reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki na Wyspach

Roxii ja tez chce fotki ;)

A ja wkoncu po tygodniu walki z choroba dostalam antybiotyk bo zeszlo mi na pluca....eh ci lekarze.... chociasz ciesze sie ze odrazu mnie nie faszerowal bo mogla to byc wirosowka ale teraz stwierdzil ze jak ponad tydzien trzyma to juz antybiotyk bo i do pluc zeszlo.... mam nadzieje ze przez weekend sie podlecze :)
 
reklama
witaj Roxii z rzeczywistości ;-) ale najważniejsze że masz piękne wspomnienia i odpoczeliście:-) teraz w miarę bez bolesnego powrotu...
 
witam wszystkich w sobotnie popoludnie.
u mnie beznadzieja. moj cykl tez stracony ;-( tak nam sie ulozyly z miany ze praktycznie wymijalismy sie i owulacja przepadla a teraz jak jest po to bedzie wiecej czasu dla siebie. pocieszam sie tylko ze od przyszlego miesiaca bedziemy miec wiejej czasu dla siebie.
ja tez mysle o jakis wakacjach. moze w grudniu cos sie uda ale to nie pewne jeszcze wiec nie nastawiam sie.
zycze nam wszystkich wspanialego prezentu swiatecznego.
ja tez mialam badanie na droznosc jajowodow i rzeczywiscie mysle ze troche to pomagda bo niedglugo po badaniu bylam w ciazy. teraz mialam znow robione w maju ale nie mialam okazji na powaznie zaczac staranek. dopiero w tamtym miesiacu zaczelam a ten miesiac znow nie udalo sie. teraz czekam na okres i do roboty:-)
milego weekendu wszystkim zycze;-)
 
pam to nieciekawie jak Ci na płuca zeszło:baffled: dobrze ze dali Ci antybiotyk, kuruj się tam!!!:tak:
yas szkoda że tym raze sie nie udało, trzymam kciuki za następny cykl;-)

A mnie chyba zaczyna dopadać deprecha pourlopowa:baffled: Od powrotu z wakcji do wczoraj miałam mnóstwo energii, pozytywne nastawienie itd. widocznie jeszcze urlopowa aura mnie trzymała. Dziś już deprecha, brak chęci do życia itd. czyli standard:sorry2: Nie wiem, może to kiepskie samopoczucie jest spowodowane zbliżającą się @, a czuję że przylezie lada dzień.
Jednak zdecydowałam, że podejdę do kolejnego in vitro, także teraz jak przylezie @ dzwonię do kliniki i cała zabawa zaczyna się od początku. Ehh jak o tym pomyślę, to niedobrze mi się robi, nie mam chęci, motywacji i ochoty juz na to wszystko, chyba juz straciłam nadzieję i się wypaliłam w tym temacie, podejde do in vitro bo podejdę, chcę wykorzystac to że mamy jeszcze jedną darmową próbe, ale jakoś nie jestem przekonana o słuszności mojej decyzji jakos przestaje mi powoli zależeć:sorry2:
Przepraszam za smutki, ale to chyba efekt tej mojej deprechy:dry:
 
Roxi kochana zmeczona jestes powrotem do rzeczywistosci!!! glowa do gory kochana... wszystkie bedziemy tu trzymac kciuki za Ciebie... przy takiej grupie wsparcia na pewno sie uda!!!!:-)

sciskam Cie mooooocno
 
roxii podjelas sluszna decyzje zeby podejsc do invitro. rozumiem, ze to kosztuje Cie bardzo wiele nerwow, stresu i obaw, ale pomysl jest szansa, znowu jest szansa, ze bedzie dzidzia:)
ja trzymam kciuki bardzo mocno i wierze , ze bedzie dobrze.

czy w tym podejsciu tez zamrorza mrozaczki i bedziesz mogla je wykorzystac pozniej? oczywiscie mam nadzieje, ze nie bedzie potrzeby do wykorzystania pozniej....:)
 
czesc dziewczyny :)
Roxii trzymaj sie, mnie tez ostatnio deprecha dopada, ale nie daje sie :tak::tak::tak: kiedys musi sie udac, wiec czemu nie teraz?? :-D:-D
tygryseczek, moze ci sie cykl wydluzyl? albo jest bezowulacyjny? podobno okolo dwa do roku takie sa, wiec moze to ten? mam nadzieje, ze nie i ze jednak ci sie cos przeciaga :tak::tak: u mnie tez jakos dziwnie, od konca @ mam sluz ciagnacy i lepki, ale to moze przez siemie :) robilam testy i tez wyszly pozytywne, wiec czekam dalej ;-)
pozdrawiam i milego dnia zycze :-)
 
reklama
ja nie wiem ja te testy owulacyjne dzialaja do konca. pomozcie - jak kreska sie pokaze to trzeba dzialac od razu czy ta kreska moze byc przez kilka dni pod rzad i pierwsze jej sie pojawienie oznacza ze owulacja sie zbliza? a z jajnikami jak kuja przez kilka dni to skad mam wiedziec w ktory dzien jest owulacja - od poczatku kucia, w ostatni dzien kucia czy po kuciu?
od przyszlego miesiaca postaram sie mierzyc temperature moze to bedzie wiarygodniejsze dla mnie.

Roxii na prawde fajnie ze sie zdecydowalas! ile mialas podejsc 1 czy 2? znam kilka przypadkow ze za drugim razem sie udawalo. fajnie ze pojechalas na ten urlop i odpoczelas troche. teraz dalej sie nie przemeczac i relaksuj duzo jak tylko mozesz bo przemeczenie i stres nie wplywaja dobrze na zaciazenie. trzymam mocno kciuki.
 
Do góry