xTosia
Cudowna Haneczka
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 767
Talerzyki i szklanki po śniadaniu jeszcze nie umyte, kurze nie pościerane (chociaż może mój mąż nie zauważy ;-)), brudne ubrania się nie piorą... Nawet się dziś nie pomalowałam. Padnięta jestem!
Kochana jestem z Ciebie dumna ... nareszcie robisz coś dla siebie nie sprzątając kiedy jesteś zmęczona!!!
No i na męża też jestem trochę zła, bo on w nocy smacznie śpi i ma gdzieś to że ja padam ze zmęczenia! A może w jego spoglądaniu na świat ja nie mam do tego prawa! No i znowu się wyżaliłam :-(
Dokładnie ... mój też śpi smacznie, a ja zapierniczam w nocy do pokoiku po Hanię kiedy płacze i robię picie. Powiedz mężowi żeby sam pomył gary ... korona mu z głowy nie spadnie ... ja tak ostatnio mojemu powiedziałam, że zapieprzam w robocie, w domu, przy Hani, a wieczorami słyszę żebyśmy film obejrzeli. Więc mówię to Ty zrób coś w domu, a nie każ mi wieczorem sprzątać to coś obejrzymy
Mąż wiecznie w pracy, ale widzę, że nie tylko ja mam ten problem
Hehehe chyba powinnyśmy założyć jakiś klub "samotnych domowych matek i żon". Mój teraz też w pracy i wróci pewnie już po kąpieli i całym opożądzaniu do spania ... takiemu to dobrze
Hania właśnie "czyta" bajkę, a ja idę wyjąć moją rybkę w folii z piekarnika