Staraczki luty 2013

[kasiol]

poczekam bo jak przyjść nie ma to nie przyjdzie, mogłam poczekac faktycznie do rana,eh ale 30 dc to przecież długo
troche popłakałam i jest mi lepiej,czekam juz 1,5 roku wiec musze dać rade dalej...jak nie ja to napewno któraś odczaruje wkrótce wątek!!!

ważne że @ nadal nie ma, choc jak ma przyjsc to szkoda mi czasu na czekanie na łaskawą wstręciuche

 

[90_natka]

Wiesz co kasiol, jeśli zapłodnienie było późno to możliwe że jest dopiero cień cienia. Poza tym sama mówisz że co chwilę latasz do wc więc stężenie hormonu może być niskie. Trzymam kciuko żeby jednak okazało się że to fasolka.
Ale nie nastawiaj się za bardzo kochana, tak na wszelki wypadek. Pamiętasz jakieś 3 cykle temu mi też pojawił się bledzioch ale po więcej niz 5 min i nie było fasolki :-( a to też był pepino 10 bo zawsze te kupuję w tesco.

 

[kasiol]

natka kiedys kupowalam takie testy które po kilku minutach tez pokazywały cien, wiec juz przestałam z nich korzystac, a pepino mam pierwszy raz, nie nastawiam sie jeszcze, postaram sie byc cierpliwa-może głowa blokuje mi @??

 

[Nuuuśka]

kasiol kochanie ja mocno trzymam kciuki, wiesz ze glowa moze wiele rzeczy blokowac, ale nie wydaje mi sie,zeby to bylo powodem, ja ciagle wierze zwlaszcza ze temp nie spada, a pojawil sie cien :***
Ja mysle, ze jak sytuacja nie zmieni sie przez najblizsze 2-3 dni to musisz koniecznie isc na betke

 

[kasiol]

dziekuje dziewczynyczekam, kurcze a najgorzej ze mojej siostrze-która jest teraz 6 dni po terminie porodu wyszły dwie krechy dopiero po 7 czy 10 dniach od terminu @, robila kilka testów i dupa , dopiero jeden zaskoczyła ale jak późno, to mi teraz niepotzrebnie pewnie nadzieje robi.kurde.
ale jak ma @ przyjsc to prosze dzis

 

[90_natka]

kasiol ja trzymam kciuki żeby to fasolka blokowała @ a nie głowa

 

[Nuuuśka]

dzis na pewno nie bo masz wysoka temperature, choc ja wierze ze wcale nie przyjdzie :-)
Zaczynam uczyc sie na nowo siebie w tym cyklu, zaczynam podchodzic do wszystkiego na spokojniej, wyciszac sie, ostatnio myslalam w ogole nad joga co wysmial Ł.

 

[kasiol]

nuśśska z joga dobry pomysł, czytałam ostatnio ,ze nawet 15 minut dziennie wyciszenia, pomaga zdrowo życ!u nas dziś pada i szaroburo;/ siedzimy i ogladamy bajki z Kali

 

[Nuuuśka]

No ja Ci powiem ze na prawde mysle nad tym czy nie sprobowac, bo w ciagu dni lapiemy tyle stresow, nerwow, ktore nieraz nieswiadomie przenosimny do domu, ze glowa mala. A najlepszym sposobem na odreagowanie napiecia jest wlasnie wyciszenie sie po calym dniu. Nie rozgladalam sie jeszcze tak bardzo,ale musze w domu popatrzec na programy do jogi

 

[Akuku]

Hej jak zwykle jak mnie nie ka to wy piszecie.

Kasiol jak jest cien cienia to szansa nadal jest. Ty nawet nie wiesz kiedy owu mialas, wiec musisz czekac.
Moze smignij na betke jutro ??
Ja z Alexem dlugo mialam test negatywny, wiec polecam betke !!

Tak dostalam zwolnienie wiec psychicznie napewno odpoczne. A lekarz sie pytala czy chce wracac do pracy, powiedzialam ze nie, ze bola mnie biodra i w pracy musialabym dzwigac. Powiedziala ze bedzie mi dawac zwolnienia. Tylko ja poprosilam zeby dawala na max 4 tyg. Zeby mnie nie mogli na macierzynskie wyslac.

Ja dzis mialam bardzo pracowity dzien, moze nie dla mnie a dla dolnej polowy mojego ciala, czyli bioder :/:/
Rano zawiozlam dzieci do szkoly/przedszkola. Najpierw odprowadzilam Vikiego i powiedzialam Pani ze wroce podpisac dokumenty medyczne jak odprowadze Alexa.
Odprowadzilam starszaczka, lezka mi sie zakrecila, w koncu pierwszy dzien szkoly.
Wrocilam do przedazkola podpisalam co trzeba i pojechalam do domku z ambitnym planem posprzatania w domku ( a jak fajnie sie sprzata jak nikt nie przeszkadza).
Niestety u mnie dwie godz. spokojnego sprzatania, jest zbyt duzym wysilkiem dla moich bioder.
A wcale tak duzo nie zrobilam. Tzn. ogarnelam kuchnie, umylam lazienke, pozamiatalam w calym domu, posegregowalam ciuchow kilka, i kurze ale tylko w salonie i troszke w sypialni. W trakcie zamiatania tak mnie biodra rozbolaly ze zgielam sie w pol.
Chyba w tej ciazy najbardziej mi bol bioder doskwiera a to dopiero do polowy dochodze... Ja kichnac nie moge tak mnie bola, w koncu sobie kichnieciem biodro zlamie (tak sie spinam). Wieczorem wstac z lozka nie moge, a dzis po sprzataniu to z samochodu wysiasc nie moglam...staralam sie dwa lata temu o grupe inwalidzka ale powiedzili mi ze sama z krzesla wstalam i mi nie dadza,a ja k.u.r.w.a jestem 24 letnia emerytka.
Dzis sobie na wieczor kule przygotuje bo serio nie wyrabiam.
Chyba zaczne ogolnie o kulach chodzic...bo jak w ciazy doprawie biodra to tylko wymiana bioder mnie czeka :/:/
A te nowe starcza tylko na 10 lat, drugie moze sie nie przyjac i co potem ?? W wieku 35 lat na wozek ??
Kurcze z bolu juz plakac mi sie chce.
Szkoda ze moj m mnie nie widzial, bo on nie rozumie tego ze ja sie oszczedzam on mysli ze ja sie leniwie, zreszta sama tak myslalam a jak widac organizm sam zwolnil zeby oszczedzac biodra.
Najgorsze ze nic przeciwbolowego jesc nie moge a mam wrazenie jak by mi ktos wbil noz w biodro i obkrecal przy kazdym ruchu :-(
Chyba zapisze sie jutro do lekarza i niech mnie na fizjoterapie wysla:/:/

Jeszcze dopadl mnie zarabisty bol gardla i od 3 nad ranem nie spalam... Glowa mi peka, katar leci... Ehh masakara jednym slowem.

Jedyne co dobre, dzieci byly bardzo grzeczne w pierwszym dniu ;-)
No i to ze przyjemnie sie siedzi w pachnacym mieszkanku, szkoda ze za taka cene :-(

Milego wieczoru