- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 887
Tez pracujemy po kilkanascie godzin dziennie- a teraz nawet w nocy bo inwestycja realizowana jest w nocy. Budujemy dom. Innym tez bo mam swoja firme remontowo-budowlaną. Dziecko ktore stwierdza od 7lat ze chyba jestem jebnieta ze chce drugie dziecko z moim mężem bo on mnie zostawi jak poprzedni maz i zostane z niechciamym przez nią dzieciakiem. Istny terror. Ze sobie coś zrobi jak urodze jej rodzenstwo. Teraz ma 19 lat chce ode mnie tylko kase i nic wiecej. Sadzi ze nie kocham jej juz bo mysle o drugim dziecku pomimo ze ona ma juz swoje zycie. Wyprowadziła sie sama do chlopaka a ja rycze po nocach ze wczesniej sie nie zdecydowałam.Ja tylko zapytalam o wiek. Przepraszam jeśli cie to zabolalo.
Wierze ze czas na pewno nie pomaga.
Ale ja z tym materacem pol zartem pół serio [emoji14] bo co ci mialam napisac innego.
Moj maz ma chory kręgosłup i to poważnie, pracujemy po kilkanaście godzin dziennie, budujemy dom w międzyczasie i nie jest lekko. Ale sie udalo i tobie też sie uda