reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Ja już po wizycie, dzieci zdrowe ...jeden 1,08cm drugi 1,04cm ...Bardzo mi ulżyło, ale i też mega przeziębiona jestem ..gorączka, katar, dreszcze ..chyba wykituję...
Zobacz załącznik 792693

Nessi super!! będzie wszystko dobrze :D musi być a dzieciaczki rosną szybko - brzuch pewnie większy z dnia na dzień :D
 
reklama
I mnie wszystko działa na nerwy, nie spałam od 2 w nocy ... moje dziurki od nosa przypominają strupy ...a apap nic nie działa na gorączkę ..Zdrówka żabcia ...kuzwa co za pogoda:/
WAM sie wiecej zdrowka przyda !!!!!!!
Ps jestem w takis stanie jak ty, spac nie moge bo sie zaraz dusze....bleee

Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej kochane

Nessi ja też dopiero wracam do życia. Taka mnie jelitówka rozłożyła, że myślałam że w szpitalu wyląduje. Na szczęście już jest dobrze. Dzieciaczki piekne:-) niech zdrowo rosną. A ty zdrowiej szybciutko.

Majka współczuję tego bólu spojenia...skoro potwierdzenie rozejscia jest, to może by cię do jakiegoś fizjoterapeuty wysłali.

Rene masz śliczny zgrabny brzuszek! U mnie taki mały skrzat jeszcze, a siedzi w pałacu normalnie...a ja mam jeszcze 3 miesiące do porodu...

Bum ale łoże wielkie dla pieska ha ha ha jeszcze byście się obok z Lenką na nim wyspały he he.

Agnesis ale ty laska jesteś! Nie wiem gdzie ty masz te pryszcze, o których mówisz! I faktycznie bardzo młodo wyglądasz, ale to akurat wielki plus :-) ja mam to samo.

Dżoł jak tam?

Arte powodzenia z dietą! Masz tylko brzuch do zrzucenia! U mnie kg idą po całości...cała się wielka robię zawsze. Masz mega zgrabne nogi!
 
Ness ale bosskie te twoje dzieciaki- idealne takie [emoji6] zdrowiej kochana szybko
....cieszę się że jest ok :)

••••••••••••••••••••••••••
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu..."
 
Wielorybek do oceny:-) aktualizacja brzuszka- końcówka 27 tc
 

Załączniki

  • 20170123_193642-314x613.jpg
    20170123_193642-314x613.jpg
    27,6 KB · Wyświetleń: 83
  • 20170123_193746-410x763.jpg
    20170123_193746-410x763.jpg
    57,2 KB · Wyświetleń: 87
Tynka a właśnie ze śliczny [emoji7] jaki tam wielorybek .. arbuz tylko troszkę:)
A gdzieś się podziewala ?

••••••••••••••••••••••••••
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu..."
 
Nessi i super tak się cieszę [emoji170]

Agnesis no babeczka do owczarka wzięła, która ma się oszczenic na dniach [emoji5]

Nessi moze syropek ? Jest dla kobiet w ciąży w aptece , mi pomógł coś na p.

Tynka no dokładnie [emoji4]
Brzus megaaa maluszek rosnie [emoji170]




[emoji171][emoji169][emoji172][emoji170][emoji171][emoji169][emoji172][emoji170][emoji171][emoji169][emoji172][emoji170]
Lenka 24.09.14 [emoji254]
...życie cudem jest...
 
reklama
Anula czytałam w miarę na bieżąco ale tak mnie jakiś wirus jelitowy rozłożył, że już brakło sił na pisanie. I jeszcze mąż się wziął za pokój młodego i taki mam syf w mieszkaniu, że brak słów.
Mój mąż jak się wziął za wiercenie dziury na karnisz, tak nie minęła nawet sekunda a tu słyszę sruuuu i koniec. Wszystko zgasło....oczywiście przewiercił kabel...ma chłop wyczucie...

Nessi ja też piłam syrop *spam* ale na mnie średnio to działa:-/
 
Do góry