerwie... Wiedziałam, że Polska to piękny kraj ale nie przypuszczałam, że do tego stopnia! :wściekła/y:Po trzech tygodniach od przeprowadzki właśnie dopiero dziś podłączyli mnie do świata! :tak:No cóż to są uroki mieszkania w domku poza miastem, gdzie jest problem z zasięgiem radiowego neta, a cała reszta pod tytułem tpsa i im podobne to czysta herezja:crazy:
Mam nadzieję, że w jakimś przyzwoitym czasie uda mi się nadrobić zaległości w lekturze naszego forum!
Na razie napiszę tylko, że u mnie na szczęście wszystko w jak najlepszym porządku, Hania w brzuszku szaleje i generalnie mamy z mężusiem dobre humorki:-)
Mam nadzieję, u Was też wszystko dobrze, pozdrawiam Was cieplutko, ze szczególnym uwzględnieniem nowych forumowiczek!;-)
 
reklama
KasiaJ - ja również będę trzymać kciuki :-)
ja moją prace oddałam, ale promotor nie miał kiedy przejrzeć i mam przyjść na:sorry2: następne konsultacje, w czwartek :-( długo muszę czekać :sorry2:
Gemini_bb - w końcu jesteś :-) dobrze, że już masz dostęp do okna na świat :-D
 
Ja dzisiaj mam troche myslaca ,bo jadlam u tesciowej ser zolty i to spoooro bo tak mi smakowal,a potem przeczytalam etykietke,ze to ser z mleka niepastoryzowanego...i teraz sie zaczelam martwic czy czasem nie bylo tam listerii...tu we wloszech nie wszystkie produkty sa pasteryzowane cholera....wystrzegam si jak nie wiem wszystkich serow plesniowych,a tu sie dalam zlapac...mam nadzieje,ze nic nie bedzie sie dziac..
 
Gemini bb witaj po długiej nieobecności. Super że u Was ok.

Mamjakty do czwartku szybko zleci. Na pewno będzie wszystko ok.

Spooky 27 zdrówka życzę.

Ania.falko nie zamartwiaj się będzie dobrze. Teraz jeszcze bardziej sprawdzaj etykiety.

Miłej niedzieli.
 
I mnie coś ostatnio przeziębienie próbuje dopaść :-(, a w ogóle to mam jakiegoś doła. Boję się jak to będzie w przyszłości, jak sobie z mężem poradzimy z codziennością. Wiem, że daleko wybiegam no ale cóż... za dobrze się nie zapowiada finansowo. Pewnie nie jestem jedyna z takim problemem :-(.
 
Oj nie jesteś jedyna nie jesteś :-( U mnie do tego wszystkiego dochodzi kwestia moich zarobków które się kończą za miesiąc (jestem na rencie) może postaram się ją przedłużyć ale kto wie czy sie uda w końcu już wyszłam z choroby na która tą rentę dostałam. No i co ważne u mnie sytuacje jest o tyle gorsza, że za jednym zamachem będę miała 2 dzieci a to wiadomo wszystkie koszty razy dwa wiec nie martw się pomyśl, że inni mają jeszcze gorzej :-(
 
Ja myślę, że przed urodzeniem Maleństwa każda ma takie wątpliwości, które zaczynają się w momencie kompletowania wyprawki... W końcu na Dziecku nikt nie chce oszczędzać bo to przecież nasze Szczęścia, ale jak to wszystko pogodzić z brutalną rzeczywistością... Dlatego w najbliższym czasie wyruszam na rejs po szmateksach - trzeba się jakoś ratować, a jestem zdania że wiele ciekawego można tam znaleźć...
Dlatego łączę się w niepokoju, szczególnie że już niedługo razem z nami będą mieszkały także Dzieci mojego mężusia z pierwszego małżeństwa (9 i 13 lat) także Rodzinka nam się poważnie powiększa:):)
 
prawdopodobnie jeżeli matce coś wyjątkowo smakuje to nie powinno zaszkodzić a sery pleśniowe no coż zależy od lektury dziś to jest zabronione jutro nie bedzie a potem znowu itd itp....
 
reklama
Takie lęki i watpliwosci to raczej cos normalnego. Powiem Wam, że w nocy po podaniu nam płci na USG obudziłam sie i spłynął na mnie taki spokój i ulga, że 2 chłopak, to ja mam wiekszośc rzeczy i wyjdzie taniej.
U nas też nie wesoło, mąż zarabia niewiele, ja nie pracuje, dom w budowie i będzie trzeba go wykańczac, ale ma byc dobrze i już :-).
 
Do góry