klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
Ja na razie łóżeczko skręcone materac w środku...pościel wyprana i wyprasowana ale na razie jej nie zakładam...poczeka jeszcze trochę...!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale ty masz fajnie Emilko ze takl o was dbaja w przychodni. Ja tez bym chodziła na KTG jak bym mogła .Zawsze bym była spokojniejsza.ja juz mialam ktg w zeszlym tygodniu, awaryjna wizyta bo sie zle czulam, trafilam do jakiejs innej przychodni, innej poloznej i ona mi robila wszystko co mogla bo jako ze mnie i mojego przypadku nie znala chciala zobaczyc wszystko hihihi no i wszytsko wyszlo oki
nastepna wizyte mam na 29grudnia wiec jeszcze dlugo...potem bede chodzic co tydzien a jak bede po 20stycznia nadal w jednym kawalku to co drugi dzien ktg...taka zasada w mojej przychodni jest...
wydaje mi się że chodzi o to że w pewnym momencie zmiany mogą następować szybciej i nawet jak wcześniej nic się nie działo...no ja tez jestem po jednym ktg na razie - lekarz mój mówił, że powinno się co tydzień chodzić a im bliżej terminu to nawet dwa razy w tygodniu - ale w sumie jak nic się nie dzieje to po co...?