reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
Dziewczyny to dzisiejsze dzieło Izy narysowane długopisem na okładce książeczki :-p

Zobacz załącznik 237824

2,5 roczku i takie dzieło WOW, nie dosyć że bardzo ładne to i zabawne hehe. Hania jak narazie ślimaczki kręci długopisem.

Marta
trzymam kciuki i jestem z tobą. Myślę że zaskoczysz właśnie kiedy tego się będziesz najmniej spodziewała.
Pamiętam jak byliśmy w Bułgarii poznaliśmy małżeństwo z 2,5 letnim synkiem. Jak nam opowiedzieli swoją historię 10-cio letniego starania o dziecko, to my od razu się zabraliśmy do sypialni hehe, I tak wyszła Hania. W życiu sie nie spodziewałam że od razu nam się uda.
 
Ostatnia edycja:
Martilla
A spróbuj mojego sposobu ... 2 tyg. (tydz.przed i tydz.po spodziewanych szczęśliwych 2 dniach :laugh2:) kochaliśmy się z mężem codziennie potem co 2 dni i poważnie leżałam z nogami na ścianie :laugh2::tak: A nóż widelec się uda?

Andzia
Jaaaa ślicznie, no no zdolniacha :tak:

Ha-NN-aH
Ehh zazdroszczę Ci :-( Moja Hania niby sama chce jeść ale zwykle kończy się to szybkim znudzeniem i po jedzeniu. O siadaniu na nocnik nie ma mowy, nagle stał się jej wrogiem niewiedzieć czemu :-(

A my wróciliśmy wczoraj z tego pogrzebu, a dziś miałam lekarza. Mąż w pracy więc sama mam ten zaszczyt, że muszę posprzątać mieszkanie, a już prawie 13:00. Lekarka oczywiście mnie olała, dała skierowanie na kolejne badanie i kazała za miesiąc się zjawić :dry: Hania znów przesypia całe noce, ale dziś wstała o 5:50 i wzięłam ją do nas i zanim zrobiłam jej picie znów spała.
 
Dziewczyny dzięuję za pochlebne opinie małego Picassa :-D:-D
Powiem Wam,że jak otworzyłam książeczkę i to zobaczyłam to uwierzyć nie mogłam hihi :-) Normalnie musiałam się tym z kimś podzielić i wstawiłam zdjęcie hihi :-D:-D
Iza móiła że to tata świnka,mama świnka ,Peppa i George a reszty nie umiała nazwać :-D
Bazgrałą na książeczce z Peppą :-p
 
Witajcie dziewczynki:) Niestety długo mnie nie było bo brakuje mi czasu. Ten kurs i dom pochłaniaja mnie do reszty. W tym tygpdniu mam przerwę w kursie , ale od poniedziałku zaczynam znowu.
W poniedziałek byłam z Fifim na kontroli u alergologa. Jak weszłam z nim tylko do przychodni to zaczął wyc i spazmować , az sie zachodził. i to wszystko ze starachu. Potem sie uspokoił. Ale jak weszłam z nim do gabinetu to od nowa to samo. Mama moja była z nami i musiała go odemnie odrywac żebym mogła porozmawiać z lekarzem. przepisała nam kolejne inhalacje i za 2 tyg. na kontrolę znowu. A jak wyszłyśmy z przychodni to lał deszcz. Więc założyłam na wózek folię a Filip znowu w ryk bo mu się nie spodobało. I z takim rykiem szłam do domu. Masakra jakaś. Zreszta w poniedziałek to ja chodziłam cały dzień z goraczką ponad 38. Ale jakoś mi przeszło.

A tak z nowości to Filipowi wychodzi dolna lewa czwórka. No i mówi "co to":)
 
reklama
Andzia
Przesyłam pozytywne wibracyjki na poprawę nastroju i ciśnienia :tak:

A jak wyszłyśmy z przychodni to lał deszcz. Więc założyłam na wózek folię a Filip znowu w ryk bo mu się nie spodobało.
Kochana skąd ja to znam ... Hania wolała moknąć niż jeździć pod folią, bo tak się chyba jej bała. Zaprzestałam tego po kilku próbach, bo nie było sensu jej męczyć. Używałam tylko tej osłonki na nóżki żeby nie kapało na mała i tyle.


Ja właśnie zrobiłam sobie przerwę w sprzątaniu i wcięłam koktajl bananowy :-D Laseczki ja nie wiem skąd się ten cały syf bierze:-( Jak zamiotłam duży pokój to aż mi się płakać zachciało. Będę chyba musiała jak najszybciej uzbroić się w miotłę na stylu i dobrego mopa i zacząć zapieprzać podłogi codziennie, bo przerażają mnie te kłęby walające się po kątach po 2 dniach :baffled:
Przede mną jeszcze kurze, podłogi i sanitariaty zatem wracam do roboty. W ogóle coś jest z ciśnieniem, bo jestem ospała jak kura na grzędzie :/
 
Ostatnia edycja:
Do góry