reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

hajmal mój synek na szczęście wtedy nie wiedział, że byłam w ciąży. W sumie to wtedy miał taki etap, że dzidzi nie chciał mieć w domu jak go podpytywaliśmy delikatnie. Aż się martwiłam jak to będzie po porodzie. Po paru miesiącach od poronienia dojrzał i na wiosnę pokazywał mi już dzidzie w wózku i mówił że też chce mieć taką w domu. A mi serce pękało bo rana po poronieniu jeszcze dość świeża była.
Moja mama też poroniła drugą ciąże w 8 tyg. A dowiedziała się w 14 tyg. Niestety rodzice zdążyli mi już powiedzieć , że będę miała rodzeństwo. Ja to chciałam mieć zawsze siostrę.I tak mi smutno było, że już jej nie będę miała. Po roku moja mam znów była w ciąży i urodził się mój brat. Między nami jest 5,5 roku różnicy. Z brata już średnio byłam zadowolona.
Jak uda mi się zajść w ciążę to na pewno szybko synkowi nie powiem, chyba sam będzie musiał się skapnąć po rosnącym brzuchu.
Hajmal u Was juz teraz będzie wszystko ok. Ciesz się, że się udało, że szybko kruszynka do Was wróciła.
carmen to fajnie, że w pierwszym cyklu z małą się udało. Ja zanim zaszłam to rok i 5 miesięcy się staraliśmy (a wyniki mieliśmy świetne). Więc ja chyba jakoś mało płodna jestem. Teraz już kończę 10 cykl i ciekawe ile jeszcze mi zostało. A mój m zawsze z testem każe mi czekać tydz. po terminie spóźnionej @, ja takiej cierpliwości nie mam jak on, z resztą mam cykle regularne więc w ogóle bym sobie wtedy nie potestowała.
 
reklama
Hajmal trzymam ciągle mocno kciuki
emoji106.png
trzymaj proszę dalej
 
hajmal mój synek na szczęście wtedy nie wiedział, że byłam w ciąży. W sumie to wtedy miał taki etap, że dzidzi nie chciał mieć w domu jak go podpytywaliśmy delikatnie. Aż się martwiłam jak to będzie po porodzie. Po paru miesiącach od poronienia dojrzał i na wiosnę pokazywał mi już dzidzie w wózku i mówił że też chce mieć taką w domu. A mi serce pękało bo rana po poronieniu jeszcze dość świeża była.
Moja mama też poroniła drugą ciąże w 8 tyg. A dowiedziała się w 14 tyg. Niestety rodzice zdążyli mi już powiedzieć , że będę miała rodzeństwo. Ja to chciałam mieć zawsze siostrę.I tak mi smutno było, że już jej nie będę miała. Po roku moja mam znów była w ciąży i urodził się mój brat. Między nami jest 5,5 roku różnicy. Z brata już średnio byłam zadowolona.
Przykro mi, bardzo mi przykro ze Cię to spotkało. Jakie to okropne że tyle dziewczyn przechodzi takie dramaty. I jak to dobrze że sa takie miejsca jak to. Tak mnie podtrzymujecie na duchu bardzo, bardzo wam dziękuje.
 
Bum nieźle się zaopatrzylas no i juz weszłam z nadzieją pierwszego "wyniku " a ty tu człowieka trzymasz w niepewności ....

Hajmal przykra historia ... mój syn tez dopytywal i czeka ,troszeczkę więcej rozumie bo ma już prawie 10 lat ...prawie rok temu jak miałam ciąze pozamaciczna musiałam mu delikatnie powiedzieć z uwagi na to ze sama z nim pojechałam do szpitala ,tam oczywiście dojechała moja mama coby go zabrać w każdym razie do dziś opowiada ze miał już brata ale w szpitalu go zabili [emoji53] ... każdy kolejny raz organizowaliśmy tak coby nie wiedział ....
 
Hajmal przykra historia ... mój syn tez dopytywal i czeka ,troszeczkę więcej rozumie bo ma już prawie 10 lat ...prawie rok temu jak miałam ciąze pozamaciczna musiałam mu delikatnie powiedzieć z uwagi na to ze sama z nim pojechałam do szpitala ,tam oczywiście dojechała moja mama coby go zabrać w każdym razie do dziś opowiada ze miał już brata ale w szpitalu go zabili
emoji53.png
... każdy kolejny raz organizowaliśmy tak coby nie wiedział ....
Rozumiem Cię, takie dziecko to już mały dorosły, przeczyta , kojarzy, coś usłyszy. Ja sie bardzo muszę ze wszystkim kryć bo mój to wścibski strasznie, zwłaszcza do kiedy dobrze czyta. Też pojechał z nami do szpitala bo nie było co z nim zrobić a wszystko działo sie tak szybko i niespodziewanie.
 
reklama
Odebrałam wyniki właśnie ... bez tabletki porannej bo celowo nie wzięłam coby zobaczyć jak wyjdzie ...
Tsh 0,6
ft3 3,48
ft4 1,6

Perfecto [emoji38]
 
Do góry