xTosia ja mam to samo w domu, po dwóch dniach nie sprzeatania juz mi latają koty po parkiecie. niby kurze ścieram myje podłogi i odkurzam.. dywanów praktycznie nie mamy na dole tylko przy ławie malutki i pod stołem w jadalni...firna nie mamy ani zasłon(mój mąż alegik wiec nie mozemy miec siedliska kurzu.) no i co? non stop bym musiala z mopem latac. to jest masakra jakas..tak wiec znam ten ból. ale nie ma sie co przejmowac ja juz postanowiłam ze czesciej niz co 3dni sprzatac nie bede bo to jakas paranoja by byla.
bella zdrówka dla Filipka i gratulacje nowego ząbka i zdania
)
bella zdrówka dla Filipka i gratulacje nowego ząbka i zdania