reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

To mnie trochę zmartwilas. Ale teoretycznie jeszcze dziś powinny być szanse[emoji848]
Nie dodałam wcześniej, ale 4 dni temu test owulacyjny wyszedł mi na granicy pozytywu, a od tamtej pory są negatywy. Dlatego zwariowałam
Ja miałam potwierdzona owulacje monitoringiem i po owulacji miałam właśnie plamienie stąd ta pewność:)
 
reklama
Podobno powinno się mieć w domu jakiegoś bociana w postaci np. maskotki, figurki, magnesu, breloka czy cokolwiek :p bo to zwiastuje dziecko- taki przesąd :p
Zapomniałam o tym ale już nadrobilam zaległości więc zobaczymy czy coś da. Wszystkiego trzeba spróbować :D
Boze...... Niedlugo będziemy zapalać w sypialni jakieś specjalne świece i odmawiać zaklęcia. ...... Nie no zartuje... Każdy przesąd jest dobry jak ma pomóc. Też sobie kupię. :D ale cały czas tak sobie myślę... Boze... Do czego to doszło.... Co za czasy :( :( :( to wszystko ta chemia która spozywamy, elektronika, fale radiowe itp. A PRZEDEWSZYSTKIM dzisiejszy styl życia. Nerwy, stres, w ciągłym biegu. Tak się dzisiaj żyje i takie są skutki. Nasi rodzice żyli naprawdę w dużo lepszych czasach jako młodzi ludzie. My mamy bardziej rozwiniety świat ale czyhający na nas z niedobrymi rzeczami z każdej strony. Wiecie czemu patologia tak jak mówicie zachodzi raz dwa? Dziecko za dzieckiem? Bo oni nie mają zmartwień. Im nie zależy tak jak nam na wielu innych rzeczach. Nie czekają na dobrą pracę, na lepsze czasy. Żyją chwila i przez to są zdrowi i mają dzieci. Ja mam taką teorię....
 
Cześć dziewczyny! Dzisiaj 34dc, 15dpo i dzień @. Na razie na @ nie wygląda, brak jakichkolwiek wydzielin ;) No zobaczymy, @ może przyjść jeszcze jutro albo w poniedziałek. Biorę dupka, ale do tej pory nie wstrzymywał mi @. Objawów poza dużymi piersiami, które od czasu do czasu ciągną i pieką brak. Szyjka poleciała do góry wczoraj, jest wyczuwalna szczelina na niej ale też jakby węższa niż przedwczoraj. Generalnie się nie nastawiam, bo nie chce później płakać. Test robię dopiero 7 września i to tylko sikany.



Słodkie! Jak teraz nie wyjdzie to chyba się zaopatrzę! Ja odkąd się staramy to gapie się na bociany ;)
A ile lekarz ci kazał brać dupka? Bo ja jak biorę to 10 dni i potem miałam odstawić i jak będzie okres to okres a jak nie to robić betw i jak pozytywny to brać dalej.... Więc może jeszcze co wstrzymuje okres. Choć tak jak mówisz. Ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, zawsze w 8-9 dni brania przychodził okres. Więc nie miałam przyjemnosci testowania po odstawieniu. Za to robiłam milion testow przed odstawieniem :D
 
A ile lekarz ci kazał brać dupka? Bo ja jak biorę to 10 dni i potem miałam odstawić i jak będzie okres to okres a jak nie to robić betw i jak pozytywny to brać dalej.... Więc może jeszcze co wstrzymuje okres. Choć tak jak mówisz. Ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, zawsze w 8-9 dni brania przychodził okres. Więc nie miałam przyjemnosci testowania po odstawieniu. Za to robiłam milion testow przed odstawieniem :D

Kazała mi brać albo do momentu @, albo do wykluczenia ciąży testem. Konsultowałam to jeszcze z jedną gin, bo musiałam iść po receptę, a moja w tym tygodniu na urlopie i ta druga gin powiedziała, że jeśli nie blokował mi do tej pory @ to żebym robiła tak, jak ustaliłam ze swoją gin - test dopiero 7 września, żeby się nie narazić na wykrycie biochemicznej. W zeszłym miesiącu @ przyszła w punkt, pomimo dupka. Kiedyś też dostałam w trakcie brania, miałam podejrzenie, że owulacje miałam tuż po @. Ja testów nie robię, w tej chwili już mnie wale na @ nie boli, a temperatura utrzumuje się wysoka, rano 36,8, w ciagu dnia ponad 37 (przypominam, że ja mam zwykle poniżej 36). Nie chcę się nakręcić, ale jakaś tam nadzieja się pojawiła...
 
