Ja nie wiem czy pociesze Ale napisze w kwestii atmosfery w pracy i ludzi. Pracuje w budżetówce od 11 lat. Różnie bywało...mobbing po urodzeniu dziecka również. Obecne stanowisko przynosi mi co mc prawie minimalna krajowa Ale koleżanki z którymi pracuje to świetne kobiety a szef prawie jak rodzina chodzę do pracy z ochotą, wcześnie kończę (służba zdrowia) Ale pieniądze to jak zapomoga.....Dziewczyny ja myślę że teraz ze świecą szukać pracy z miłą atmosferą, szefem i koleżankami którzy nie zrzucają na nas obowiązków dodatkowych, z dobrą pensją i wyrozumiałym szefem który rozumie że kobieta to kobieta i tylko ona może urodzić dziecko, że czasem są chwile w których nikt inny jej przy tym dziecku nie zastąpi. Jeśli macie pracę idealną prosze napiszcie bym miała jeszcze nadzieję że takie miejsca istnieją.
U mnie dziś też niefajnie w pracy ale żyje myślą o weekendzie.
Dziewczyny czuje że znów się nie udało, aj czy to nie może być prostsze. A co to jest ten infolic? Wiem internet by mi wszystko powiedział ale chcę znać Wasze opinię jako użytkowniczek.
Wiele razy miałam odejść. Myślałam sobie po co mi były studia.....zero rozwoju,awansów,klepie jedno i to samo. Ale jest tyle plusów posiadając dziecko że zdecydowałam się zostać. Jeśli nie zaciaze to raczej odejdę z uwagi na zarobki. Dziecko już odchowane, teraz ja mogę zacząć się realizować. A jeśli zajde...to zostanę oczywiście bo tu nikt mi głowy nie suszy jak idę na l4, wychodzę 14.30 z pracy i mogę jeszcze dużo rzeczy załatwić,obiad ugotować,dziecko odebrać,głowe mam wolną od stresu, wychodzę z pracy i o niej nie myślę. Każda praca ma swoje plusy i minusy. W naszej rodzinie mąż się jej poświęca,zarabia,późno czasem wraca A ja dbam bardziej o dom,zakupy i dziecko.