Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

[xBUMx]

Na biadolenie w ciąży nie ma co zwracać uwagi - bo jak kiedyś pisałam - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I możecie mi wierzyć, że zmienia się wraz z sytuacją. Ja też nie zawsze czuję się super ...Carmen wymiotowała ...Bum głowa pękała, ciśnienie skakało ja mam hemoroidy - nisko łożysko które bez przerwy uciska mi na pęcherz i kto wie co jeszcze. Ciąża to piękny stan - ale nastawienie pod wpływem hormonów też się w ciąży potrafi zmienić ...więc nie zamierzam piętnować kobiety w ciąży za marudzenie, że jej ciężko, że nogi puchną że rwa spać nie daje i że na większość dolegliwości nie można brać żadnych leków...Ja walcząc o ciążę też tego nie rozumiałam, że jak kobiecie w ciąży może być źle ... życie weryfikuje - czasem może ...

Dokładnie ...
U mnie też ciąża wychuchana , wystarana a czasem mam dosc i wyje , marudzic tez marudze bo jest ciężko - złe masz samopoczucie jak np u mnie dzis łeb znow peka przy tym mam wiecznie mdłości - nad uchem wiecznie młoda mama , mama - dziecku uwagę trzeba zwrócić - stary w robocie i czasem naprawdę w ciąży sie nie chce. A tu posprzatac , upał tez daje w kość , ugotować obiad itp .

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 22t0d [emoji594]

 

[xBUMx]

Arte bo jest mnóstwo ciąż ot tak i będą zawsze nieplanowane maluchy, jest to przykre bo powinna miec pierwszeństwo taka która chce , no ale widzisz jakie życie [emoji19]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 22t0d [emoji594]

 

[Carmen24l]

Arte rzeczywiscie po rozbiorce jest blado[emoji58]

Tez ciagle slysze ,ze kazda zmeczona albo ,ze celluit ma.
Moja siostra przed weselem mowi mi bez sensu nie mam w co sie ubrac ,nic na mnie nie pasuje,a ja mowie jej ale przynajmniej jestes w ciazy a ja nie[emoji58]

Carmen powiedz mi jak to jest we Wloszech z jedziem w ciazy,bo widze ,ze jesz grana padano,w Pl sie nie je.
No chyba ,ze Twoj jest pasteryzowany[emoji4]ale watpie bo prawdziwy wlsoki pewnie nie.

Moja szwagierka mieszkala 10 lat we Wloszech i jak jej mowialm ,ze lososia wedzonego nie jem,owocow morza czy niepasteryzowanych rzeczy to smiala sie ze mnie ,ze glupoty gadam,mowiala ,ze Wlosi maja podejscie ,ze wszyStko mozna jesc.

A to moj dzisiejszy obiadek[emoji4]

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

No ja właśnie wszystko jem
Sery oczywiście z umiarem, tych z grzybem nie można jeść ale grane padano można.
Owoce morza jadłam wczoraj a dokładnie krewetki na grillu , mam pozwolone od gina raz na miesiąc wiec korzystam .[emoji51]
Ja mam przeciwciała na toxo wiec mam upusty troszkę w jedzeniu.

inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk

 

[Funia90]

Taaa zycie to zycie ,nic nie poradzimy,ja wiem (domyslam sie) ,ze ciaza daje w kosc,ale ja akuart siostrZe ktora poronila dwa razy nie powiedzialabym ,ze przynajmniej ma sie w co ubrac na wesele,bo to prZykre.
Wiadomo,ze narzekac mozna,nawet trzeba[emoji4]
Tylko tak jak mowisz@nessi punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i to 100% prawda[emoji4]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Carmen24l]

To prawda, ciąża jest piękna ale dla kogoś jak ja ktoś przechodzi bezobjawowo
Nessina tylko wymioty ...wg były i migreny kilkudniowe, stale zgaga i ślinotok a dziś kufa jak na złość jajca i jajowody mnie bolą. Tez stale marudzę , jedynie rano czuje sie dobrZe po zyganku a jak jest 15-16 to sie zaczyna i już marże o tym, żeby iść spać.
Człowiek sie starał, płakał uważa na siebie a potem są wstrętne objawy. Ale co zrobić, kobieta sie poświęci ..

inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk

 

[xBUMx]

No ja właśnie wszystko jem
Sery oczywiście z umiarem, tych z grzybem nie można jeść ale grane padano można.
Owoce morza jadłam wczoraj a dokładnie krewetki na grillu , mam pozwolone od gina raz na miesiąc wiec korzystam .[emoji51]
Ja mam przeciwciała na toxo wiec mam upusty troszkę w jedzeniu.

inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk

Krewetki mozna jesc w ciąży [emoji4]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 22t0d [emoji594]

 

[Funia90]

@carme24l ja zjadalabym krewety,uwielbiam je,ale odpuszcze bo sie boje.
A otworzyli u nas super knajpe z owocami morza,no nic zjem za rok[emoji16]
Toxo nie mialam i odpornosci mam zero niestety wiec ostatnio sie zastanawilam nawet nad tym ,ze w sumie zamawiajac salatke na miescie mozna sie zarazic jakby akurat sie mialo pecha,bo niewiadomo czy tak myja te warzywa.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Funia90]

Bum a ja slyszalam ,ze nie bo niby nawet podczas obrobki moga zostac jakies bakterie
Kurdeeeee bo zaraz tam pojade pojesc [emoji16][emoji16][emoji16]
Kazdy uwaza inaczej,bez sensu,zapytam sie jutro lekarza ,jak pozwoli to zezre [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Carmen24l]

Krewetki mozna jesc w ciąży [emoji4]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenka 24.09.2014 [emoji254]
Mikołaj 2.10.2017 - 22t0d [emoji594]

Mi gin tłumaczył ze owoce morza maja duZo (po włosku nazywa sie mercurio ) czyli coś co może zaszkodzić ale ze można jeść . Wiadomo człowiek nie pożre całego kilograma hahah
ZresZta ja je jadłam i w sobotę i w niedziele wiec akurat nie posłuchałam

inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk

 

[Carmen24l]

I tak jak w tabelce jest napisane tez mówił mi,żeby właśnie tuńczyka z puszki nie jeść bo jest szkodliwy wiec nie jem a poza tym łykam prawie wszystko

inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk