patu$ szkoda ze postanowilas Nas opuscic, ale rozumiem i szanuje Twoja decyzje. Zycze Ci wszystkiego co najlepsze !!
natka bardzo ladna jak na razie na Twoja tempka i wykres inny niz wszystkie, oby cos sie w koncu ruszylo, trzymam mocno kochana kciuki !! )
kasiol hehe ja tez popijam Guajazyl - swietnie dziala na sluz dzis pojawil sie pik jakiego w zyciu nie mialam, wkleje Wam jutro zdjecie, zebyscie zobaczyly bo na prawde az sama nie wierzylam, ale jednak. Owulacja wiec dzis, najdalej jutro. Zdecydowalismy sie mimo wszystko sprobowac, nic Nam nie szkodzi, a moze akurat endometrium sie zdola odbudowac. Estrofem znowu biore, po1 tabletce dziennie, mam nadzieje, ze endo gin do ktorego ide w srode zrobi usg zeby mozna bylo zobaczyc co sie dzieje. Nie nastawiam sie w ogole, bo wiem ze szanse za to ze zarodek zagniezdzi sie na tak cienkim endometrium sa minimalne, ale nadzieja umiera ostatnia wiec probuje poki starczy sil
Co do suplementow, wszystko w nadmiarze szkodzi. Ale u mnie tylko ostatni cykl byl taki ze cos sie bardzo poknocilo, wszystkie poprzednie byly na prawde ladne, w pieknymi dwiema fazami cyklu, endometrium roslo ladnie, ale wtedy estrofem bralam dluzej bo do samej owulacji i po Niej pare dni. Teraz ostawilam je wczesniej jak i miesiac temu, zeby nie wydluzyc sobie cyklu, ale niestety odstawienie czegos czego mi brakuje w organizmie spowodowalo plamienia ( to potwierdzila rowniez gin, no niestety w wiekszosci wypadkow to wlasnie nagly spadek estrogenow, gdzie progesteron nie jest zbyt wysoki powoduje plamienia okoloowulacyjne i we wczesnej ciazy ). U niektorych kobiet nie wystepuja one w ogole, u mnie niestety bez tego sie nie obedzie. A samo endometrium nigdy nie bylo ladne, tylko nikt wczesniej nie zwracal na to uwagi niestety.Przegladalam swoje cykle, zapiski w kartotece i od poczatku staran ani razu nie przekroczylo 5mm. Dopiero od momentu stosowania Estrofemu zaczelo ladnie tyc, chyba zawsze musi byc cos nie tak bo by za dobrze bylo.. Nie ma oczywiscie gwarancji ze jak bedzie grubsze to od razu sie uda, ale na pewno beda na to wieksze szanse niz teraz. Poki nie sprobuje wszystkiego nie bede spokojna, taki ze mnie typ czlowieka. Nie potrafie odpuszczac, poddawac sie, choc do wszystkiego podchodze z glowa
natka bardzo ladna jak na razie na Twoja tempka i wykres inny niz wszystkie, oby cos sie w koncu ruszylo, trzymam mocno kochana kciuki !! )
kasiol hehe ja tez popijam Guajazyl - swietnie dziala na sluz dzis pojawil sie pik jakiego w zyciu nie mialam, wkleje Wam jutro zdjecie, zebyscie zobaczyly bo na prawde az sama nie wierzylam, ale jednak. Owulacja wiec dzis, najdalej jutro. Zdecydowalismy sie mimo wszystko sprobowac, nic Nam nie szkodzi, a moze akurat endometrium sie zdola odbudowac. Estrofem znowu biore, po1 tabletce dziennie, mam nadzieje, ze endo gin do ktorego ide w srode zrobi usg zeby mozna bylo zobaczyc co sie dzieje. Nie nastawiam sie w ogole, bo wiem ze szanse za to ze zarodek zagniezdzi sie na tak cienkim endometrium sa minimalne, ale nadzieja umiera ostatnia wiec probuje poki starczy sil
Co do suplementow, wszystko w nadmiarze szkodzi. Ale u mnie tylko ostatni cykl byl taki ze cos sie bardzo poknocilo, wszystkie poprzednie byly na prawde ladne, w pieknymi dwiema fazami cyklu, endometrium roslo ladnie, ale wtedy estrofem bralam dluzej bo do samej owulacji i po Niej pare dni. Teraz ostawilam je wczesniej jak i miesiac temu, zeby nie wydluzyc sobie cyklu, ale niestety odstawienie czegos czego mi brakuje w organizmie spowodowalo plamienia ( to potwierdzila rowniez gin, no niestety w wiekszosci wypadkow to wlasnie nagly spadek estrogenow, gdzie progesteron nie jest zbyt wysoki powoduje plamienia okoloowulacyjne i we wczesnej ciazy ). U niektorych kobiet nie wystepuja one w ogole, u mnie niestety bez tego sie nie obedzie. A samo endometrium nigdy nie bylo ladne, tylko nikt wczesniej nie zwracal na to uwagi niestety.Przegladalam swoje cykle, zapiski w kartotece i od poczatku staran ani razu nie przekroczylo 5mm. Dopiero od momentu stosowania Estrofemu zaczelo ladnie tyc, chyba zawsze musi byc cos nie tak bo by za dobrze bylo.. Nie ma oczywiscie gwarancji ze jak bedzie grubsze to od razu sie uda, ale na pewno beda na to wieksze szanse niz teraz. Poki nie sprobuje wszystkiego nie bede spokojna, taki ze mnie typ czlowieka. Nie potrafie odpuszczac, poddawac sie, choc do wszystkiego podchodze z glowa
Ostatnia edycja: