Pam he he dziękuję Ci bardzo, ale chyba przesadzasz z tą pieknością
jesli chodzi o mój wiek to mam 28 lat, wiem ze wyglądam o wiele młodziej, większość ludzi nie daje mi więcej niz 20
strasznie mnie to wkurza, bo już stara baba jestem, a wszystcy mnie traktują jak gówniarę
yas z tymi testami to jest tak, że one nie pokazują Ci dnia owulacji tylko tak zwany pik hormonu LH, z tego co wyczytałam to u kazdej kobiety jest inaczej, ale przeważnie owulacja wystepuje od 24-48 godzin po tym skoku hormonu. Te testy trzeba robić przez kilka dni nawet jak Ci się pojawią dwie kreski, bo czasem jest tak ze jednego dnia są 2 kreseczki, a np następnego albo 2 dni później też wyjdą, ale bardziej intensywne i wtedy jest ten pik. Bo test owulacyjny jest pozytywny dopiero wtedy kiedy te dwie kreseczki są tak samo intensywne, jeśli ta druga to bladzioch to trzeba robic dalej. A staranka najlepiej rozpocząc po pojawieniu się 2 kreseczek, bo tak czy inaczej oznacza to ze owulka jest blisko, plemniczki w naszym ciele żyją nawt do 72 godzin więc nawet jak staranką są zbyt wcześnie to one sobie "poczekają" na jajeczko;-) Mam nadzieję, ze troche pomogłam.
Jesli chodzi o Twoje pytanie to miałam już dwa podejścia, pierwsze ze świeżym maleństwem, a drugie z zamrożonego.
tygryseczek wygląda na to ze owulka się przesuneła, czasem tak się zdarza, jesli są dwie krechy to działajcie!!!
noelka dziekuję bardzo. Tak, tym razem tez będa mi mrozili jesli będzie oczywiście co, ostatnio nie miałam tego zawiele do zamrożenia, bo tylko jeden