reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Osinka dziekuje, czekałysmy na to zdjęcie. Mały jest po prostu śliczny. Nie mogę sie na niego napatrzec. Wycalowalabym takiego bobaska. Aż mi sie łezka w oku kręci.
Wspolczuje śmierci babci. Taka kolej rzeczy a i tak serce boli. Trzymaj sie.

Kari jeśli mały będzie jadł z butelki to jaki problem zostawić go z ojcem? To tak samo jego dziecko. A gdyby kiedyś np dopadła cie choroba i trzeba by sie zając dziećmi to co? Nie miej wyrzutów sumienia. Ciężka sprawa wesele tak zaraz po porodzie, ale nie jest to sytuacja bez wyjścia. Zreszta twój J ma tutaj całą rodzine niech sie wykarzą. Skoro twój mąż taki biedny w ich oczach to napewno mu pomogą:tak:

Roxi leżysz?
Kurcze do 2 w nocy ostatnio siedzę i czytam. Oczy mi sie zamykają, ale jeszcze rozdział. Wróciliśmy z lasu, obiad w piekarniku a ja zaraz wracam do mr. Greya ;-)

Kogasica witaj i gratuluje ciazy, szybko wam sie udało szczesciarze ;-)
 
reklama
Przesłodki jest maluszek Noelki, no takiego słodziaka to bym z chęcią wycałowała i wyściskała :-)
Dzięki Osinka za zdjęcia :tak:
Kogasica witaj! to bardzo szybko wam się udało, aż dziw bierze, że tak się da ;-)

Roxii jak samopoczucie?

a co u reszty naszych staraczek kochanych

loczkis co słychać, jak przygotowania do ślubu?

A mi od dwóch ni doszedł kolejny objaw i według mnie jest dla mnie najbardziej uciążliwy. To ból głowy, nie jest jakiś silny, ale jest i nie daje mi spokoju. Dziś całą noc się męczyłam, ale lekami nie chce się faszerować...

Aha korzystając z promocji kupiłam bilety, oczywiście jak na razie w jedną stronę i oby tak już zostało :tak: Także 15 czerwca wylatujemy, a powrót najwcześniej w styczniu :-):-):-):-)
 
Osinka dzieki wielkie za przekazywanie informacji od Noelki, nie moge sie doczekac az się pojawi i zdradzi imię tego słodziaka:-)
Aniolkowa leżeć nie leże, bo niestety musze pracować-żyć za cos trzeba:sorry2: ale po pracy siedze na sofce a M mi usługuje:-D zobaczymy jak długo wytrzyma i kiedy cierpliwość mu się skończy:-p
I jak Mr Grey?? na jakim jesteś etapie???? może to głupie ale tęsknie za nim i zastanawiam sie czy nie zacząć czytać jeszcze raz....:tak:
Agitatka dziękuję czuję się w miarę dobrze, czasem mam lekkie mdłości ale nie ma tragedii;-) A co do twoich bóli głowy to współczuję, ale po co sie tak męczysz kochana? przciez paracetamol spokojnie możesz wziąć:tak: A tak na marginesie zazdroszę ci tej Polski... też chciałabym zeby moja ciąża tam była prowadzona i zeby w tym szczególnym okresie życia być z bliskimi, niestety rzeczywistość mi na to nie pozwala:sorry2:
Kogasiaca prawdziwa szczęściara z ciebie że aż dwukrotnie tak szybko udało ci się zaciążyć:tak: my wieloletnie staraczki o takim scenariuszu możemy tylko pomazyć......:sorry2: jeszcze raz wielkie gratulacje i życzę spokojnej ciąży :-)
 
Osinka dzięki wielkie za zdjęcia i informację :-) pozdrów ją jak będziesz do niej pisać :-)

a mały śliczny po prostu :-) przystojniak z niego :-) na pewno po tatusiu :-) a imię ma już jedno od nas ;-) słodziak :-D a później będą na niego mówić mały osiołek ;-) uparciuch ;-) to już za jakiś rok :-) tak się cieszę że mały zdrowy, przyznam się że czasami się zastanawiałam jak ten krwiak może wpłynąć na małego...

Kari ja też uważam że to że dziecko urodzisz to cię nie eliminuje z życia, mały zostanie z ojcem nic mu nie będzie...

Kogasica witaj :-) jak tak dalej pójdzie to będzie wątek grudniówek tutaj :-)


Agitatka ja myślę że jak ci się te bóle będą powtarzać to zgłoś to położnej, a pijesz dużo??


Roxii ja myślę że Twojemu mężowi szybko się nie znudzi :-) minimum 9 miesięcy a później jeszcze po porodzie :-) korzystaj :-)

a ja jestem po drugich urodzinkach :-) mały był zachwycony :-) jak tylko pierwsi goście weszli to od razu pokazał paluszkiem na prezent i zapytał co to :-) dostał samochód był zachwycony... dostał jeszcze piaskownicę ale u nas wiosny brak... eh kiedy ten czas minął ... to był najlepszy rok w moim życiu :-D
 
osinka bardzo Ci współczuję kochana, trzymaj sie
noelko prześliczny syncio :-) no cudo po prsotu
kogasiaca witaj i ogromne gratulacje :tak:

ja dzisiaj miałam wizyte i usg, wszystko jest w porządku z dzidziolkiem :tak: ciąża jest młodsza o 4 dni tylko ale to się może później wyrównać, pozatym gin mówiła że widać że było krwawienie ale że jest ok to nic nie znaczy, a ja miałam za wysokie ciśnienie, kazała kontrolować codziennie i tarczyce przebadać. Ogólnie kamień z serca :-) jestem padnięta, bo podróż do Londynu, jeszcze w nocy nic nie spałam i dzisiaj zaliczyłam dwa pierwsze wymiotowania w tej ciąży
 
agatakat super, cieszę się bardzo że z maluszkiem wszystko dobrze, to najważniejsze, no i gratuluję pierwszych prawdziwych, ciażowych mdłosci:-D
abed ale mały pewnie miał radochę z prezentów, super ze przyjęcie udane :tak:
 
Hej dziewczyny nie mam czasu was teraz nadrobic. Killa razy wchodzilam dzis na forum ale nim zdarzylam cos zrobic to maly sie odzywal. Jak tylko bede miec chwile to opisze wam porod. Oliwer jest kochany i taki malutki. Nie chce ssac z piersi jest mu ciezko w szpitalu nie za bardzo mi pomogli, wogole szpital do bani mialam. Musialam malego dokarmiac, nauczyl sie butli i teraz jeszcze gorzej mu idzie piers. Sciagam mu swoje mleko ale dlugo pewnie tak nie zajade. Mam nadzieje ze jutro znajde chwile zeby poczytac co u was i opisac wam wszystko.
 
reklama
Noelka kochana strasznie się cieszę, że znalazłas chwilkę i się odezwałaś:-) jak bym mogła to normalnie bym wyściskała ciebie i Oliwierka-piękne imię wybraliscie;-) jeszcze raz ogromne gratulacje!!!!!! Mam nadzieję, ze czujecie się dobrze a mały z czasem zacznie ładnie jeść z piersi:tak: jak będziesz miała wiecej czasu to pisz jak było. Trzymajcie się tam i buziaki dla Oliwierka od forumowej cioci:-D
PS: mały jest przeuroczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
 
Do góry