reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki Styczen 2015

Ech. Wiem jak to jest. Do facetów trzeba dużo cierpliwości, na wiele spraw trzeba przymknąć oko i przemilczeć. Chociaz czasem chciałoby się podejść i trzasnąć po głowie, żeby coś zrozumiał. Mi kiedyś bylo trudno zaakceptować pewne rzeczy, bo wiadomo, że na początku jest super a później... no cóż. Bywa różnie. Ale i tak go kocham ;)
 
reklama
madziolina i tu po raz kolejny ci pogratuluje!!;))!!!

a ja tez od 3 dni mam ciche dni z moim M! moim zdaniem przesadza... 2 dni temu przy przytulanka c z glupoty przewrocilam oczami, a on mnie polozyl obok odwrocil sie i poszedl spac. rano wstalam myslalam ze jak przeprosze go to wszystko wroci do normy ale niestety.... odzywa sie do mnie tyle ile musi a wczoraj wieczorem mowi cyt,, no, to kokejny dzien bez sexu, swietnie!!,, wiec mysle dal mi podtekst zebym sie wziela do roboty , gdy zaczelam go przytulac on powiedzial jestem zmeczony ide spac pozno juz jest... no i badz tu madry... o co mu chodzi... rano zrobiłam mu śniadanie kawe i myslalam ze juz odpuscil...no ale... wychodzac dodal tylko milego dnia ,i badz grzeczna... mam dosc!!!
 
ale on z tymi swoimi pasjami to na prawde czasem przesadza !! że normalnie wzięłabym manatki i poszła sobie skoro piłka i siłka jest ważniejsze ode mnie ! to strasznie irytuje !

wow Mysia to współczuję , niejasne sytuację też są okropne , zamiast wyraźnie powiedzieć o co mu chodzi , że nie przewracaj oczami bo Twoje niezadowolenie z seksu psuję moje ego czy coś takiego to on focha walnął jak baba i tyle :D
 
Bete zrobilam dzis rano, wyniki w pon ok 12 :| boje sie :-) maz nie dowierzal, ucieszyl sie, ale oczywiscie kazalam mu sie nie jarac, ze poczekamy na wyniki
 
Madzia, gdzie Ty tą betę robiłaś, że tak długo będziesz musiała czekać? Trzeba było na gilarską podskoczyć, to byś miała jeszcze dzisiaj. Ja bym szału dostała tyle czekać.
A z tymi facetamk to Wy macie ostre przeboje. Ale powiem Wam szczerze, że jak naczytam się takich historii jakie opisałyście, to zaczynam skakać z radości, że mam takiego męża, jakiego mam. Od alkoholu pod każdą postacią trzyma się na kilometr i nawet butelki do ręki nie weźmie, a co dopiero do ust. Nie ćpa. Nie chodzi na "meczyki". Nie znika z domu, nie wymyka się. Każdą wolną chwilę spędzamy razem. Jest uczynny i zawsze stara się mnie zrozumieć. Ma tylko dwa mankamenty - pali fajki, ale o to nie mogę mieć pretensji, bo jak się poznaliśmy, to ja też kopciłam i to paczkę dziennie i drugi mimus - bardzo zmęczony wraca z pracy i czasem, gdy oglądamy tv to pada jak mucha w okolicy godziny 21... Zaczyna wtedy uroczo pochrapywać i charakterystycznie się przebudza mówiąc "nie śpię, nie śpię!" i robi taką slodką minkę :) Czasem jestem o to zła, ale on na prawdę ma prawo być zmęczony...
Niezazdroszczę Wam problemów. Ale na pewno da się je rozwiązać. Bo przecież obie strony chcą być szczęśliwe i dawać szczęście :) Dacie radę :)
 
reklama
Do góry