Nie chciałabym Ciebie straszyc, ale to co napisałas brzmi nieciekawie. Głupio mi ze nie moge napisac nic co Cie uspokoi, ale ja miałam podobnie, moj synek cudem przezyl, poniewaz przez niedojrzałe łozysko był mocno niedozywiony, Stas urodził sie w 39tc, mierzył 49zm i wazyl zaledwie 2210. Dzis ma pol roku i jest zdrow jak ryba. Proponuje szybciutko poszukac dobrego lekarza, to co piszesz moze byc wskazaniem do natychmiastowego przeprowadzenia cc. Być moze Twoje łozysko jest bardziej dojrzałe od mojego i nie jest tak zle jak w moim przypadku ale moje takze mialo I stopien dojrzalosci w 39tc. Przepraszam za złe wiesci,3-mam za Was kciuki, gdybys miała jakiekolwiek pytania to pisz do mnie.