reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

To fajnie. Pozazdroscic podejscia opieki zdrowotnej do tematu. Naprawde. Ja w PL musialam za wszystko placic i w UK wszystkie tego typu badania tez sa odplatne. Nieplodnosc tu nie jest traktowana jako choroba w ktorej trzeba pomoc wiec za wszystko sie placi. Chyba, ze wynika to z nastepstw chorobowych. Wiekszosc badan wykonujemy w PL bo tu mozna zbankrutowac.
Nie wiem jak jest w UK ale dużo dziewczyn się żali. A to że w Polsce trzeba za wszystko płacić to wiem. Dla mnie to jest po prostu chore. Ja nie robiłam większość badań w Pl bo nie było mnie na to stać po prostu. W Polsce wszyscy chcą żeby ludzie rodzimi dzieci ale jak już kobiety mają problem to zamiast zapewnić dobrą opiekę medyczną i zrobić tego typu badania na NFZ to ciągną kasę tak długo jak tylko mogą A u większości się okazuje że problem z zajściem w ciążę mógł być szybciej rozwiązany ale wtedy by nie zarobili więc najpierw kasę zbierają i jak już jej mają na tyle to rozwiązują problem i kobiety są w ciąży. Ja w Polsce nie miałam zrobionych połowy wyników hormonalnych co tu. Ja poronilam 3 razy rok po roku i gin twierdzili że nie ma podstaw do zrobienia monitoringu owu i hsg. Nawet dzwoniłam do NFZ wysłali mi zaświadczenie że po trzech poronieniach można zrobić coś takiego na NFZ ale każdy gin to olal. I mam nadzieję że tu mi pomoże ginekolog zajść w ciążę i dotrwać do porodu. Właśnie mam wizytę 21 maja.
 
reklama
Witajcie dziewczyny ale dziś drukuje ie :-) mi dzień zleciał szybko.

Ost przyszła mi paczka z apteki prenatal, testy owu i testy ciążowe :-) już lykam prenatal ( ten uno na starania i do 12tyg ciąży) i jakos to wszystko mi się realniejsze wydaje. Jutro już będzie 17 dzień po odstawieniu tabletek msm nadzieję jeszcze z tydzień i przyjdzie @.

U nas badania nasienia itp. Są prywatnie bez skierowania. Koszt ok 150zl. Plus potem wizyta kobsultujaca 100 czy 150zl. Pytałam bo chciałam iść z moim ale dr mówi że narazie nie ma takiej potrzeby. Tymbardziej że to głównie ja mam problemy więc na tym się skupimy.
Mi polski lekarz gin odmowil dalszego prowadzenia jesli nie zrobimy badan mezowi heh. Bo wyniki moje coraz lepsze a ciazy jak nie bylo tak nie ma.
Dobrze sie stalo bo caly czas skupialismy sie na moich problemach a okazalo sie, ze oboje musimy powalczyc bo u M wyniki tragedia...
 
Mi polski lekarz gin odmowil dalszego prowadzenia jesli nie zrobimy badan mezowi heh. Bo wyniki moje coraz lepsze a ciazy jak nie bylo tak nie ma.
Dobrze sie stalo bo caly czas skupialismy sie na moich problemach a okazalo sie, ze oboje musimy powalczyc bo u M wyniki tragedia...
Mi lekarz tak samo powiedział ze jeśli nie zrobimy badań m to nie ma sensu bo być może i obaj potrzebujemy pomocy. Na szczęście mój m ma wyniki wzorowo a u mnie jest walka o owulacji bo jej ciągle brak
 
