reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Jugus ja się nie napalam .... współczuję .... koło ratunkowe wyślę .... weź no spe weź bo przy tym bolu to wykitowac można grr

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Mnie też brzuch boli u mnie no spa też poszła w ruch , tylko mało co mi takie tabletki pomagają ... na razie P jeszcze w domu to leżę a po południu teściowa ma małą na spacer zabrać to ogarne mieszkanie ...
 
anula: pewnie, że nie ma co się napalać, bo wiadomo co się dzieje jak nie wychodzi...niech będzie co ma być. Więcej już nic nie zrobisz w tym cyklu :) Niech sie tam cud życia dziej jak ma odpowiednie warunki i czas :) Ja nawet termofor uruchomiłam...dobrze, że dzisiaj cały dzień w domu to mogę co jakiś czas wskakiwać pod gorący prysznic...

xbum: widzę, że i u ciebie @ przychodzi z przytupem. Mi dopiero nosopa pomogła po 2 tabletkach i to po 2h :| Wcześniej wzięłam gorący prysznic i najadłam się słodyczy :p Nic mi innego nie wchodzi a słodycze jakoś tak :p Od razu lepiej :D haha
 
moniusia: tak na prawdę nie wiadomo czy w tych dwóch pęcherzykach były komórki jajowe...jakiej jakości i tak dalej. Liczenie kolejnych dni w cyklu wchodzi w nawyk i ciężko się odzwyczaić :D Może jak bolało przed to sama @ nie będzie bolesna.


No tak. Nigdy niewiadomo, to najgorsze. Ajć czemu się nam się nie udaje - nie wiem :(
No już teraz tylko piersi czuję i cieknie ze mnie, ale nie to co trzeba narazie.
Mi nospa nie pomaga niestety w ogóle. Bardziej apap :)
 
moniusia: w końcu się uda zostać mamą, a wtedy? A wtedy to się będziemy unosić nad ziemią ze szczęścia :)

Momentami mam takie chwile, że ja będę tą, której się nie uda nigdy. Ale z drugiej strony myślę dlaczego, jestem zdrowa, młoda skonstruowana tak jak każda kobieta. O co kaman. Trzeba czekać chyba po prostu. Może gdyby nie te 3 ivf to bym była jeszcze bardziej nastrojona pozytywnie, a teraz czuję się taka już przegrana.. że skoro ivf się nie udaje to tym bardziej naturalnie. Smutne to :( Ty masz przed sobą ewentualne inseminacje, ivf, wielkie szanse, nadzieje. A u mnie to już takie po wszystkiemu. Wszystko wykorzystane. Aj dobra, nie marudzę :)
 
Witam;)

Ja w koncu wzielam sie za porzadki;)
A popoludniu na rower z mloda wsiadam;)


Moniusia ja sie dowiedzialam sie ze kumpela ktora starala sie juz dobre pare lat , ona miala sluz ktory zabijal plemniki zaszla w ciaze po 4 in vitro;)
Bardzo sie ciesze z jej szczescia.
Wierze ze przyjdzie czas na Was;)
 
Jugo w gonadotropiny na razie nie ide, zrobię rezonans i resztę badań, teraz jeszcze na majówkę wyjeżdżamy, wiec troche luzu tymbardziej bedzie. A jutro ide zobaczyć kontrolnie czy endo cos ruszyło bez stymulacji itd.
Kruczyca ja dzis 11dc i tez chwilami jakby cos tam czuje, ale moze sobie wkręcam :)
Wszystko ładnie pięknie, ale wlasnie sie dowiedzialam, ze kolejna koleżanka w ciąży, nieplanowanej i załamana co tu robic.. No i troche skrzydła znowu mam podcięte dlaczego tak sie dzieje.. Chyba za bardzo chcemy i potem jest dupa :(


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Witam;)

Ja w koncu wzielam sie za porzadki;)
A popoludniu na rower z mloda wsiadam;)


Moniusia ja sie dowiedzialam sie ze kumpela ktora starala sie juz dobre pare lat , ona miala sluz ktory zabijal plemniki zaszla w ciaze po 4 in vitro;)
Bardzo sie ciesze z jej szczescia.
Wierze ze przyjdzie czas na Was;)

Oj ja też muszę. Ostatni m-c mam na wynajmowanym mieszkaniu i tak je zaniedbałam, że nie idzie tam żyć! Traktuje tylko hotel i to tylko na spanie :) No pewnie rowerek super jeszcze taka pogoda (u mnie piękna) :)
A ta koleżanka to zaszła podczas 4 ivf czy w naturalny sposób po tym 4 razie?

Mi też robili badanie na wrogość śluzu i wyszło, że nieruchome są plemniki itd. Tylko, że co z tego skoro M. ma takie plemniki mało żywotne, ruchliwe itd. No to nie wiem czy to kwestia śluzu czy w końcu jego plemników. Nikt nam nie potrafił tego wyjaśnić. W każdym bądź razie powiedzieli, że test na wrogość wyszedł źle.
Ot i rób drogie badania i się nie dowiesz o co w nich chodzi.
 
Ostatnia edycja:
Do góry