xTosia
Cudowna Haneczka
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 767
xTosia
Mój też czasem mnie leje ale za każdym razem odsyłam go na krzesło i jak minie jakieś parę minut to idę do niego i mówię że ma mnie przeprosić, raz od razu przeprosi i da buzi innym razem mówi nie to dalej siedzi. Ale trzeba czasami mieć nerwy ze stali żeby nie wybuchnąć i nie oddać. Ale nikt nie mówił że wychowywanie jest łatwe.
Ja powiem Ci szczerze pierwszy raz miałam aż taką akcję z Hanią :-( Tak to przepraszała bez problemu, a dziś nie i koniec. Więc zabrałam słodycze i udawałam, że jej nie słucham. Co jakiś czas tak jak mówisz pytałam ją czy ma zamiar coś mi powiedzieć, a ona że nie no i od nowa. Jakoś wytrzymałam i wiem, że będę wytrzymywała, bo widzę efekty takiego postępowania. A i mnie to trochę mniej nerwów z czasem będzie kosztowało
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Jeśli chodzi o mnie to straszne lenistwo mnie ogarnęło :-( Hania od godz. śpi, a ja siedzę przed kompem
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)