reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Olka - łączę się z Toba w bólu, tak jak pisałam u nas to samo :-( a sprzątaniem ja bym się wogóle nie przejmowała ;-)

Wiolka - u mnie też tak było, ja po nocach karmilam, a mój spał :sorry2:teraz na szczęście już Karolka nie domaga się cycka w nocy, więc jak się budzi, to ja często męża budzę żeby do niej poszedł :-p niech też poczuje, że ma dziecko :-D

Ilonka - a w te testy z krwi będziecie robić, czy skórne? ja robilam Pauli skórne jak miała 2,5 roku - masakra to była jakaś :wściekła/y:

Marcy - moja siostra płaci 1800 za miesiąc (ale w Wawie). No to się siostra doczekała ;-) ciekawe jak długo poród potrwa, mój pierwszy - 9 godz, drugi - 4,5 - oba wywolywane :sorry2:

a u nas nocka dzisiaj lepsza - tzn ja spalam jak zabita, przez sen slyszałam Karolkę, ale nie płakała tylko marudzila, więc nie wstawałam ;-) spacerek zaliczony - dzisiaj u nas pięknie i cieplo (w porównaniu z ostatnimi dniami oczywiście) :-D choruszkom zdrówka
 
reklama
hej:-)

witamy nowe kolezanki

u nas wiecie co niewiem co jest...Kuba niby od urodzenia ma alergie na bialko mleka i jest caly czas na bebilonie pepti wiadomo mleko tylko na recepte...ale...no wlasnie jest jedno ale...kupilam mu bakusia zjadl caly serek i nic zadnych krostek jest niby wszystko ok.....zjadl serek waniliowy taki regionalny...i tez nic...takze chyba juz niema tej caslej alergii????? i chyba bede musiala na inne mleko sie przestawic....tylko hmmmm jakie??????
 
Ojojoj... od wczoraj tyyyle nadrabiania :) piszecie jak szalone dziewczyny.
Marcy - trzymam kciuki za siostrę, oby szybko poszło
Wiolka - ja już zapominam powoli co to nieprzespane noce. Kładę Marikę do łóżeczka po wieczornym karmieniu i śpi ile się da, dziś do 6 rano.
Olka - wrzuć na luz, każdy ma prawo do dnia wolnego, nawet na etacie house wife

Coś o sobie... Mieszkam w Warszawie i narazie żyję sobie tak domowo z 3 miesięczną Córą :) Mąż wiecznie w pracy, ale widzę, że nie tylko ja mam ten problem ;) No i ostatnio jakieś trudne dni nastały... jak nie szpitale, to jakieś inne przygody ;/ lepiej nie gadać. Dobrze że tego małego skarba mamy, to ona trzyma mamę w pionie :)
 
Agacjone
może warto zanim zmienisz mleko zapytać lekarza co sądzi o tej alergii ? Da się to chyba jakoś sprawdzić czy ją mały jeszcze ma

Legajka
to masz złote dziecko ,że tak ładnie na noc zasypia :-) ja też mieszkam w warszawie;-)
 
z tych kupnych rzeczy to mu narazie dalam bakusia i pol serka waniliowego....zadnych kubusiow mu nie daje...pije tylko bobo fruty...i herbatki....no zobaczymy poczekamy co dalej bedzie....:-)

a mi sie tak chce cos gazowanego ze szok....:zawstydzona/y:
 
Ilonka biedny ten twoj Filipek...pocieszajace jest tylko to ze mimo tego ze wydasz tyle kasy to przynajmnij bedziesz wiedziala na co jest uczulony i na co musisz uwazac.
widze ze duzo dzieci ma skaze bialkowa , koszmar, moja mala naszczescie nie ma a nawet jesli by cos miala to pewnie irlandzcy lekarze i tak by sie nie domyslili co to jet...lepiej nie chorowac.

lagajka wspolczuje ci tych przezyc i tego szpitala, ja bylam tydzien po urodzeniu z mala i juz mialam dosyc
a tydzien dlatego ze rodzilam 36 h a lekarze nic mi nie dali na przyspieszenie akcji porodowej i u malej zaczelo sie niedotlenienie... ale dzieki Bogu teraz jest zdrowym ,malym urwisem
 
Lagajka moje miłe panie :) No rzeczywiście mam aniołeczka, tym bardziej że zasypianie nocne też nie sprawia problemu. Kąpię, karmię, ponoszę do odbicia, kładę do łóżeczka i daję smoka - i jeśli dziecko jeszcze nie śpi, o napewno będzie spać zanim posprzątam łazienkę po pluskaniu. Wyjątkiem były tylko czasy częstych kolek, ale i z tego już wyrasta :)

Martilla z jakiej części Wawy jesteś?
 
Agacjone - ja się zgadzam z dziewczynami, najlepiej sama nic nie rób, tylko zapytaj lekarza ... z Paula też tak było, że miała skazę, około roczku się uspokoiło i dwa lata był spokój ... a później niestety okazło się, że to przedsmak alergii wziewnej był i zaczęły się jazdy :-( z psem też tak było, że najpierw reagowała katarem tylko, później był chwilę spokój, a teraz się od razu dusi przy kontakcie z psem :wściekła/y: broń Boże, nie mówię, że u ciebie tak będzie, chodzi mi tylko o to, że alergie czasem na jakiś czas się uspokajają, ale trzeba cały czas uważać ;-)

Legajka - to rzeczywiście masz aniołeczka :tak: oby tak zostało ;-)
 
reklama
Z alergiami w tych czasach coraz ciężej, cywilizacja... ehh, współczuję dziewczyny.

Wiolka 36 godzin?? Jak ty to wytrzymałaś? Masakra, ja 11 i pół i nie wytrzymałabym dużo dłużej. Bidulka, pewnie długo dochodziłaś potem do siebie. Dlaczego nie dali nic na przyspieszenie? Przecież to ogromne zagrożenie dla dzieciątka.

Martilla ja z Grochowa
 
Do góry