reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Dziewczyny ja przyjmuję Clostiberyt, byłam na monitoringu cyklu. Tym razem pęcherzyki rosły i pękły więc jestem pełna nadziei :) Owulację miałam 18 stycznia i był to mój 15 dzień cyklu. Starania oczywiście regularnie co drugi dzień :) Moje pytanie brzmi kiedy mogę isc na bthcg? Lekarz kazał mi zbadac prolaktyne więc tak czy siak muszę isc na pobranie krwi więc pomyślałam sobie ze zrobię oba badania naraz. Czy mogę isc juz w czwartek gdzie będzie to tydzień po owulacji czy lepiej poczekac do poniedziałku? W poniedziałek będe miała 26 dzień cyklu 11 dni po owulacji...
I jeszcze jedno pytanie czy ktoś przyjmował tez ten lek? Czy któraś miała taką sytuacje ze np. pęcherzyki pękały a i ta ciązy nie było?
Ja bym poszła w poniedziałek. Wcześniej może nie wykryć. A zawsze jest prawdopodobienstwo, że pęcherzyki pekna a ciąży nie będzie, może być brak zagniezdzenia, słabe nasienie i pewnie wiele innych czynników. Ale trzymam kciuki, żeby się udało w końcu clo to wspomagacz. [emoji5]

Napisane na LG-K220 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Na bete bedzie za szybko nawet 11 dni po owulacji. Ale jesli musisz zrobic to im później tym lepiej [emoji106]
Trzymam kciuki

Co do clo to sam fakt ze pęcherzyki były i pękły nie przasadza o powodzeniu. Życze Ci oczywiscie zeby zaskoczylo za pierwszym razem. Niemniej jednak nuestety na zajście w ciaze wplywa jeszcze szereg innych czynników.
Dokladnie [emoji6]

Napisane na LG-K220 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Eeee moje clo siedzi w brzuchu :D dla niewiedzacych to wzięłam na własną rękę bez konsultacji z lekarzem i monitu :) nie żałuję i zrobilabym to samo kolejny raz :) trzymam za Was kciuki pityny [emoji8][emoji8][emoji8]

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
Moje CLO zaś cały dzień się drze dzisiaj to chyba jeden z tysiąc skutków ubocznych :D

Dorcia jak tam kochana ? Turlasz się jakoś ?:)

Kciuki dziewczynki za staranka:)
Anusia
<i za inseminację<!
 
Moje CLO zaś cały dzień się drze dzisiaj to chyba jeden z tysiąc skutków ubocznych :D

Dorcia jak tam kochana ? Turlasz się jakoś ?:)

Kciuki dziewczynki za staranka:)
Anusia
<i za inseminację<!
To jest piękny skutek i każda by chciała taki mieć. [emoji6]

Napisane na LG-K220 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Sesil
Przez 1 cykl 4 lub 5 dni - już nie pamiętam. Nie wiem czy pęcherzyki nie pękały, gdyż monitoring cyklu miałam dopiero przy CLO -dostałam w ciemno, a nóż widelec i się uda.I udało się. Z 3 pęcherzyków zapłodniły się dwa. Niestety jedno z maluszków nie dotrwało. Na przełomie 11-12 tygodnia obumarło.

Wonduś ,uda się ... z clo czy bez....w końcu się uda.
 
Sesil ja przy poprzednich staraniach tez bralam clo i podchodzilam z clo do inseminacji ( jedna inseminacja sie udala ale na krotko) i ciazy nie było. Zaszlam calkiem naturalnie.
Nasz organizm to jedna wielka zagadka.
Trzeba probowac i wierzyc [emoji106]
 
reklama
Anula no i tu właśnie pojawia się problem. Bo ja nie mam problemów z zajściem w ciążę tylko z jej utrzymaniem bo obumierają. U mnie o ciążę jest łatwo... Nawet za łatwo jak to moj chłop narzeka. Ale żeby nie obumarła... tu się pojawia problem. Mam taką a nie inną konstytucję ciała że ciążę a w szczególności z zarodkiem męskim traktuje jak wroga i czasami nawet nie pozwala się zagnieździć - tak płeć jest definiowana w 6 tygodniu a mój organizm potrafi odrzucić znacznie szybciej. Dlatego w pewnym momencie przestałam robić testy jeśli @ się spóźniała poniżej 3 tygodni. Mniej bolało psychicznie jak przyszła.
 
Do góry