Kazała mi brać albo do momentu @, albo do wykluczenia ciąży testem. Konsultowałam to jeszcze z jedną gin, bo musiałam iść po receptę, a moja w tym tygodniu na urlopie i ta druga gin powiedziała, że jeśli nie blokował mi do tej pory @ to żebym robiła tak, jak ustaliłam ze swoją gin - test dopiero 7 września, żeby się nie narazić na wykrycie biochemicznej. W zeszłym miesiącu @ przyszła w punkt, pomimo dupka. Kiedyś też dostałam w trakcie brania, miałam podejrzenie, że owulacje miałam tuż po @. Ja testów nie robię, w tej chwili już mnie wale na @ nie boli, a temperatura utrzumuje się wysoka, rano 36,8, w ciagu dnia ponad 37 (przypominam, że ja mam zwykle poniżej 36). Nie chcę się nakręcić, ale jakaś tam nadzieja się pojawiła...
Oby się to utrzymalo i okres się nie pojawił :) trzymam kciuki :) czyli powiedz mi, jak nie przychodzi okres po 10 dni brania to bierzesz nadal nie sprawdzając czy to ciąża ? Tylko bierzesz i bierzesz aż zrobisz test albo okres przyjdzie sam w trakcie brania?
 
Oby się to utrzymalo i okres się nie pojawił :) trzymam kciuki :) czyli powiedz mi, jak nie przychodzi okres po 10 dni brania to bierzesz nadal nie sprawdzając czy to ciąża ? Tylko bierzesz i bierzesz aż zrobisz test albo okres przyjdzie sam w trakcie brania?

Dziękuję :-) :) wiesz co, ja włączyłam duphaston około 5 dni po owulacji, po tym jak monitoring ją potwierdził. Nie biorę sztywno 10 dni, tylko aż przyjdzie @, ewentualnie jak beta HCG wyklucze ciążę (gdyby sikany wyszedł negatywny). Do tej pory @ zawsze była, zresztą w ulotce dupka jest napisane, żeby go w określonych sytuacjach brać aż do rozpoczęcia kolejnego cyklu.
 
Heej, jakbym czytała o sobie :yes: Mam 37 lat, dwoje dzieci, marzy mi się trzecie. Trochę zwlekałam, teraz myślałam że będzie od razu przy pierwszym podejściu, jak 10 lat temu w poprzednich ciążach i nagle się okazuje że to nie takie łatwe jak kiedyś. Mam nadzieję że nam się uda :-) :)

Dziewczynki możecie mi polecić jakie testy owu są najlepsze, jaki termometr i jaki program zeby sobie zapisywać temp i robić wykres? Nigdy tego nie robiłam, a najwyraźniej nie uda się bez tego
Moja ginka niby twierdzi, ze u mnie wszystko funkcjonuje jak przed pierwsza ciaza i ona by takich warunkow nie marnowala haha Ide do Niej za 2tyg bo jeszcze nie wie, ze sie jednak zdecydowalismy ;)
Testy mialam z Rossmanna a teraz jakies na allegro zamowilam i chyba dzialaja bo zbiegaja sie z przeczuciem ;)
 
Dziękuję :-) :) wiesz co, ja włączyłam duphaston około 5 dni po owulacji, po tym jak monitoring ją potwierdził. Nie biorę sztywno 10 dni, tylko aż przyjdzie @, ewentualnie jak beta HCG wyklucze ciążę (gdyby sikany wyszedł negatywny). Do tej pory @ zawsze była, zresztą w ulotce dupka jest napisane, żeby go w określonych sytuacjach brać aż do rozpoczęcia kolejnego cyklu.
Ja wczoraj właśnie miałam to samo zapytanie, ale odnośnie luteiny czyli właściwie to samo. Bo dziś biorę 10 dzien i nie wiem czy kończyć czy brać dalej...
 
reklama
Ja wczoraj właśnie miałam to samo zapytanie, ale odnośnie luteiny czyli właściwie to samo. Bo dziś biorę 10 dzien i nie wiem czy kończyć czy brać dalej...
Ja po 10 dniach kończę A jak za kilka dni @ się nie pojawi A test pokaże 2 kreski po prostu zacznę brać dalej
 
Do góry