reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki luty 2013

akuku przed ciążą (nie licząc kilku cykli w których miałam późniejszą owulację lub bezowulacyjnych) to generalnie odkąd mi wykryli i zaczęli leczyć PCO to cykle uregulowały się do 28-30 dni.
Teraz nie wiem czy była owulacja bo temperatura dość niemrawa. Jeśli była to stawiam na 11-12 dc bo wtedy miałam najwyraźniejszy ból owulacyjny i skok temp, ale po kilku dniach tempka trochę spadła. Także pojęcia nie mam czy ta owulacja była tak naprawdę... niby jak postawić granicę na wykresie w tym 12 dc to można powiedzieć że wykres jest dwufazowy ale licho wie... Zwłaszcza że od kilku dni mam momenty w których mam plamienie, choć nawet to trochę za duże słowo-bardziej śluz podbarwiony na brązowo. Teraz ze dwa dni był spokój a dziś znowu ale tylko odrobinę. Pojęcia nie mam co i jak.
 
reklama
Natka, a może zrób dla wszystkiego test, w razie czego zebys mogla dupka wziąć.


*******

Pisalam wam ze rozmawiałam z moim ginem? Kazal 3 m-ce starac się i nie zawracać sobie glowy monitoringiem, bo jak zaczne sprawdzać gdzie owulacja to będę non stop myslec o tym. Mam się nastawić pozytywnie i działać. Jeden jajowód to nie tragedia, zwłaszcza ze drugi mam. Możliwe ze w tym drugim były tez jakies male zrosty które kontrast usunął, wiec trzeba czekac poki co. Na koniec stwierdził ze ma pacjentke której pierwsza ciaza była pozamaciczna. Usunięto jej jajowód. Tragedia ze będzie problem z dziecmi. Na ta chwile dzieci na 5 ;)

Także poki co odpoczywam od badan. Wyprobujemy strategie seksu tak zcesto jak się da w okresie owulacyjnym. Podobno to skuteczne przy obniżonych parametrach nasienia. W tym m-cu daliśmy rade raz dziennie przez tydzień wyłączając dzień z HSG bo lekko plamiłam. Trzymac kciuki proszę ;)
 
tysia kciuki zaciśnięte :-) :tak: gin dobrze mówi- z jednym jajowodem drożnym szansa wciąż jest duża :tak: wyluzowanie może mimo wszystko pomóc. A kiedy masz termin @?
Co do mnie to dziś czuję jakby @ miała zaraz zawitać. Jak się nie pojawi to jutro albo w piątek może dla pewności zatestuję choć raczej mało prawdopodobne że to ciąża. No bo jak przy takiej tempce niskiej :-)
 
Tysia mocno trzymam kciuki ;) gin dobrze mówi.

Natka trzymam kciuki za dwie kreski lub za to by @ przyszla o czasie..bo mowilas ze wolalabys w tym miesiacu jeszcze nie zajsc w ciaze ? Tak czy sak kciuki trzymam.

U mnie nadal nic.nigdy nir mialam takiego opoznienia :/
A moze to przez to ze od porodu cykle byly 21 dniowe ? Dzizas.
 
tysia no to czekamy cierpliwie i oby @ już do Ciebie nie zawitała :tak:

akuku wiesz, ja bym bardzo chciała z jednej strony, bo może choć trochę radości z życia by wróciło bo tak to tylko smutek i smutek.. No ale gin mówił że lepiej jeszcze ten cykl odczekać żeby na pewno wszystko się zregenerowało. Także chcę ale sie boję mimo wszystko co by było gdyby jednak to było TO... :-)
Mam też nadzieję że u Ciebie szybko się wyjaśni co się dzieje...
 
natka - jeśli organizm będzie gotowy na ciążę to nawet zalecenia gina nie pomogą ;)

Akuku, natka - oby szybko się wszystko wyjasnilo.

Kasiol - kiedy ty masz wizyte u gina?
 
Widzisz, jeśli my tak mówimy i twój mąż to na pewno tak jest ; ) :-D:-D:-D

Mój maz ostatnio mi sukienke ciążową w Biedronce kupił bo stwierdził ze tanie, okazja, a lada chwila się przyda ;) Cieszę się ze chociaż on ma tak mega pozytywne nastawienie.
 
reklama
Natka ja tez uwazam ze gin mowi tak tylko asekuracyjnie a kazdy organizm potrzebuje innego czasu na regeneracje... kiedys kobiety zaraz po porodzie zachodzily w ciaze i tez bylo dobrze ;)

Jedziemy do landmarku z dziecmi :):)
 
Do góry