młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Nie wiem jak jest w UK ale dużo dziewczyn się żali. A to że w Polsce trzeba za wszystko płacić to wiem. Dla mnie to jest po prostu chore. Ja nie robiłam większość badań w Pl bo nie było mnie na to stać po prostu. W Polsce wszyscy chcą żeby ludzie rodzimi dzieci ale jak już kobiety mają problem to zamiast zapewnić dobrą opiekę medyczną i zrobić tego typu badania na NFZ to ciągną kasę tak długo jak tylko mogą A u większości się okazuje że problem z zajściem w ciążę mógł być szybciej rozwiązany ale wtedy by nie zarobili więc najpierw kasę zbierają i jak już jej mają na tyle to rozwiązują problem i kobiety są w ciąży. Ja w Polsce nie miałam zrobionych połowy wyników hormonalnych co tu. Ja poronilam 3 razy rok po roku i gin twierdzili że nie ma podstaw do zrobienia monitoringu owu i hsg. Nawet dzwoniłam do NFZ wysłali mi zaświadczenie że po trzech poronieniach można zrobić coś takiego na NFZ ale każdy gin to olal. I mam nadzieję że tu mi pomoże ginekolog zajść w ciążę i dotrwać do porodu. Właśnie mam wizytę 21 maja.To fajnie. Pozazdroscic podejscia opieki zdrowotnej do tematu. Naprawde. Ja w PL musialam za wszystko placic i w UK wszystkie tego typu badania tez sa odplatne. Nieplodnosc tu nie jest traktowana jako choroba w ktorej trzeba pomoc wiec za wszystko sie placi. Chyba, ze wynika to z nastepstw chorobowych. Wiekszosc badan wykonujemy w PL bo tu mozna zbankrutowac.