reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki na Wyspach

Osinka głębokie i szczere wyrazy współczucia:-:)-:)-( niech babcia spoczywa w pokoju
[*] Trzymaj się, przytulam.... kari ja tam nie uważam że jesteś wyrodną matką, to ze sostawisz 2 dzieci na 2 dni z ojcem to nic złego, leć na ten ślub i nicczym się nie przejmój :tak: abed współczuję, wracaj szybko do zdrówka Tygryseczek rób dalej te testy wkońcu pokaże się druga kreseczka:tak: trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kari sama sobie tych dzieci nie zrobiłaś, to jest jego obowiązek, żeby ci pomagać w każdej sytuacji. Nic mu się nie stanie jak dwa dni zaopiekuję się dziećmi, jak ty będziesz się dobrze bawiła :blink: W końcu to ślub i wesele twojej siostry, także odrzuć wyrzuty sumienia na bok i szykuj się na weselicho :tak: To ty też masz kawałek w Polsce, bo ja z Okęcia jadę samochodem jeszcze ok. 4 godzin do rodziców :shocked2: Koszmar droga, ale jaki finał ;-)

abed dużo zdrówka życzę, wracaj szybko do pełnego zdrowia
 
Osinka kondolencje.... trzymaj sie

Noealka wielkie gratulacje i czekamy na zdjecie!!!

Roxii ciesze sie ze skan rozwial chociaz troche twoje obawy a teraz niech fasolka rosnie zdrowa!!!

kari ja mysle ze adas bedzie bardziej tesknil niz drugi maluszek, smutne to ze masz niby tyle rodziny meza obok a tak na prawde z problemami zostajecie sami, nie przejmuj sie nimi i ignoruj ich komentarze

abed ja rowniez zycze powrotu do zdrowia!
 
podbudowalscie mnie i juz nie mam na nowo zadnych watpliwosci. A jak J ma jakiś problem to niech zapłaci za kolejny bilet dla Adasia (bilety na czerwiec sa mega drogie) a małego zostawie z przyjaciolka ktora nawet sama sie zaoferowala. Łaski nie robi żadnej a i tak nie powstrzyma mnie przed lotem na ten weekend. Choc i tak wiem ze ostatecznie zostanie z nimi, tylko musze mu pokazac ze jego gasdanie i tak nic nie zdziala.

yas rodzina mojego J mnie nie za bardzo lubi :sorry2: oni mają całkiem inne podejście do zycia ode mnie. Uwazaja ze moj J jest biedny bo pracuje i ja mu jeszcze karze czasami sprzatac albo sie dzieckiem zajac. Sama wychodze z domu gdzie moja mama nauczyla tate ze ona robi wszystko i moj tata nigdy w zyciu nie posprzatal a po latach uslugiwania mu w domu, w momencie jak jest na emeryturze nie widzi nic zdroznego w tym ze on nadal lezy i odpoczywa a mama zapierdziela przy dzieciach (wnukach i synu ktory ma 11 lat), przy garach i nie ma prawa byc zmeczona. Ja tak nie chce wiec staram sie "wychowac" swojego J tak jak mi pasuje a nie jego rodzinie. Kiedys po klutni jasno mu doradzili na moj temat "zostaw ja w cholere z dzieciakiem i plac groszowe alimenty a ty bedziesz sobie zyl jak krol". Super są :-D
 
Dziekuje dziewczynki!
Musze sie w domu przy Agatce trzymac, nie moge plakac no ona bardzo przezywa, spac w nocy nie moze itp... Maz zabral ja dzis do miasta a po poludniu na spacer to mialam swoj czas na oplakiwanie Babci. :(

Dzis i jutro w pracy jestem... Nie moge nie pracowac 2 tyg.. Proza zycia... :-/
 
Czesc!Jestem nowa:-) W 5 tym tygodniu ciazy,mama 4 letniego Fabiana,mieszkamy w Bracknell,na zachod od Londynu.Pozdrawiam wszystkie staraczki!
 
Osinko trzymaj się kochana, popłacz sobie trochę to zawsze przynosi jakąs ulgę, współczuję ze jeszcze musisz w tym stanie chodzic do pracy, no ale jak trzeba to nie ma wyjścia:sorry2: przytulam mocno....
Kogasica witaj! gartulacje!:-) długo się staraliście o dzieciątko???
 
dziewczynki u naszej Noelki wszystko w porzadku :-)

patrzcie i podziwiajcie!!! (prosila mnie zebym pokazala Wam to cudo) :-)

image_1365325523352126.jpgimage_1365325549864274.jpg

serce sie raduje... :)
 

Załączniki

  • image_1365325523352126.jpg
    image_1365325523352126.jpg
    30,8 KB · Wyświetleń: 55
  • image_1365325549864274.jpg
    image_1365325549864274.jpg
    27,8 KB · Wyświetleń: 54
Osinka dzięki za zdjęcia maluszka, jest przecudny!!!!! pogratuluj ode mnie Noelce i jej mężowi, przekaz że mały jest przesłodki i że życze im wszystkiego najlepszego!!!:-) a zdradziła imię tego przystojniaczka????
 
reklama
Do góry