reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

I prawidłowe podejście, ja żem bardzo się "sczyscila" na wizytach i badaniach muszę przyznać, bo Kokosow nie zarzbiam.
Chodzi mi o to że fajnie by było gdyby kobiety miały to po prostu zapewnione, refundowane, łatwo dostępne.
W Pl są tak niskie zarobki jedzenie drogę jeszcze leczenie się żeby zostać rodzicami ta Polska by się wstydziła A potem narzekają że nie mało dzieci się rodzi. Ale skąd tu ta kasę brać. Moja koleżanka pobrała kredyty gdzie się da żeby zajść w ciążę leczyla się 5 lat A okazało się że trza było podać zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. I leczyla się u gin prywatnie potem poszła do kliniki leczenia niepłodności. A wystarczyło zobaczyć po prostu czy pęcherzyki pękają ale najpierw kasę zdarli A potem dali jej zastrzyk na pęknięcie i się udało. Synek będzie miał teraz w maju 6 lat.
 
reklama
Mnie w Pl nie było stać na takie drogie badania i chodzenie po lekarzach prywatnie ale nie czuje się z tego powodu gorsza ani nie myślałam o tym że jeśli nie stać mnie na badania prywatnie i specjalistów prywatnie to nie oznacza że nie mogę zostać mama.
Nie to mialam na mysli, czy ktos jest lepszy lub gorszy. Po prostu w naszym przypadku wiekszosc badan ktore sa nam potrzebne do diagnozy i pomocy sa za kase i to niestety nie mala. Przykre to ale niestety tak to dziala w PL...
Porownujac ceny teraz po prostu wole poleciec do PL i zrobic tam konieczne badania bo w UK musialabym brac na nie kredyt heh
 
I napewno się spełni. O ja już widzę te posty o 2giej w nocy: "Młoda czemu Ty nie śpisz" " no wstałam dziecko nakarmić" i rano oczy jak 5zl, i wiecznie zimna kawa do wypicia, i zabawki wszędzie i ten ból gdy nadepniesz na klocek Lego :-) [emoji16]
Zobaczysz że będzie dobrze mam dobre przeczucia [emoji7]
Haha [emoji23][emoji23] ten post spowodował że się uśmiechnęłam bo w ostatnich dniach to u mnie z uśmiechem ciężko. Jestem już wszystkim zmęczona ale nie poddam się.
 
Nie to mialam na mysli, czy ktos jest lepszy lub gorszy. Po prostu w naszym przypadku wiekszosc badan ktore sa nam potrzebne do diagnozy i pomocy sa za kase i to niestety nie mala. Przykre to ale niestety tak to dziala w PL...
Porownujac ceny teraz po prostu wole poleciec do PL i zrobic tam konieczne badania bo w UK musialabym brac na nie kredyt heh
Dokładnie. Mogli by to zmienić ale to nasze nie doczekanie dziewczyny.
 
Haha [emoji23][emoji23] ten post spowodował że się uśmiechnęłam bo w ostatnich dniach to u mnie z uśmiechem ciężko. Jestem już wszystkim zmęczona ale nie poddam się.
Pewnie ze się nie poddasz a ja geniusz zła obiecuję Ci tu przy wszystkich że jak tylko Urodzisz kupuje Ci dla dziecka pierwszy zestaw Lego żeby żaden matczyny ból Cie w życiu nie ominął :-)
 
reklama
Przykro mi. Oby bylo tylko lepiej!
U mnie ostatnio po 4 pustych miesiacach dwie owu pod rzad. Takie male sukcesy...
Ja też podejrzewam że nie ma u mnie owulacji. I będę gadała z gin tutaj aby przyszły cykl mi monitorowal i przepisał clo zobaczymy co powie. Dzisiaj mam 18dc ale na wszelki wypadek od jutra będę sprawdzać testami czy owu będzie czy nie pokaże nic bo mam długie cykle. I jest możliwe że owu dopiero będę miała choć 14dc miałam śluz różowy i plamienia 1 dniowe. Najgorsze jest to że ja nie czuje objawów okoloowulacyjnych ani samych owulacyjnych. Ponad rok temu robiłam testy owu przez 6 cykli i tylko w 1 cyklu pokazały mi testy owu pozytyw ale nie mam pojęcia czy faktycznie pęcherzyk był i czy dominujący pękł. Lekarz na NFZ odmówił monitoringu. Teraz wracam do testów z nadzieja że w końcu coś mi testy pokażą i temp też będę mierzyć.
 
Do góry