reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

Ja to serio mam pecha... W zdrapce wygrałam łącznie 40zł ale nie wiem czy mi przyjmą bo dwie cyfry są za mocno zdrapane, tak jakby wilgotny kupon był... Jest oznaczenie pod tym, że wiadomo jaka tam cyfra widnieje ale mogą mi nie przyjąć...
 
reklama
Podczytałam trochę. Młody złapał opiernicz bo wrócił z sanek przemoczony do majtek. Wszystko sie suszy a on herbatkę pije.

Pisałyście o wózkach. Ja już nie przeglądam. Cały ubiegły rok spędzilam na wybieraniu wózków, kocyków i innych takich. A swira dostalam w kwietniu i w maju. Im dluzej nam się nie udaje tym mniejsze zainteresowanie wozkami.[emoji16]

@Migdalove sytuacja nie do pozazdroszczenia, ale dobrse ze macie siebie. Jedno wiem na pewno. Nigdzie nie będzie idealnie jeśli będzie ktoś oprócz was. My akurat mieszkamy sami, ale wiem ze nie dogadalabym się ani z moją mamą, ani z mamą meza. Ja po prostu jestem indywidualistką[emoji6]. Życzę Ci aby sytuacja u Ciebie się zmienila na lepsze.


Piszecie o testach. Ja mialam kupowac testy owulacyjne, nie kupilam zeby odpuscic ten cykl, a teraz znowu zaczynam mieć parcie[emoji23]. Na razie 19 dc i brak owulacji, wlasciwie brak nawet dni plodnych, choc od kilku dni mam wiecej śluzu ale nie tego idealnego. Wedlug apki owulacja powinna byc we wtorek, ale nie bedzie. Śluzu brak a ja przewaznie 4 dni przed owulacją mam powódź.
 
Ja też mega nerwowa jestem. Coś czuję, że to jednak bardziej na @ niż ciąże.
No właśnie mnie też tak ciągnie jak na @. Ale to może być złudzenie. Pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży to też mnie bolał tak brzuch i bolał nawet jak już wiedziałam że byłam w ciąży. Co nie zmienia faktu że chodzę do toalety że stresem [emoji23][emoji23]
 
No właśnie mnie też tak ciągnie jak na @. Ale to może być złudzenie. Pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży to też mnie bolał tak brzuch i bolał nawet jak już wiedziałam że byłam w ciąży. Co nie zmienia faktu że chodzę do toalety że stresem [emoji23][emoji23]
Miałam dokładnie tak samo. ;)
 
Ja to serio mam pecha... W zdrapce wygrałam łącznie 40zł ale nie wiem czy mi przyjmą bo dwie cyfry są za mocno zdrapane, tak jakby wilgotny kupon był... Jest oznaczenie pod tym, że wiadomo jaka tam cyfra widnieje ale mogą mi nie przyjąć...
Kod kreskowy jest najwaznieszy :) gratki [emoji106]
 
Cześć! Pierwszy raz na forum od bardzo dawna. W 2013 urodziłam bliźniaczki, po roku starań, i jednorazowym clostilbegyt. Polecam ;)
Z decyzją o trzecim dziecku miotam się od wielu miesięcy. Mam 32 lata, fajnego męża , dwie piękne córy i dwa miziaste koty, czego chcieć więcej?:) Ale jakoś ciągnie..może tym razem bez spiny, na spokojnie. Czas zadbać o swoje zdrowie, o dietę, zrobić badania, zacząć brać kwas foliowy i zrezygnować z alkoholu ;p Coś jeszcze? :) Czas pokaże kiedy zaczniemy działać, ale jestem z wami :)
 
Cześć! Pierwszy raz na forum od bardzo dawna. W 2013 urodziłam bliźniaczki, po roku starań, i jednorazowym clostilbegyt. Polecam ;)
Z decyzją o trzecim dziecku miotam się od wielu miesięcy. Mam 32 lata, fajnego męża , dwie piękne córy i dwa miziaste koty, czego chcieć więcej?:) Ale jakoś ciągnie..może tym razem bez spiny, na spokojnie. Czas zadbać o swoje zdrowie, o dietę, zrobić badania, zacząć brać kwas foliowy i zrezygnować z alkoholu ;p Coś jeszcze? :) Czas pokaże kiedy zaczniemy działać, ale jestem z wami :)
Witaj. Ja również mam dwie córy, dwa psy. Szczęśliwy dom a jednak próbujemy. Zawsze marzyłam o trójce dzieci i mam nadzieję że wkrótce się to zisci[emoji4]
 
Podczytałam trochę. Młody złapał opiernicz bo wrócił z sanek przemoczony do majtek. Wszystko sie suszy a on herbatkę pije.

