reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2009

Miaa - jak budowaliśmy dom, to Karolki nie bylo za bardzo w planach - tzn ja chciałam, ale mąż po przejściach z Paulą nie chciał więcej dzieci... w związku z tym mamy podłogę twardą (panele drewniane łączone z płytkami)... na szczęście nie zdążyliśmy kupić porządnego wypoczynku, bo zawsze było coś ważniejszego do kupienia ;-) mieliśmy w planach kupić sobie na gwiazdkę 2008, no ale w związku z tym, że pojawiła się Karolinka zrezygnowaliśmy z zakupu na okres co najmniej dwóch lat :-p:-D

a dzisiaj mieliśmy akcje - uśmialam się nieźle.... ponieważ mąż wczoraj wrócil późno i zmęczony, więc nie zdążyłam mu opowiedzieć o akcji z nocnikiem. No i dzisiaj rano mówię " Karolko... opowiemy tacie co ty zrobiłaś z nocnikiem"...a moje dziecko jak się wkurzyło :szok: zaczęła na mnie krzyczeć z wyszczerzonymi dolnymi jedynkami i z oczami wlepionymi we mnie to swoje yyyyyyyy.... ja do niej mówię "nie mam mówic tacie co zrobiłaś ?" a Karolka na to zaczęła mi kiwać głową, że nie :-D:-D:-D no to mówię "no dobrze, to będzie nasza tajemnica, nic nie powiem" ;-) no i dopiero wtedy spokojnie wróciła do swojego zajęcia, czyli przesuwania krzeseł po podłodze - tata osiwiał jak to zobaczył :-p:-D
a u nas dzisiaj trochę wialo, ale w sumie było przyjemnie - spacerek zaliczony... ja się narobiłam jak głupia, bo jutro roczek wyprawiamy (niestety przez wyjazd nie było możliwości zrobienia tego wcześniej).
No ... idę spać... buziole
 
reklama
My na szczęscie podłóg nie robiliśmy. Przed narodzinami Oli zrobiliśmy remont i zastanawialiśmy sie nad cyklinowaniem parkietu, ale znajomi nam odradzili. Teraz to pożyczyliśmy dywan od teściów z piwnicy, bo jednak milej sie bawić na dywanie niż gołej podłodze i stukania zabawek nie słychać. Nosimy sie z zamiarem kupna nowego bo ten pożyczony nijak nam pasuje. Tylko to odkurzanie potem :baffled: z podłogą łatwiej.
 
ja jestem przeciwniczka zupełnie gołych parkietów...jakos to do mnie nie przemawia i pozbawia dom ciepła i przytulności...Ale to oczywiście moje zdanie....My mamy wykładziny i dywany...tylko w przedpokoju i kuchni jest czysta podłoga....jakoś odkurzanie mi nie przeszkadza...raz dwa i po sprawie :-)
Moja koleżanka remontując mieszkanie nie chciała mnie słuchac i strzeliła sobie kafelki i panele...a teraz biedna lata po Opolu i szuka dywanów :-D :-D coreczka im zaczyna brzuszkować i nie umie sie biedna poruszać po podłodze...
 
Witam Wszystkie Mamusie. ;-)
Jestem nowa na tym forum:-)
Mam Synka ,który urodził sie 10.01.09.Ma na imię Konradek.
Jest cudownym,bardzo pogodnym dzieciaczkiem.
Chciałabym dołączyc do Was i mam nadzieję,że ,,przygarniecie,, mnie do swojego grona mamusiek styczniowych:-).
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
 
Witam Wszystkie Mamusie. ;-)
Jestem nowa na tym forum:-)
Mam Synka ,który urodził sie 10.01.09.Ma na imię Konradek.
Jest cudownym,bardzo pogodnym dzieciaczkiem.
Chciałabym dołączyc do Was i mam nadzieję,że ,,przygarniecie,, mnie do swojego grona mamusiek styczniowych:-).
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
WITAJ,
10 STYCZEN TO DOBRA DATA:-)
MOJ MAŁŻONEK Z 10 STYCZNIA:-D:-D:-D
A CÓRA 5 STYCZEŃ WIĘC DWA KOZIOROŻCE, A JA Z DRUGĄ CÓRĄ TO SKORPIONY, WIĘC MAMY WESOŁO W DOMKU:-D:-D:tak:
 
M@m@ko - witaj :-D

Adiva - ja się z Toba niezgodzę ;-) w poprzednim mieszkaniu mieliśmy wykladziny wszędzie, teraz mamy panele i jest o niebo przytulniej :tak: zresztą przytulność w domku zależy od całego wystroju... a chyba musisz miec jakieś kiepskie doświadczenia z panelami, bo nasza podłoga jest naprawde ładna i ciepła (może to zależy od koloru, nie wiem ;-)) a Karolka brzuszkowała na niej rewelacyjnie :-D a Paula na wykładzinie nie umiała - wszystko zależy od dziecka ;-)daję zdjęcie podłogi ;-)

my po imprezie - nawet się udała (troszkę miałam obawy ze względu na teściową :-p), Karolka zadowolona, ale do babci iść nie chciała ;-) dzisiaj spacerek zaliczony - Karolka jeszcze spi :-D
 

Załączniki

  • DPP_2462.jpg
    DPP_2462.jpg
    14,2 KB · Wyświetleń: 55
reklama
Witam nową mamę :-).

U nas na dole mamy płytki, a w sypialni panele. Reszta góry to beton :-p. Tusiek znakomicie sobie radzi na czworakach na płytkach, głową w nie już walił. No i nie ma mowy żeby tak coś kłaśc na podłodze, bo mamy podłogówkę, wiec mijałoby się to z celem.
A dywanów i wykładzin to ja nie lubię. Czyścic trudno, kurz je uwielbia a my alergicy. Pewnie na górze rabnę jakieś chodniki, bo pazury opisa strasznie stukają.
U Teściowej była wykładzina w duzym pokoju, teraz są panele i wygląda dużo fajniej, cieplej i tak po domowego, więc to sprawa guztu tak naprawdę :-).
 
Do góry