Artemida90
Fanka BB :)
Mi tego nie musisz mówić
bo ja mówie że mam rower - ale biuro ma wytyczne jakie osoby mają zatrudniać i się tego nie przeskoczy. Mimo że mąż pytał się kierownictwa, że nie potrzebne im doświadczenie do Kontroli jakości, nawet zatrudniają ludzi własnie po szklarni, gdzie mają zerowe doświadczenie przy obróbce metalu. Po prostu mam jakieś kijowe szczęście. Niestety tu pracuję się przez biuro pośrednika. Taka jakby praca na śmieciówce w Polsce. Tylko że tutaj taka praca liczy się do lat pracy przy emeryturze. Tak zwany fast kontrakt - czyli zastrudnienie bezpośrednio przez firmie w której pracujesz (taka polska umowa o prace na stałe) dostaje się po 5 latach pracy w tej firmie, ale najcześciej biura wysyłają po 1,5roku na przymusowy zasiłek pól roku. I potem zaczynasz od nowa z zerowym stażem pracy i tak do znudzenia.