Pisałyście o wózkach. Ja już nie przeglądam. Cały ubiegły rok spędzilam na wybieraniu wózków, kocyków i innych takich. A swira dostalam w kwietniu i w maju. Im dluzej nam się nie udaje tym mniejsze zainteresowanie wozkami.[emoji16]

@Migdalove sytuacja nie do pozazdroszczenia, ale dobrse ze macie siebie. Jedno wiem na pewno. Nigdzie nie będzie idealnie jeśli będzie ktoś oprócz was. My akurat mieszkamy sami, ale wiem ze nie dogadalabym się ani z moją mamą, ani z mamą meza. Ja po prostu jestem indywidualistką[emoji6]. Życzę Ci aby sytuacja u Ciebie się zmienila na lepsze.


Piszecie o testach. Ja mialam kupowac testy owulacyjne, nie kupilam zeby odpuscic ten cykl, a teraz znowu zaczynam mieć parcie[emoji23]. Na razie 19 dc i brak owulacji, wlasciwie brak nawet dni plodnych, choc od kilku dni mam wiecej śluzu ale nie tego idealnego. Wedlug apki owulacja powinna byc we wtorek, ale nie bedzie. Śluzu brak a ja przewaznie 4 dni przed owulacją mam powódź.
Ja właśnie zaszłam gdy nie mierzyłam temperatury, nie robiłam testów a seksy może były 3-4w miesiącu, nie brałam pod uwagę tego cyklu bo ciągle coś było a tu remont, tu praca i nawet nie myślałam tak o ciąży a tu suprise ;)
Teraz zaczynam też mieć świra ale ten cykl też pójdzie w odstawkę bo mam takiego nerwa na m. Że szok [emoji21]

Świetne te wózki, 6lat temu jak chodziłam w ciąży z synkiem to takiego dużego wyboru nie było, pamiętam że brałam pod uwagę BD Lupo (dopiero co wchodził na rynek) albo tako laret, choć potajemnie marzylam o xlanderze ale wtedy był poza moim zasięgiem finansowym hehe. W końcu kupiliśmy wózek innej nieznanej marki. Do dziś stoi w piwnicy i się kurzy.
Mój m. Zna się z właścicielem bebetto, przez jakiś czas robił całą sieć wodną u nich w nowej hali i prezes obiecał mu wózek hehe, ale to było jakiś czas temu ;)
Dzisiaj też robiłam porządki w schowku i wpadły mi w ręce ciuszki niemowlęce i łezka się w oku zakręciła [emoji17]
Weszłam już w taki etap że już nie przeglądam stron z wozkami,w sklepie nie lecę na dział dla maluszków oglądać i podotukac ciuszki. Weszłam w okres że co ma być to będzie i noc na siłę, jeśli mi się uda zajść i donosić to wtedy poswiruje,teraz za dużo mnie to kosztuje :(

U nas choinka już ubrana, od pon-sob mam teraz popołudniowki więc czasu już nie będzie żeby ubrać razem z synkiem, bo w niedzielę już przygotowania do świąt pełną parą bo i Wigilia u nas.
 
Migdalove rozumiem twoje postanowienie z odroczeniem starań, sama kiedyś byłam w podobnej sytuacji, ciągle coś bylo że odzywałam starania na jeszcze trochę, a to brak pracy, a to tłumaczenie że mały jeszcze za mały i taka mała różnica wieku to hardkor, a tu minelo 6lat i teraz ogromnie żałuję że tak długo czekaliśmy. Wiadomo w między czasie były te dwie ciąże nie udane ale jakbyśmy wcześniej się postarali to może miałabym już dwojeczke.

Co do finansów, my z jednej pensji żyliśmy 2,5 roku. Zaszłam w ciążę z synkiem na studiach, tzn zaczęłan mgr będąc już w ciąży. Gdy się obroniłam mały miał z 1,5roku (wtedy dostawałam 450zl stypendium co trochę latało nasz budżet), po obronie z rok szukalam pracy, nie powiem że było lekko ale opłacało się [emoji2]
 
reklama
Ja już o tym nie myślę [emoji16] Uwierz mi z dzieckiem tez mozna wiele w zyciu zrobic :) Raz już przez to przechodziłam. Ciągle by było coś. Nie odkladaj. Bo jakbym tak logicznie pomyslala to teraz jeden z najgorszych momentow na dzidzie. Praca 24/7. Własna firma. Budowa. Delegacje. Wyjazdy. Jednocześnie remont mieszkania. I problemy z córką.. Do tego jestem pierwszej młodości [emoji23][emoji23][emoji23]
Nic za. Wszystko przeciw. Ale taki potencjał miłości mamy że damy radę
I to najwazniejsze! Potencjal i wielka chęć❤ trzymam kciuki żeby szybko zaskoczylo i zrodzilo sie w wielkie szczęście!

@buterrfly bidulko jednak.cie chorobsko dopadlo..nie daj sie! Duzo zdrowka :)
 
Do góry