Nie oby tylko tak!No tak mi właśnie lekarz mówiła ...że mi się bilans wyzerował. Może nie wygląda ale ja się bardzo cieszę z tych moich dwóch twixów ...tylko dzisiaj miałam bardzo złe nastawienie, strasznie się denerwowałam ..szłam z nastawieniem na najgorsze, bo nawet objawy z nerw mi przeszły. I jak już przyszło co do czego i patrzę na ekran i w ryk pierwsza mówię, czy to bliźniaki ? A ona tak, tylko musimy sprawdzić czy trzeciego nie ma ... to się pozbierać nie mogłam. Mój K jest w takim szoku, że jak wróciliśmy to poszedł biegać a po 10 min.wrócił i mówi, że nie da rady bo ma ciągle dzieci w głowie. On jedynak, zawsze marzył by mieć dużą rodzinę ...szok i niedowierzanie. Moja mama też ryczy, się cieszy bo mój brat jest bezpłodny i tylko jednego wnuczka ma a mając 65 lat chciałaby jeszcze chociaż jedno ...to dostanie dwojeOby ...
Pamiętam jak moja szwagierka ryczała jak się dowiedziała o bliźniakach. Ciąża przebiegła bez problemowo i bezstresowo pewnie dlatego że nie siedziała na forum hahaha a tak poważnie to głowa do góry kobieta kiedy jest zmuszona zniesie wiele
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
gratulacje jakie już duże fasolinki 
