Artemida90
Fanka BB :)
No mamy nowy plan...troszkę od innej strony się do tego lekarka wzięła. Przepisała mi holenderski odpowiednik Clostiilebgyt....Clomid - od 3 do 7dc. A potem już nic do końca. Co najważniejsze będę miała monitoring cyklu i to z ubezpieczenia, czyli za darmo wtedy zrobi badanie progesteronu w 2 fazie cyklu jesli będzie za niski wprowadzi progesteron - duphaston - ale z tego co powiedziała, lecząc kobiety z PCOS w Holandii przy przyjmowaniu Clomid bardzo rzadko muszą podawać dodatkowo progesteron.
3dc mam już skierowanie na badanie krwi, ze wszystkimi rzeczami (nawet na obecność chlamydi)
Zrobiła mi USG - powiedziała że mam jakąś nieprawidłowość w macicy, która nie zaszkodzi przy rozwoju ciąży ale może sprawić trudność w porodzie naturalnym.
Endometrium prawidłowe
Na koniec jeszcze dodam, że wizyta trwała.....prawie godzinę, z czego byłam mega zadowolona bo mogłam o wszystko wypytać. Oczywiście nadal się boje tej bariery językowej, dlatego na każdą wizytę będe mojego D ciągneła
3dc mam już skierowanie na badanie krwi, ze wszystkimi rzeczami (nawet na obecność chlamydi)
Zrobiła mi USG - powiedziała że mam jakąś nieprawidłowość w macicy, która nie zaszkodzi przy rozwoju ciąży ale może sprawić trudność w porodzie naturalnym.
Endometrium prawidłowe
Na koniec jeszcze dodam, że wizyta trwała.....prawie godzinę, z czego byłam mega zadowolona bo mogłam o wszystko wypytać. Oczywiście nadal się boje tej bariery językowej, dlatego na każdą wizytę będe mojego D ciągneła