Nie wiem jak jest w UK ale dużo dziewczyn się żali. A to że w Polsce trzeba za wszystko płacić to wiem. Dla mnie to jest po prostu chore. Ja nie robiłam większość badań w Pl bo nie było mnie na to stać po prostu. W Polsce wszyscy chcą żeby ludzie rodzimi dzieci ale jak już kobiety mają problem to zamiast zapewnić dobrą opiekę medyczną i zrobić tego typu badania na NFZ to ciągną kasę tak długo jak tylko mogą A u większości się okazuje że problem z zajściem w ciążę mógł być szybciej rozwiązany ale wtedy by nie zarobili więc najpierw kasę zbierają i jak już jej mają na tyle to rozwiązują problem i kobiety są w ciąży. Ja w Polsce nie miałam zrobionych połowy wyników hormonalnych co tu. Ja poronilam 3 razy rok po roku i gin twierdzili że nie ma podstaw do zrobienia monitoringu owu i hsg. Nawet dzwoniłam do NFZ wysłali mi zaświadczenie że po trzech poronieniach można zrobić coś takiego na NFZ ale każdy gin to olal. I mam nadzieję że tu mi pomoże ginekolog zajść w ciążę i dotrwać do porodu. Właśnie mam wizytę 21 maja.
Wg mnie Młoda takie podejście to normalnie zaniedbanie że strony lekarzy.
Pacjentka jest niedoopiekowana i przede wszystkim niedoinformowana co może, jakie są rozwiązania, jakie drogi i co jej się należy.
I tak masz rację kasę trzepia, przykre że na pragnieniu kobiet do bycia mamami.
 
Ja się trochę w sumie boje bo i u mnie w rodzinie i u męża bardzo wiele bliźniaków. Mój mąż sam jest z bliźniaków. Teściowa z teściem tak fikali ze 3 pary bliźniaków naskakali :)
Ja w rodzeństwem tez mam bliźniaki. Zobaczymy co to będzie
 
Mnie w Pl nie było stać na takie drogie badania i chodzenie po lekarzach prywatnie ale nie czuje się z tego powodu gorsza ani nie myślałam o tym że jeśli nie stać mnie na badania prywatnie i specjalistów prywatnie to nie oznacza że nie mogę zostać mama.
 
Ja się trochę w sumie boje bo i u mnie w rodzinie i u męża bardzo wiele bliźniaków. Mój mąż sam jest z bliźniaków. Teściowa z teściem tak fikali ze 3 pary bliźniaków naskakali :)
Ja w rodzeństwem tez mam bliźniaki. Zobaczymy co to będzie
3 pary bliźniaków?? A to "miszcze" szacun :-)
 
reklama
Nie wiem jak jest w UK ale dużo dziewczyn się żali. A to że w Polsce trzeba za wszystko płacić to wiem. Dla mnie to jest po prostu chore. Ja nie robiłam większość badań w Pl bo nie było mnie na to stać po prostu. W Polsce wszyscy chcą żeby ludzie rodzimi dzieci ale jak już kobiety mają problem to zamiast zapewnić dobrą opiekę medyczną i zrobić tego typu badania na NFZ to ciągną kasę tak długo jak tylko mogą A u większości się okazuje że problem z zajściem w ciążę mógł być szybciej rozwiązany ale wtedy by nie zarobili więc najpierw kasę zbierają i jak już jej mają na tyle to rozwiązują problem i kobiety są w ciąży. Ja w Polsce nie miałam zrobionych połowy wyników hormonalnych co tu. Ja poronilam 3 razy rok po roku i gin twierdzili że nie ma podstaw do zrobienia monitoringu owu i hsg. Nawet dzwoniłam do NFZ wysłali mi zaświadczenie że po trzech poronieniach można zrobić coś takiego na NFZ ale każdy gin to olal. I mam nadzieję że tu mi pomoże ginekolog zajść w ciążę i dotrwać do porodu. Właśnie mam wizytę 21 maja.
Bede trzymac kciuki za wizyte. Oby wszystko bylo ok. Z tego co mowisz podejscie inne wiec oby tylko pozytywnie.
Ja ogolnie na UK nie narzekam... tylko te ceny... hormony jeden odczynnik 40£ czy badanie nasienia 150£. Np. chorujac na niedoczynnosc mam badania krwii co chwile i leki za free. Raz na jakis czas i tak mam dodatkowe badania z krwii ze wzgledu na tarczyce, ale gdybym byla zdrowa to moglabym zapomniec.
 
Do góry