reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

hajmal mój synek na szczęście wtedy nie wiedział, że byłam w ciąży. W sumie to wtedy miał taki etap, że dzidzi nie chciał mieć w domu jak go podpytywaliśmy delikatnie. Aż się martwiłam jak to będzie po porodzie. Po paru miesiącach od poronienia dojrzał i na wiosnę pokazywał mi już dzidzie w wózku i mówił że też chce mieć taką w domu. A mi serce pękało bo rana po poronieniu jeszcze dość świeża była.
Moja mama też poroniła drugą ciąże w 8 tyg. A dowiedziała się w 14 tyg. Niestety rodzice zdążyli mi już powiedzieć , że będę miała rodzeństwo. Ja to chciałam mieć zawsze siostrę.I tak mi smutno było, że już jej nie będę miała. Po roku moja mam znów była w ciąży i urodził się mój brat. Między nami jest 5,5 roku różnicy. Z brata już średnio byłam zadowolona.
Jak uda mi się zajść w ciążę to na pewno szybko synkowi nie powiem, chyba sam będzie musiał się skapnąć po rosnącym brzuchu.
Hajmal u Was juz teraz będzie wszystko ok. Ciesz się, że się udało, że szybko kruszynka do Was wróciła.
carmen to fajnie, że w pierwszym cyklu z małą się udało. Ja zanim zaszłam to rok i 5 miesięcy się staraliśmy (a wyniki mieliśmy świetne). Więc ja chyba jakoś mało płodna jestem. Teraz już kończę 10 cykl i ciekawe ile jeszcze mi zostało. A mój m zawsze z testem każe mi czekać tydz. po terminie spóźnionej @, ja takiej cierpliwości nie mam jak on, z resztą mam cykle regularne więc w ogóle bym sobie wtedy nie potestowała.
 
reklama
Hajmal trzymam ciągle mocno kciuki
emoji106.png
trzymaj proszę dalej
 
hajmal mój synek na szczęście wtedy nie wiedział, że byłam w ciąży. W sumie to wtedy miał taki etap, że dzidzi nie chciał mieć w domu jak go podpytywaliśmy delikatnie. Aż się martwiłam jak to będzie po porodzie. Po paru miesiącach od poronienia dojrzał i na wiosnę pokazywał mi już dzidzie w wózku i mówił że też chce mieć taką w domu. A mi serce pękało bo rana po poronieniu jeszcze dość świeża była.
Moja mama też poroniła drugą ciąże w 8 tyg. A dowiedziała się w 14 tyg. Niestety rodzice zdążyli mi już powiedzieć , że będę miała rodzeństwo. Ja to chciałam mieć zawsze siostrę.I tak mi smutno było, że już jej nie będę miała. Po roku moja mam znów była w ciąży i urodził się mój brat. Między nami jest 5,5 roku różnicy. Z brata już średnio byłam zadowolona.
Przykro mi, bardzo mi przykro ze Cię to spotkało. Jakie to okropne że tyle dziewczyn przechodzi takie dramaty. I jak to dobrze że sa takie miejsca jak to. Tak mnie podtrzymujecie na duchu bardzo, bardzo wam dziękuje.
 
Bum nieźle się zaopatrzylas no i juz weszłam z nadzieją pierwszego "wyniku " a ty tu człowieka trzymasz w niepewności ....

Hajmal przykra historia ... mój syn tez dopytywal i czeka ,troszeczkę więcej rozumie bo ma już prawie 10 lat ...prawie rok temu jak miałam ciąze pozamaciczna musiałam mu delikatnie powiedzieć z uwagi na to ze sama z nim pojechałam do szpitala ,tam oczywiście dojechała moja mama coby go zabrać w każdym razie do dziś opowiada ze miał już brata ale w szpitalu go zabili [emoji53] ... każdy kolejny raz organizowaliśmy tak coby nie wiedział ....
 
Hajmal przykra historia ... mój syn tez dopytywal i czeka ,troszeczkę więcej rozumie bo ma już prawie 10 lat ...prawie rok temu jak miałam ciąze pozamaciczna musiałam mu delikatnie powiedzieć z uwagi na to ze sama z nim pojechałam do szpitala ,tam oczywiście dojechała moja mama coby go zabrać w każdym razie do dziś opowiada ze miał już brata ale w szpitalu go zabili
emoji53.png
... każdy kolejny raz organizowaliśmy tak coby nie wiedział ....
Rozumiem Cię, takie dziecko to już mały dorosły, przeczyta , kojarzy, coś usłyszy. Ja sie bardzo muszę ze wszystkim kryć bo mój to wścibski strasznie, zwłaszcza do kiedy dobrze czyta. Też pojechał z nami do szpitala bo nie było co z nim zrobić a wszystko działo sie tak szybko i niespodziewanie.
 
reklama
Odebrałam wyniki właśnie ... bez tabletki porannej bo celowo nie wzięłam coby zobaczyć jak wyjdzie ...
Tsh 0,6
ft3 3,48
ft4 1,6

Perfecto [emoji38]
 
Do góry