reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki luty 2013

Kasiol no to ciekawe ile będziecie odkładać na tą Turcję :-D mam nadzieję że szybciej niż do 2017 uzbieracie ;-)

Tysia ojj kuruj się szybko :*

Nuuuśka widzę ze tempka na maxa poleciała :-( tulę :*
 
reklama
Prawdopodobnie rozchodzi się macica. Mały ma się całkiem dobrze, Ma już 2,5 kg i jak na swój wiek to jest kolosem. Mikołaj to się niewiele większy urodził....
 
Paulinka kochana, dobrze w takimm razie ze poszłaś do ginka! Jak trzeba to trzeba, jedz i się nie martw bo na pewno wszystko będzie dobrze :*
 
hej
paulinka czyli te bóle oznaczały rozchodzenia się macicy:-(dobrze ze idziesz na oddział, dadzą leki zaobserwują , a jak bedzie dobrze napewno Cie wczesniej wypuszczą! sama nie znosze szpitala i wiem co czujesz ,ale wyjscia nie ma innego, tylko cierpliwie czekać na poprawę:tak:trzymam kciuki kochana:)

tyśka jak zdrowie?
natka a ty jak sie czujesz kochana?
nuśśka co tam u Ciebie? wczoraj widziałam mega spadek więc pewnie @ na dniach:-(oj to takie dołujące:-(
 
kasiol a u Ciebie wygląda że mimo wszystko to wcześniejsza owulacja :-)
U mnie kiepsko. Od wczoraj boli mnie brzuch, w pracy wczoraj miałam masakrę, stres taki że lepiej nie mówić :/ szczerze to jak przyszłam do domu to myślałam że po prostu do tej pracy już nie pójdę tylko zmykam na L4. Ale w końcu jestem w pracy ale samopoczucie dość kiepskie :-(
 
natka nerwy nie są ci teraz potrzebne, mam nadzieje ze się rozluźni atmosfera, a jak nie to najbezpieczniej L4-bo twoje dziecko jest najważniejsze! ja tez miałam nerwy z Kali wytrzymałam do 6 miesiąca, ale mogłam pracować do końca-gdyby nie atmosfera...
owu mnie zaskoczyła-dobrze ze jakieś staranka były przed... a ten cykl to inicjatywa mojego m. to on decyduje i niech tak zostanie, sama nie wiem kiedy owu dokładnie była, mozliwe ze wczesniejszy cykl ten z antybiotykiem mógł być bezowulacyjny i stąd tak wcześnie w tym miesiącu, czesto kłuje mnie w pępku co jest śmieszne i dziwne:) :/ ( ale doktor gogle nic na temat tej dolegliwości nie wie:) )
 
Jak taka sytuacja jak wczoraj się powtórzy to nie czekam dłużej. Nie będę ryzykować -)
A co do Ciebie to może właśnie to że owulacja Was zaskoczyła będzie kluczem do sukcesu :-) trzymam kciuki żeby cykl zakończył się szczęśliwie :-) :*
 
reklama
paulinka trzymam mocno kciuki za Was,najwazniejsze bys miala dobra opieke, i staraj sie nie denerwowac, maluszek jest duzy wiec sadze ze nawet gdyby lekarze zdecydowali o wczesniejszym rozwiazaniu, to na pewno wszystko dobrze sie skonczy :tak:

kasiol kciuki mocne za cykl, owulacja Was zaskoczyla i oby to byl klucz do sukcesu w tym miesiacu :happy:

natka jesli czujesz ze praca przerasta Cie na ta chwile to nie mysl w ogole tylko smigaj na L4 i odpoczywaj bo teraz zdrowie Twoje i maluszka jest najwazniejsze.

U mnie jakos leci. Dzis zawitala @, od poniedzialku mecze sie z uczuleniem - nie wiadomo na co, cala szyja i kark obsypane czerwonymi krostkami, biore leki, ale po Nich strasznie boli mnie glowa...eh. Do tego Swieta za pasem, a ja w domu nic nie zrobione.

Milego wieczorku.
 
Do góry