Ewelina, ja też znam gorsze... Dużo gorsze. Ale w świetle obecnego związku nie wyobrażam sobie tego, że.mój mąż by strzelał focha (chyba, że takiego 5 minutowego, z uśmiechem, dla zaznaczenia jakiejś jego racji) albo uciekał na piłkę czy siłownię kiedy mamy wolny czas, który moglibyśmy spędzić razem...
reklama
Ewelinakotalek
czekam kruszynko <3
Takiego go sobie wzielam i teraz mam ..trudno , dziecko na pewno wszystko zmieni , wierze w to
Ewelinakotalek
czekam kruszynko <3
Nie wiem .. przeciez wiecznie mlody nie bedzie
Pytanie , czy jak zacznie się starzeć, to nie znajdzie sobie kolejnego hobby, które pochłonie jego wolny czas. A Ty dalej będziesz siedziała sama, tyle, że z dzieckiem... Ktoś, kto całe życie wychodził na siłkę i piłkę raczej nie usiedzi potem najpierw z płaczącym niemowlakiem, a potem absorbującym dzieckiem, bo nie wytrzyma napięcia, które nie znajdzie ujścia... Wcześniej czy później znajdzie odskocznię poza domem. Przynajmniej tak to wygląda z obserwacji moich znajomych...
Ewelinka ja bym się nastawiala ze dziecko cos zmieni. Wiadomo zalezy od faceta, ale u mojej Przyjaciółki np. Mąż uwielbia motoryzacje i kazda wolna chwile spędza w garażu. Jak Maly sie urodził byl w domu przez pierwsze miesiące. Teraz jest to co przed jego narodzinami. Ona z synkiem w domu jej Mąż w garażu
Ewelinakotalek
czekam kruszynko <3
A ja jestem innego zdania )) bo znam go lepiej i wiem jaki jest na co dzien a jaki kiedy go cos trapi
madziolina_p
Fanka BB :)
Ewmi tak to bym wynik miala nastepnego dnia, a tak ze jest weekend to do pon, jak wyjdzie to we wt powtorze i wynik na srode
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 310 tys
Podziel się: