reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019/2020!

Dziewczyny z Wielkopolski (Poznań, Konin, Kalisz) i łódzkiego (głównie Łódź) lekarz godny polecenia? Może znacie kogoś?
Niestety jestem z mazowieckiego . Tu bym mogła polecić świetnego specjalistę z kliniki leczenia niepłodności. Sama go odkryłam w październiku, szkoda że tak późno :/
 
reklama
Hej dziewczyny. Trochę was podczytuje i postanowiłam też się odezwać. My z mężem staramy się o drugie dziecko od września 2018. Nic nie wychodzi, cykle długie i nieregularne( ostatni 47 zakończony miesiączka po duphastonie). Nowy cykl zaczął się 14.11. w dniu 22 listopada miałam sono hsg ( drożność
jajowodów) . Lekarz powiedział żeby zacząć starania od wtorku 26.11 i rzeczywiście wtedy czułam że mam owu plus testy owulacyjne pozytywne. Zobaczymy jak to wyszło . Mam nadzieję że się uda. Z pierwszym dzieckiem staraliśmy się 5 lat i udało się 3 miesiące po wykonaniu histologii ( miałam usuwana torbiel z macicy ). Dowiedziałam się o ciąży dokładnie 6 lat temu 21 grudnia. Fajnie byłoby gdyby historia się powtórzyła 😊 najgorsze u mnie że nie wiem kiedy teraz spodziewać się @ 😅
Hej Mrufka🖐😉 ja tez dopiero zaczelam udzielać się w tym forum. Jeżeli chodzi o CB mam pytanko...staraliście się o pierwsze dziecko dość długo..jaki u was był problem ? Nie chcieliście wcześniej spróbować np. po 2 latach inseminacji? Głównym powodem była ta torbiel? Ja staram się już około roku i już myśle o in vitro lub pójdę na laparoskopię- jak będą lepsze wyniki męża (mam niedrożny jeden jajowod a mąż słabe wyniki nasienia) 😔😕 niewyobrazam sobie poprostu starać się aż 5 lat...😢 powodzenia przy drugim dziecku..napewno pójdzie o wiele szybciej 👍 ja akurat we wtorek 1dc i miesiączka 😭....już chce żeby ten rok się skończył
 
Beti 1505 wiesz co wtedy nie mogłam trafić na dobrego lekarza . Co chwilę zmieniałam przychodnie bo każdy olewczo podchodził . Pomyliłam się w pierwszym wpisie bo na macicy miałam usuwanego polipa nie torbiel 😬 i zdaniem lekarza na którego teraz trafiłam ten zabieg mi pomógł . W sensie jakby przedmuchalo mi jajowody i dlatego doszło do zapłodnienia spontanicznego. Z tego też powodu po wykonaniu badań przez mojego M ( wyniki ma dobre) zdecydował się wykonać u mnie sono hsg żeby " przedmuchać " jajowody. O inseminacji oczywiście że myśleliśmy ale to na tamten czas było dla nas nieosiągalne finansowo
 
Hej Mrufka🖐😉 ja tez dopiero zaczelam udzielać się w tym forum. Jeżeli chodzi o CB mam pytanko...staraliście się o pierwsze dziecko dość długo..jaki u was był problem ? Nie chcieliście wcześniej spróbować np. po 2 latach inseminacji? Głównym powodem była ta torbiel? Ja staram się już około roku i już myśle o in vitro lub pójdę na laparoskopię- jak będą lepsze wyniki męża (mam niedrożny jeden jajowod a mąż słabe wyniki nasienia) 😔😕 niewyobrazam sobie poprostu starać się aż 5 lat...😢 powodzenia przy drugim dziecku..napewno pójdzie o wiele szybciej 👍 ja akurat we wtorek 1dc i miesiączka 😭....już chce żeby ten rok się skończył
Przykro mi z powodu @ . Czy mąż dostał jakieś suplementy na poprawę nasienia ? Od razu laparoskopia? Nie da rady " przepchać " jajowodu poprzez badanie hsg?
 
Przykro mi z powodu @ . Czy mąż dostał jakieś suplementy na poprawę nasienia ? Od razu laparoskopia? Nie da rady " przepchać " jajowodu poprzez badanie hsg?
Miałam już HSG we wrześniu i właśnie na tym badaniu wyszło ze prawdopodobnie prawy jajowod niedrożny (może badanie pomogło przepchać) ale żeby na 100% się przekonać i na 100% przepchać i być pewnym ze z reszta wszystko ok to mam skierowanie na laparoskopię..🧐🤨Teraz był drugi cykl starań po HSG zobaczę jeszcze ten trzeci - grudniowy..(owulacja powinna być na tym lewym jajniku - 18 grudnia). Mąż bierze leki i suplementy od kwietnia w przyszłym tyg znowu robi badanie.
 
Miałam już HSG we wrześniu i właśnie na tym badaniu wyszło ze prawdopodobnie prawy jajowod niedrożny (może badanie pomogło przepchać) ale żeby na 100% się przekonać i na 100% przepchać i być pewnym ze z reszta wszystko ok to mam skierowanie na laparoskopię..🧐🤨Teraz był drugi cykl starań po HSG zobaczę jeszcze ten trzeci - grudniowy..(owulacja powinna być na tym lewym jajniku - 18 grudnia). Mąż bierze leki i suplementy od kwietnia w przyszłym tyg znowu robi badanie.
No to przytulanki tuż przed i w trakcie świat :) może ten magiczny czas pomoże 😉🙃
 
reklama
Do góry