Julia nie jestem w ciazy jedna kreska teraz robie testy zeby odstawic lutke kochalismy ledwie dwa razy potem juz nie, pierwszy raz od dwoch lat uzyjemy prezerwatywy koniec staran do iui, a winko sobie walne jak leki odstawie
reklama
aha chyba, ze tak no to ok
nie, mialam mega biegunke i mdlosci na to poszly, myslalam, ze oszaleje z bolu, dobrze, ze jutro lekarz
Anula a podobało się , powiedział , że za długo ciemna byłam i musi się przyzwyczaić , ale powiedział , że lepiej niż było więc ok [emoji4]
Ja jedynie się dziwnie czuje , tak nie takos , to nie mój kolor [emoji12]
Ale trzeba przecierpiec haha [emoji16]
Ja to mam pecha , robię pranie i rura mi strzeliła , kibel i szmaty w ruch poszły [emoji106]
Ja jedynie się dziwnie czuje , tak nie takos , to nie mój kolor [emoji12]
Ale trzeba przecierpiec haha [emoji16]
Ja to mam pecha , robię pranie i rura mi strzeliła , kibel i szmaty w ruch poszły [emoji106]
NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 367
Bum, wina w ciąży bym nie piła 
Ja właśnie ogarnęłam mieszkanie ...dzień w pracy długi i ciężki - byle do czwartku
@ chyba powoli przechodzi ...chociaż już raz tak miałam, że niby przechodziło a potem lało się ciurkiem. W czwartek kupię testy owu w Rossmanie, gdyż przez neta nawet nie mam kiedy kupić ehh...
Nie mam na nic czasu ostatnio ...mój K prowadzi krucjatę z Zarządem i administracją bloku...wszyscy chcą od Niego jakiegoś info, co chwila ktoś przyłazi, dzwoni- mam już dość.
A jak sobie pomyślę, że pewnie będzie w nowym Zarządzie to mi plecy zaczynają się garbić bo będą gitarę pierdołami zawracać ehh.... No cóż, on to lubi, za kłótnie mu płacą jak sam mówi. Niech ma radochę z życia heh
Ja właśnie ogarnęłam mieszkanie ...dzień w pracy długi i ciężki - byle do czwartku
@ chyba powoli przechodzi ...chociaż już raz tak miałam, że niby przechodziło a potem lało się ciurkiem. W czwartek kupię testy owu w Rossmanie, gdyż przez neta nawet nie mam kiedy kupić ehh...
Nie mam na nic czasu ostatnio ...mój K prowadzi krucjatę z Zarządem i administracją bloku...wszyscy chcą od Niego jakiegoś info, co chwila ktoś przyłazi, dzwoni- mam już dość.
A jak sobie pomyślę, że pewnie będzie w nowym Zarządzie to mi plecy zaczynają się garbić bo będą gitarę pierdołami zawracać ehh.... No cóż, on to lubi, za kłótnie mu płacą jak sam mówi. Niech ma radochę z życia heh Nessi ale Lusia pisała , że kreseczka jedna , a nawet to troszkę na początku nie zaszkodzi [emoji12]
Jaa też się lubię kłócić z ludzmi , ale takiego non stoper pukania do drzwi bym nie zniosła [emoji23]
Niech @ ucieka na długo [emoji8]
Jaa też się lubię kłócić z ludzmi , ale takiego non stoper pukania do drzwi bym nie zniosła [emoji23]
Niech @ ucieka na długo [emoji8]
reklama
Podobne tematy
- użytkowniczka Co
- Staramy się
